witam autko stalo jakies 2 miechy w garazu i poprostu wsiadlem i mialem wrazenie ze klocki zostawily na tarczy jakies odpazenie
gdyz bicie bylo nie milosiernie duze i wyczuwalne ale po jakichs 100/150 kilomertach ustało byłem w trasie gdy wracalem padał deszcz podejzewam ze tarcze były dosyc nagzane wiec przy styku z woda mogły sie od róznicy temperatur zniekształcić ? teraz za kazdym hamowaniem czuc dziwne bicie
hm jak sprawdzic czy sa proste na tokarke ? i ewentualnie przetoczyc ?