Witam
Obecnie posiadam A4 b5 w silniku 1.9 TDI 110km, zastanawiam się nad kupnem A6 C5 w silniku 2.5 TDI, opinia jaka krąży o tym silniku jest fatalna, ale jak jest na prawdę ? Czy awaryjność tego silnika jest faktycznie tak duża ? Chciał bym usłyszeć opinię osób które śmigają takim autkiem na co dzień.

Tez przesiadłem się z 1.9,ale 130. Powiem tak, jak niedbasz to będzie się psul każdy samochód. Koszta eksploatacji są duże, ale coś za coś. Ja jeżdżę, olej zmieniam co 5tys km i nic się nie dzieje. Szukaj jednostki po 2000-2001r ja mam AKE, ale najlepszym jest BAU tam wyeliminowano zacierajace wałki powodzonka w kupnie

lyrodi, obowiązkowa lektura http://a6forum.pl/silniki-2-5-tdi-v6-przeglad-wszystkich-odmian-i-typow-t43.html

Pzdr.

Lektura podana przez Szefową jak najbardziej obowiązkowa.
Ja ze swej strony dodam że większość tych aut jest już mocno wyeksploatowana, nie wierz w przebiegi poniżej 300 tysięcy. Jeśli coś się będzie działo to koszty są wysokie.
Nie odradzam jednak zakupu, tylko zalecam cierpliwośc w poszukiwaniach. Mój egzemplarz sprawuje się bezawaryjnie i jeździ się nim na prawdę przyjemnie.

Witam .

Jak zwykle wszystko rozbija się o kasę jaką masz zamiar wydać na zakup 2.5 tedeji . Od tego zależy jak bardzo awaryjną kupisz jednostkę . Za dobrze utrzymane BAU musisz liczyć ( jak nic ) coś między 22-25 tyś pln .

Druga sprawa : jeżeli częściej jeździsz po mieście lub robisz krótkie trasy to zdecydowanie odradzam 2.5 - szkoda silnika i kasy wydanej na ON .

Pozdrawiam .

btw, co do samej awaryjności ( wersji silnikowych ) - wszystko opisał Piotruś ( link malboro ) , także nie ma co tu się rozpisywać .

Ja również nigdy nie żałowałem i nie żałuję zakupu mojego AKE