Friends, chciałem zapytać o ładowanie aku bez jego odłączania. Mianowicie mam dwa prostowniki mikroprocesorowy i zwykły. Mikro wiadomo, zmierzy 12,5V i tylko podtrzymuje i ładuję nim przez bolce w komorze silnika. Po tych mrozach chciałbym naładować akumulator porządnie transformatorowym. Jeżdżę tylko po mieście więc mikro podłączam sobie co 3 miechy. Kiedyś ładowałem transformatorowym na wyjętym aku prądem 8A i napięcie z prostownika szło ponad 16V.
I teraz pytanie czy mogę nim podładować aku bez wyjmowania z auta przez bolce czy te 16V to nie za dużo dla elektroniki?
Chciałbym mu "dokopać" tak do 12,8 żeby miał bo jeżdżę po 3-6km a aku mam od nowości 110ah więc już pare latek ma. Byłem właśnie sprawdzić i ma teraz 12.14V a ładowałem go mikro w poniedziałek. Czyli cały dzień stał na dworze (w pracy) -15 i przejechałem z 15km 4 razy gasząc i zapalając (3 razy rano i raz popołudniu, czyli normalny mój dzień) a noc do tej pory -3 w garażu.
Jak mi się ten skończy to kupię chyba 95ah na jazdę po mieście.
Pozdr...