Sądzę, że chodzi Ci o tzw. aferę spalinową dotyczącą silników 2.0TDi CR z normą EURO5 (oraz 1,6 i 1,2 ale to Ciebie nie dotyczy) :
Do poczytania na przykład tu:
post51735.html?hilit=afera#p51735 .
Aktualnie VAG stopniowo wprowadza tzw. środki techniczne polegające na aktualizacji oprogramowania sterującego pracą silnika. Całość odbywa się "po kablu" i trwa niecałą godzinę z przyjęciem i wydaniem auta.
Występek VAG jest naganny i wymaga potępienia ale radzę nie ulegać (a wręcz całkiem pomijać) wypowiedzi hejterów, a już szczególnie hien usiłujących się na tej rozdmuchanej ponad granice wszelkiego absurdu aferze, dorobić.
Akurat dla mojego modelu aktualizacja nie jest jeszcze dostępna ale znam opinie co najmniej kilkunastu osób (głównie z silnikami 140PS), które są już po "zabiegu" i zdążyły objechać wakacje (np. do Chorwacji)/
Wszyscy konsekwentnie twierdzą, że nie zauważają jakichkolwiek różnic w ilości spalanego paliwa, dostępnej mocy oraz charakteru pracy silnika.
Osobiście, gdy tylko pojawi się upgrade dla mojego VINu, natychmiast poproszę o wykonanie akcji, bo więcej nerwów i zachodu kosztuje mnie jeżdżenie na pocztę (i wystawanie w kolejkach) za korespondencją niż wizyta w ASO.
Zresztą w przypadku "mojego" ASO zawsze połączona z wypiciem dobrej kawusi, a przede wszystkim nasyceniem zmysłów urodą i naturalnym pięknem pracujących tam lachonów z najwyższej półki
... .
Także jeśli o mnie chodzi, to nie mam najmniejszych obaw i mogę taką akcję przechodzić codziennie, nawet po kilka razy
.