witam
otoz glowie sie z takim problemem lusterka prawego, mam pamiec fotela kierowcy, zapamietalem sobie ustawienia i spoko, fotel sie ustawia do pamieci i lusterko rowniez pamieta, ale zdaza sie tak ze to lusterko ma swoje zycie i po otwarciu auta, wsiadam i widze ze sie samo odchyla w prawo, wciskam powiedzmy moja 1 jedynke i nie wraca ale cos tam skierwczy halasuje ze probuje sie przestawic do zapamietanego ustawienia, POMYSLICIE ze siliniczek zwalony czy cos, ale recznie joystickiem bez problemu je ustawie czy cofne tak jak powinno byc pode mnie, tylko wlasnie czasami samo potrafi sie odchylic dalej od auta (samo szklo) nie rozbieralem lusterka i malo jeszcze wiem o audicach ale wyglada to tak jakby lusterko mialo 2 sterowniki, od pamieci i od recznej regulacji.
dodatkowo jak jest ustawione prawe i wrzucam wsteczny to opuszcza sie prawidlowo w dol lusterko, ale juz nie wraca na pamietana pozycje tylko do jakichs swoich fabrycznych ustawien i musze je poprawic do siebie.
spotkal sie ktos z tematem ?

Popuszczając wodze wyobraźni myślę, że być może nakładają się tutaj dwie sprawy:
- po pierwsze powinieneś spróbować zresetować pamięć ustawień przypisaną do kluczyka z którego korzystasz
- po drugie, niezależnie od powyższego, najprawdopodobniej masz zabrudzony lub uszkodzony mechanizm w lusterku.
Zabrudzenia można usunąć ale skuteczna naprawa jest możliwa wyłącznie dla człowieka o nadzwyczajnej precyzji i nieskończonej cierpliwości. Ja bym próbował, bo nowe części kosztują kosmos, a używka może się okazać w gorszym stanie od posiadanej (i też kosztuje chore pieniądze, szczególnie z chromatycznym szkłem).

o czyszczeniu tego calego mechanizmu wraz ze szklem chromatycznym to az strach, ale chetnie skorzystam z porady zresetowania pamieci tylko jak tego dokonac ? jest od tego jakas specjalna kombinacja?

Jest to bardzo proste ale szczegóły sprawdź w instrukcji. Nie pamiętam dokładnie.

w instrukcji nie ma nic o resecie jakimkolwiek pamieci kluczyka czy pamieci ustawien foteli, jest tylko o tym jak tego uzywac do zapisywania i wywolywania. teoretycznie kazde nowo zapisane ustawienie nadpisuje poprzednie, ale tego juz probowalem.
zauwazylem cos takiego jeszcze ze przestawilem kazde lusterko i fotel kierowcy i chcialem wywolac swoje zapamietane ustawienie z 1-nki no i spoko, fotel wraca do danej pozycji, lewe lusterko rowniez, prawe tez powiedzmy wraca, ale nie konczy, ile bym nie trzmal wcisnietej 1-nki to prawe lusterko nadal slychac ze probuje sie ustawic, byc moze sam mechanizm w lusterku jest jakos uszkodzony, boje sie zdjac tego szkla zeby zobaczyc czy jakis regulaor sie w silniczku nie zlamal czy cos bo to tak jakby wyglada, mimo ze sterowanie reczne lusterkiem dziala bez problemu.

Na pewno istnieje "procedura" kasowania pamięci przypisanej do kluczyka. Poszukaj to znajdziesz. Ale nawet jeśli się uda, wątpię czy Ci to w czymkolwiek pomoże.

Samo wyczepienie szkła to za mało. Żeby porządnie zweryfikować mechanizm lusterko musi być zdjęte z samochodu i porozkręcane do ostatniego elementu.
A potem starannie wyczyszczone i nasmarowane. O ile nie jest za późno i trybiki nie są zbytnio zużyte lub poniszczone.

w takim razie nie pozostaje mi nic innego jak zabranie się za to i opisze sytuacje czy się udało czy nie

//edit
Udało się rozwiązać problem, był banalniejszy niż oczekiwałem. Niestety jeśli chodzi o resetowanie to nie znalazłem nic nigdzie, nawet w instrukcji jak zresetować ustawienia pamięci o ile takie coś w ogóle w C6 występuje. Jednorazowo ustawienie pamięci się kasuje poprzedni zapis jedynie.
Ale ok, problem udało się rozwiązać, delikatnie rozbierając całe lusterko na części pierwsze, pierw zdjąć delikatnie szkło z zaczepów, potem zdjąć obudowę bez użycia siły z zaczepów i dobrać się do silniczka, który rusza lustrem i je trzyma, wyjąłem, opryskałem gdzie się dało białym smarem, oczywiście tak żeby nadmiaru nie zostawić i nie ubrudzić za bardzo, więc w środek wszędzie biały smar, wraz z tymi małymi zębatkami silniczka i teraz działa ELEGANCKO płynnie bez zacinania ino również nie żyje własnym życiem lusterko, tylko tak jak ja chce i ustawie
Tak, że problem solved

podejrzewam że kurzy i opiłki po prostu blokowały prowadnice i jak silniczek wyczuwał opór to przestawiał w drugą stronę lusterko, tak przynajmniej to sobie tłumacze, a teraz jak jest nasmarowane i wyczyszczone to gładko chodzi bez skoków tylko tak płynnie.