Witam wszystkich. Mam problem z biegami, nie wchodza na odpalonym silniku. Czworka, piatka i szostka z wielkim oporem da sie wbic podczas jazdy. Natomiast jedynka, dwojka i wsteczny nie wchodza wogule. Na zgaszonym silniku wzystkie biegi oprocz wstecznego wchodza lekko "normalnie". Jak
na zgaszonym wbije jedynke wcisne sprzeglo i odpale, to autem leciutko szarpnie do przodu. Sprzeglo pracuje
normalnie lekko bez oporow, po wcisnieciu nic nie chrobocze. Jak auto stoi lekko z gorki i na zgaszonym wbije jedynke i wcisne sprzeglo to auto wogole nie toczy sie do przodu,jkby sprzeglo bylo nie wcisniete. Problem wystapil z ninacka bez zadnych niepokojacych oznak, biegi caly czas wchodzily lekko bez oporow sprzeglo nie slizgalo. Po zatankowaniu chcialem ruszyc z pod stacji bezynowej a tu zonk
Co moze byc tego przyczyna?