Mieszanie płynów do spryskiwaczy.

Kosmetyka samochodowa, chemia, woski, pasty polerskie, odświeżacze i zapachy inne specyfiki.

Postprzez RomanS » 2013-12-15, 16:22

Jak dotychczas mieszałem wszystko ze wszystkim (mam na mysli płyny do spryskiwaczy) i nic złego się nie stało.

Ze wzgledu na obnizająca się temperaturę dolewaj płyn zimowy albo jesli masz duzo jeszcze letniego to dolej koncentrat :-)
Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości

Pozdrawiam, Roman
Avatar użytkownika
RomanS
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 685
Dołączył(a): 2013-05-31, 10:20
Lokalizacja: Poznań
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AKE 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2000

Postprzez Przemcio » 2013-12-15, 16:45

Komerecki, Lać jak leci :mrgreen:
ni ma podpisu
Avatar użytkownika
Przemcio
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 855
Dołączył(a): 2013-06-01, 11:28
Lokalizacja: Waldsee/ Deutschland
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: INNY
Napęd: RWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2012

Postprzez Edin » 2013-12-31, 10:26

Można śmiało mieszać każdy płyn do spryskiwaczy, należy tylko obserwować pogodę. Przy minus 5/6 powinien być już zalany płyn zimowy.

Druga rzecz na którą chciałem zwrócić uwagę to zapach. Zimowe płyny przynajmniej co niektóre śmierdzą jak cholera. Zapytajcie na stacji czy nie mają otwartej butelki aby to sprawdzić.
Edin
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 88
Dołączył(a): 2013-08-31, 06:44
Lokalizacja: Lubelskie
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AFB 150KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1998
Imię: Edwin

Postprzez Greg » 2014-01-01, 14:04

Zimowe płyny do spryskiwaczy są już zwykle odporne na silne mrozy. Za to coraz częściej zawierają trujący metanol. Sprawdziliśmy, które warto kupić.
Powód stosowania metanolu jest prosty – kosztuje ok. 1,30 zł za kilogram. Etanol (spirytus spożywczy) nie dość, że jest trzy razy droższy (ok. 3,5-4 zł/kg), to na dodatek trzeba użyć go więcej, aby uzyskać niską temperaturę krzepnięcia.

Żeby wszystko było jasne – obecne przepisy dopuszczają stosowanie metanolu do produkcji płynów do spryskiwaczy, i to w dowolnych ilościach. Nic więc dziwnego, że producenci z tego korzystają.
Jest jednak jedno „ale” – wytwórca może dodać tyle, ile chce metanolu, jest natomiast zobowiązany do poinformowania nabywcy o tym, że kupuje truciznę. Musi także zapewnić opakowanie z tzw. bezpiecznym korkiem, czyli takim, którego nie będzie mogło odkręcić dziecko. Niestety, w praktyce nie wszyscy producenci stosują się do tych wymogów.
Czy warto jednak robić z tego aferę?

Jeśli bralibyśmy pod uwagę tylko względy techniczne, to nie, bowiem metanol w płynie do spryskiwaczy sprawdza się bardzo dobrze.

Jest bezwonny, w przeciwieństwie do śmierdzącego, słabej jakości alkoholu etylowego, a co ważniejsze – skuteczniej obniża temperaturę zamarzania płynu.

Żeby osiągnąć ten sam próg krystalizacji, wystarczy dodać go znacznie mniej niż etanolu. Jednak dla ludzi może być bardzo niebezpieczny. Niewielki dodatek metanolu w płynie nie jest groźny, ponieważ neutralizuje go zawarty także w płynie etanol. Wyższe stężenia są już niebezpieczne – wywołują podrażnienia skóry i oczu.

Jednak prawdziwe zagrożenie stwarza spożycie metanolu. Już 30 ml potrafi zabić! Jak twierdzi dr Piotr Burda, krajowy konsultant w dziedzinie toksykologii klinicznej, zatrucia metanolem zaliczane są do najcięższych i często kończą się śmiercią, a w przypadkach przeżycia – utratą wzroku. Dlatego nieprawidłowe oznaczenie produktu może doprowadzić do tragedii.
Zobacz który płyn do spryskiwaczy warto kupić:
Obrazek
Obrazek

Źródło: http://www.auto-swiat.pl/1-test-plynow- ... -zamarzaja
Obrazek
Avatar użytkownika
Greg
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 423
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:53
Lokalizacja: Włoszczowa
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AFB 150KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 1999

Postprzez RomanS » 2014-01-01, 14:22

Czyli wniosek jeden: mieszac mozna a jak pic to tylko z Lidla lub Biedronki ! :)
Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości

Pozdrawiam, Roman
Avatar użytkownika
RomanS
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 685
Dołączył(a): 2013-05-31, 10:20
Lokalizacja: Poznań
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AKE 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 2000

Postprzez Greg » 2014-01-01, 14:46

dokładnie. :-P
Jest to doskonały poradnik dla degustatorów i amatorów egzotycznych zapachów
Ja bym wybrał ten o najniższej temperaturze krzepnięcia lub po prostu ten o dobrych właściwościach, ale duży i tani.
Obrazek
Avatar użytkownika
Greg
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 423
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:53
Lokalizacja: Włoszczowa
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AFB 150KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 1999

Postprzez Greg » 2014-01-01, 15:42

Spokojnie, mieszanie różnych płynów nie spowoduje wytrącenia się żadnych osadów mogących zatkać dysze.
Jedynie należy zadbać o płyn zimowy przed zbliżającymi się mrozami.
Nie zaszkodzi przepompować układu, tzn spryskać trochę dłużej szybę, reflektory czy tylną szybę, żeby zimowy płyn doszedł wszędzie i wypchnął stary, letni. Chodzi o to żeby nie dopuścić do sytuacji, kiedy w zbiorniczku mamy dobry zimowy płyn, a w przewodach nam zamarznie jeszcze letni i jeśli zajdzie potrzeba użycia tylnego spryskiwacza, z reguły rzadziej używanego, to okaże się że nie da rady.
Obrazek
Avatar użytkownika
Greg
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 423
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:53
Lokalizacja: Włoszczowa
Model: A6 C5
Zasilanie: Diesel
Silnik: 2.5TDI AFB 150KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Rok: 1999


Powrót do Car detailing.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości