nie pamietam 82 napisał(a):Więc jesteś już drugą osobą , która chce się do mnie wybrać ( w wiadomym celu - ) Jakbyście tylko uzgodnili z malboro jeden wspólny termin ( będę bardzo wdzięczny ) bo... naszykowałbym jakąś flaszkę i zakąskę - na leczenie ran powojennych - rzecz jasna
Spoko
.
Jeżeli spocik ma się faktycznie udać, to musi być pełny spontan, więc o prowiant i %% dla ułatwenia negocjacji wojennych
zorganizujemy na bieżąco
.
nie pamietam 82 napisał(a):Czekam cierpliwie i trzymam za słowo
Wbrew temu co niektórzy (z
Malboro na czele) o mnie myślą spocik na Ziemi Opolskiej jest akurat w moim przypadku bardzo realny.
Już nie będę się powtarzał o własnych sentymentach do przepięknych i zawsze rozpalonych Opolanek ale ja mam u Was kilka istotnych spraw do załatwienia, które NAPRAWDĘ nie powinny już dłużej oczekiwać na domknięcie.
Te (całkowicie obiektywne) fakty mogą realnie spowodować, że sponiewieram(-y ?) Cię w czymś mocniejszym na tyle solidnie, ze rany będziesz lizał co najmniej kolejnego dnia
.
nie pamietam 82 napisał(a):btw , zacząłeś (?) , po... tak dłuuuugiej przerwie ?
Nie nie, absolutnie nie palę (już od 4 lat) i tak już prawdopodobnie będzie do końca moich dni
.
Aktualny obrazek w podpisie jest tylko i wyłącznie zwykłym przekroczeniem kompetencji pewnej Pani Administratorki
, która już tak bardzo wstydzi się własnego nałogu, że grą pozorów próbuje dopasować pod siebie wygląd otoczenia - tak jakby faktycznie to miało zmienić coś konkretnego w Jej życiu
. No bzdura ale co zrobisz jak nic nie zrobisz
Osobiście bardzo serdecznie tej Pani współczuję, dlatego nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji czym się Jej zrewanżuję za grzebanie w treści mojego podpisu
, ale przecież wiadomo, że co ma wisieć nie utonie
...
.