przez Piotruś » 2016-04-15, 06:31
Barlag, jak dla mnie treść opisu powyższych ogłoszeń jest taka, że bez weryfikacji (bezwzględnie koniecznej i cholernie wnikliwe) VIN-ów a także bardzo skrupulatnej oceny w realu niczego konkretnego się nie dowiesz.
Do mnie osobiście te ogłoszenia jakoś nie przemawiają, a szczególnie ten srebrny z 2012 roku, ale może to ja jestem już za bardzo uprzedzony po wszystkich niemiłych doświadczeniach.
Gdybyś podjął byś się weryfikacji tych czy jakichkolwiek innych ogłoszeń bardzo ważne jest żeby nie pozwolić sobie wciskać żadnych niestworzonych historii.
50 tysi to kupa siana i nie może być miejsca na jakiekolwiek kompromisy. W każdym przypadku auto musi mieć klarowną i regularną historię potwierdzającą się bez niedokończonych pytań w ASO, absolutny komplet dokumentów od pierwszego dnia rejestracji i oczywiście stan faktyczny też musi być zgodny z całą resztą oferty.
Bez tego wszystkiego odpuść. Wtopić jest niezwykle łatwo, a odkręcić często wręcz niemożliwe. I żadne tam faktury in blanco na Niemca i inne opowieści dziwnej treści. Kupuj auto wyłącznie od właściciela samodzielnie i osobiście podpisującym się na fakturze lub umowie i nie pozwól sobie wmawiać, że kolega, wujek, babcia .... .
Pozdrawiam. Piotr.
Złote myśli:
Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .