BADIX napisał(a):Zastanawiam się czy u mnie jest wszystko ok.
Ale to zależy od kilku czynników, a pomiar wcaaale ale wcaaaale nie jest prosty.
Po pierwsze primo - typ zawieszenia (różnice sięgają nawet 4 cm).
Po drugie primo - rozmiar ogumienia.
Po trzecie primo - wszelkie porównania musiały by odbywać się na idealnie równym podłożu i z zachowaniem warunków pomiaru. Generalnie nawet podłoga w garażu się nie nadaje, bo najczęściej jest ukształtowana pod kątem odprowadzania wody ... a wszelkie ugięcia kół przednich oddziałowuje też na koła tylne (i odwrotnie), więc generalnie do takich pomiarów służą specjalne stanowiska pomiarowe, z odpowiednimi belkami i tak dalej ... .
Sorry
Badix, ze z prostej sprawy zrobiłem duży problem ale tak się to niestety przedstawia ... .
Najogólniej rzecz biorąc - oryginalne sprężyny nie mają tendencji do "osiadania" ale za to czasem pękają w trudno dostępnych miejscach (dokładniej tam, gdzie sprężyna nie styka się już z talerzem wahacza (lub z przodu - amora) .