Od początku zimy borykam sie z problemem z ogrzewaniem. Mianowicie niezależnie od ustawionej temperatury i kierunku nadmuchu, powietrze robi sie zimne. Nie ma określonych warunków występowania, w trybie auto bieg wentylatora spada i zaczyna lecieć zimne powietrze ze wszystkich kratek. Po pewnym, rożnym czasie temperatura wraca do "normy".
Dzisiaj zrobiłem mały test. Ustawiłem temperaturę na obu strefach na 20.5 stopni, nadmuch z kratek centralnych i po stornie kierowcy leciało ciepłe powietrze a po stronie pasażera zimne, po zwiększeniu temperatury po stornie pasażera do 24.5 stopni powietrze po stronie kierowcy zrobiło sie zimne, po stronie pasażera nie było żadnej zmiany. Kolejne zmiany temperatury czy to na wyższą czy niższą nie zmieniły temperatury wylatywanego powietrza.
Skanowanie komputerem wcześniej pokazywało błąd pompy obiegu wody tej z cylindrami. Pompa została wymieniona na nowa i nie przyniosło to żadnej poprawy. Wczoraj skanowałem i żadnych nowych błędów mimo ze wczoraj po odebraniu samochodu po wymianie owej pompy objawy powróciły. W tym momencie nie mam dostępu do programu żeby przeskanować ponowanie, ale podejrzewam ze nie wskaże innych błędów jak poprzednio.
Proszę o pomoc/poradę co z tym fantem zrobić.
Przepraszam za ew. bledy ale pisze z telefonu
Dzisiaj zauważyłem, że ogrzewanie przestaje grzać po zatrzymaniu samochodu, podczas jady lub dodaniu gazu i podtrzymania obrotów na postoju ogrzewanie "wraca".
Ponadto po ustawieniu strony kierowcy na 24,5 stopni i kierunku nawiewu na auto (grzało na nogi) i pasażera na Hi i nawiew z kratki centralnej ustawione ręcznie, grzało bardzo ciepłym powietrzem z obu stron. Zmiana temperatury po stronie kierowcy nie wpływało na temperaturę z nawiewu po stronie kierowcy.
