Passat B6 2,0 TDI CR zapchany DPF

Tutaj omawiamy sprawy dotyczące jednostek wysokoprężnych, nie przywiązanych konkretnie do danego modelu.

Passat B6 2,0 TDI CR zapchany DPF

Postprzez malamut » 2016-03-11, 21:50

Witam,

Mam pytanko, mam okazję kupić od wujka Passata B6 2.0TDI CR 140km z 2010r. Jedynym problemem jest DPF, jest on prawdopodobnie do wymiany, tzn. jest on w ponad 50% zapełniony, samochód wpada w tryb awaryjny. W tej chwili, próby wymuszonego wypalania, nie pomagają. Zastanawiam się nad kupnem samochodu i usunięciem DPF'a, ale nie wiem, jakie są tego konsekwencje od strony technicznej. Wyczytałem, że oprócz fizycznego usunięcia, trzeba przeprogramować ECU. Dodam, że w serwisie odradzają usuwania, ale nie argumentują tego od strony technicznej.

Czy usunięcie DPF'a nie będzie miało wpływy na pracę innych podzespołów np. turbiny itp?
Czy aktualne zapełnienie DPF'a nie będzie miało wpływu na późniejsza eksploatacje samochodu?

Dodam, ze auto ma przejechane 115tyś km, niestety wujek jeździł bardzo "emerycko"

Dzięki, pozdrawiam
malamut
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 28
Dołączył(a): 2013-07-24, 07:25
Lokalizacja: Krk
Model: VW Golf
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: INNY
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2016

Re: Kupno Passata B6 a zapchany DPF

Postprzez Piotruś » 2016-03-12, 08:10

Malamut, po pierwsze sprawdź jakie DOKŁADNIE błędy siedzą w pamięci usterek ponieważ jest tak, że praktycznie wszystko co tam ewentualnie znajdziesz uniemożliwia wzbudzenie serwisowej regeneracji DPF.
Dlatego, o ile występują inne usterki, bezwzględnie trzeba się ich pozbyć.
Przykładowo, ale to tylko spekulacje, w samochodach z tamtych lat uszkodzeniu ulegają czujniki różnicy ciśnień G450 i zawory EGR.

Po drugie zapełnienie ponad 50% faktycznie może (choć nie zawsze) blokować rozpoczęcie regeneracji serwisowej, ale w tak skrajnym przypadku warto skorzystać z innej możliwości, czyli :
- zwrócenie się do fachowców od chemicznej "regeneracji" DPF (po zdemontowaniu filtr jest wypłukiwany chemią i parą wodną pod dużym ciśnieniem w kierunku przeciwnym do przepływu spalin)
- ponowne komputerowe zaadaptowanie tak odzyskanego filtra do sterownika ECU jak części fabrycznie nowej (minuta klikania, wystarczy chyba nawet VCDS)

malamut napisał(a): Zastanawiam się nad kupnem samochodu i usunięciem DPF'a, ale nie wiem, jakie są tego konsekwencje od strony technicznej. Wyczytałem, że oprócz fizycznego usunięcia, trzeba przeprogramować ECU. Dodam, że w serwisie odradzają usuwania, ale nie argumentują tego od strony technicznej.

W ASO mają 100,1% racji.
Na naszym Forum jest już mnóstwo tematów dotykających tej problematyki więc korzystając z szukajki : search.php raczej dosyć łatwo trafisz na potrzebne informacje.

Ja tylko sygnalnie przypomnę, że nie istnieje żadna procedura deaktywacji obsługi DPF przez ECU i każdy badziewiarz robi to po swojemu bezprawnie ingerując w najbardziej istotne obszary oprogramowania układu wtryskowego silnika.
Obrazowo mówiąc takie ABSOLUTNIE NIEUPRAWNIONE ingerowanie przez podwórkowego druciarza najłatwiej porównać do sytuacji, w której rodzice małego dzidziusia z nowotworem zwracają się o pomoc nie do lekarzy tylko wiejskiego znachora wypędzającego zło czarami <glupek> .
Dziecko oczywiście szybko umiera (co niedawno zdarzyło się również w PL).

malamut napisał(a):Czy usunięcie DPF'a nie będzie miało wpływy na pracę innych podzespołów np. turbiny itp?

Jak najbardziej turbina stoi w pierwszym rzędzie zagrożonych elementów, gdyż nigdy nie ma pewności, że ECU pomimo ingerencji nie będzie inicjowało mniej lub bardziej ułomnej regeneracji a to przecież najkrótsza droga do skopcenia suszary.
Najgorsza kasta czarodziejów od wyłączania DPF posuwa się do jeszcze większej zbrodni i zamiast "wyłączać programowo" obsługę DPF "nadgrywa oprogramowanie "Ecusafe" (czy jakoś tak), które sprawia, że błędy (nie tylko od DPF) stają się dla sterownika "niewidoczne".
Zresztą, temat jest niesłychanie rozległy, dlatego jak napisałem na wstępie - skorzystaj sobie z szukajki a znajdziesz szereg stricte technicznych powodów uzasadniających, że wycinka DPF jest zwykłym psuciem auta.

No i ... chociaż wciąż zdarza się to niesłychanie rzadko ... ale warto brać pod uwagę, że przy obecnej atmosferze wokół skandalu spalinowego może się zdarzyć, że warunkiem niezbędnym pozytywnego przeglądu rejestracyjnego będzie poddanie auta serwisowej akcji wymiany oprogramowania.
A jest niemal pewne, ze w przypadku egzemplarzy okaleczonych przez podwórkowych druciarzy z niepotrzebnie wyrżniętymi DPF'ami przeprowadzenie skutecznej akcji serwisowej nie będzie (technicznie) możliwe.
Nawet jeśli w PL problem nie będzie traktowany restrykcyjnie to trzeba wiedzieć, że w Niemczech silniki podlegające akcji już straciły homologację i warunkiem przedłużenia dopuszczenia do ruchu będzie fakt poddania się akcji.

malamut napisał(a):Czy aktualne zapełnienie DPF'a nie będzie miało wpływu na późniejsza eksploatacje samochodu?

Jeśli tylko prawidłowo zidentyfikujesz (oraz skutecznie usuniesz) wszystkie przyczyny aktualnego stanu rzeczy - żadnych konsekwencji na przyszłość nie będzie.
Co bardzo ważne w sprawnym samochodzie posiadanie DPF nie jest żadną przeszkodą ani ograniczeniem w normalnej eksploatacji.
Wiem coś o tym, bo z DPFami poruszam się odkąd tylko nastały.
W niektórych przypadkach pomimo przebiegów pomiędzy 250 - 300 tyś.km. wciąż nie wiem jak wygląda kontrolka DPF wzywająca choćby tylko do jazdy regeneracyjnej ... .

malamut napisał(a):Dodam, ze auto ma przejechane 115tyś km, niestety wujek jeździł bardzo "emerycko"

Nawet jeśli wujek zrobił wszystko żeby spowodować aż tak głębokie zapełnienie, to bez psucia samochodu wciąż masz wszelkie szanse skutecznego pozbycia się problemu. A jeśli powodem obecnego stanu rzeczy jest nie tylko styl jazdy wujka ale też jakaś awaria (m.in. wspomniany G450, EGR albo nieprawidłowy sygnał sondy) to usterkę i tak trzeba usunąć co być może umożliwi też zainicjowanie serwisowej regeneracji filtra.

Pozbywanie się DPF jest moim zdaniem najgorszym rozwiązaniem, gdyż poza przeciwwskazaniami technicznymi może spowodować w pewnym sensie nawet nieodwracalną blokadę wyjazdów zagranicznych a kto wie, czy z czasem nawet i w PL nie będzie to problem ... .
Pozdrawiam. Piotr.
Obrazek
Złote myśli: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Avatar użytkownika
Piotruś
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 3931
Dołączył(a): 2013-05-30, 19:49
Model: Nie mam
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: Nie mam
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Rok: 1996
Imię: Piotr

Re: Passat B6 2,0 TDI CR zapchany DPF

Postprzez malamut » 2016-03-16, 21:17

Dzięki wielkie Piotruś za profesjonalną odpowiedź. DPF został reaktywowany, z tego co się dowiedziałem, został podmieniony sterownik i procedura wypalania zadziałała, Passat śmiga, aż miło, można powiedzieć, że dostał "kopa". Samochód przejmie córka, bo Wujek ma dosyć DPF'ow oraz diesli :-D
malamut
-#Klubowicz
-#Klubowicz
 
Posty: 28
Dołączył(a): 2013-07-24, 07:25
Lokalizacja: Krk
Model: VW Golf
Nadwozie: Kombi
Zasilanie: Diesel
Silnik: INNY
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Rok: 2016


Powrót do Pozostałe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości