malboro napisał(a):

Koenig napisał(a):No to chyba tylko Subaru Ci zostaje

Nie mówię NIE

Taki odpowiada ? :

malboro napisał(a):

Piotruś napisał(a):malboro napisał/a:
Pompowtryski wytrzymały 1 mln km?

Jeżeli w artykule mówią, że najpoważniejszą awarią było przebicie wiązki elektrycznej silnika (podejrzewam, że chodzi właśnie o gałąź obsługującą pompki) to teoretycznie wynikałoby, że PD dalej są ori ... .
Dobre niemieckie paliwo ?

IMO za bardzo wierzysz artykułom

BTW: Ciekawe ile Skoda za taką promocję zapłaciła?...

Wiesz co ... jakoś nie bardzo widzę miejsce na promocję ... bo ten model (Fabia I) nie jest produkowany już od 5 lat, a silniki z pompowtryskami mniej więcej od około 3 lat ... .

Piotruś napisał(a):Taki odpowiada ?

Z tego co się zorienowałem to chyba sedan musi byc, więc chyba zwykłe Lagacy zostaje na placu boju.

Piotruś napisał(a):bo ten model (Fabia I) nie jest produkowany już od 5 lat,

Ale taki news idzie w świat, więc swoje zadanie spełnia. Nie mniej jednak nie rozstrzygam czy to jest "artykył sponsorowany".

Piotruś napisał(a):Taki odpowiada ? :

Jaki?

Piotruś napisał(a):Wiesz co ... jakoś nie bardzo widzę miejsce na promocję ... bo ten model (Fabia I) nie jest produkowany już od 5 lat, a silniki z pompowtryskami mniej więcej od około 3 lat ... .

Ogólny wizerunek firmy?

Koenig napisał(a):Ale taki news idzie w świat, więc swoje zadanie spełnia. Nie mniej jednak nie rozstrzygam czy to jest "artykył sponsorowany".

Ja też nie rozstrzygam tego konkretnego przypadku ale już z zupełnie osobistych doświadczeń (obserwacji) wiem, że samochodów z takim przebiegami jest relatywnie dużo. Tego nie zrobi się po mieście, a w trasie zasadniczo nie ma się co zużywać, chociaż wiadomo, że kropla drąży skałę, ale w optymalnych warunkach pracy ten proces spowalnia niemalże do zera.
Naturalnie takiego wyniku nigdy nie zrobi totalny impotent techniczny ale podstawy wystarczą ... .

malboro napisał(a):Jaki?

Ten na zdjęciach (spróbuj jeszcze raz odświeżyć stronę).

malboro napisał(a):Ogólny wizerunek firmy?

Zapytaj autora albo Petera Kirchoffa. Ja wiem jedynie tyle, że wynik jest osiągalny i wcale nie aż taki sporadyczny (w sensie zespołu napędowego spotykanego we wszystkich markach koncernu).

Piotruś napisał(a):Ten na zdjęciach (spróbuj jeszcze raz odświeżyć stronę).

Właśnie nie wiem czemu w robocie mi się niektóre foty nie otwierają (UAC w Win 7 kompletnie mi wiąże ręce...)
Olać - wspomagam się smartfonem
Hehehe
Bez komplexoow możesz startować (tylko felgi do zmiany )

Koenig napisał(a):Z tego co się zorienowałem to chyba sedan musi byc, więc chyba zwykłe Lagacy zostaje na placu boju.

I tu Cię zaskoczę - największą frajdę sprawiła by mi jazda ciągnikiem siodłowym
(jeszcze kiedyś to zrobię...)

malboro napisał(a):I tu Cię zaskoczę - największą frajdę sprawiła by mi jazda ciągnikiem siodłowym
(jeszcze kiedyś to zrobię...)

To w takim razie coś na czasie
http://www.youtube.com/watch?v=vy3fbfscHLA

Koenig napisał(a):To w takim razie coś na czasie
http://www.youtube.com/watch?v=vy3fbfscHLA

Czasami oglądam sobie Ice Road Truckers (Lisa daje radę)

BTW: Od rana dręczy mnie temat tego Niemca, co to Fabią 1 mln km zrobił...
Tak sobie patrzę jeszcze raz na niego (mniemam, że to ten na dachu)...
Jest kawał chłopa (wysoki)... Kto o takiej budowie (i zdrowych zmysłach) kupuje takie auto wiedząć, że robi 80 tyś. km/rok?...
Po milionie km w Fabii (pal licho, że auto żyję) to chyba wszystkie stawy + kręgosłup do wymiany?

Pzdr.

Jak jeszcze pracowałem , to miałem okazję poruszać sie nówką fabią słuzbowa.
Wyjazd do Świecia i spowrotem ( jakieś 300 km ogółem) nie należał do rewelacji pod względem wygody .
Auto dość zrywne i skrętne ,lecz sama regulacja fotela kierowcy pozostawiała wiele do zyczenia.
O samych zegarach nie wspomne - choc to może kwestia przyzwyczajenia : wskaźnik temp.wody - nie istniał ( gdy sie fabie odpala świeci sie niebieska ikona zimnego silnika) , wskaźnik ilości paliwa w formie słupka-wyświetlacza mało czytelnego jak dla mnie.
Ogółem auto nie warte tych 40 paru tysięcy , które uwczesne szefostwo za nie dało - a kupili takie dwa.

kuna napisał(a):O samych zegarach nie wspomne - choc to może kwestia przyzwyczajenia : wskaźnik temp.wody - nie istniał ( gdy sie fabie odpala świeci sie niebieska ikona zimnego silnika) , wskaźnik ilości paliwa w formie słupka-wyświetlacza mało czytelnego jak dla mnie.

Na zegary nie narzekaj - grzeszysz
(od razu mi przychodzi do głowy Renault Scenic)

ach -, nie narzekam - skodą favorit tez przez pół roku jeździłem , bez klimy , latem i było gicio