Pijemy coś?

przez **malboro** » 2014-05-25, 20:07

Zaraz podzielę wątek i spora jego cześć wyląduje w nowym -> Dobre rady dla malboro. ;-)

Przypominam tytuł tego wątku: Pijemy coś? ;-)

Zaraz mnie wyśmiejecie :-P

przez **lol72** » 2014-05-25, 20:09

Cholera oranżadkę jak moja lepsza połówka.

PS. Nikomu nic nie radzę, raczej chwalę się wytrwałością.

A Ty pal ... ktoś musi sponsorować rząd i polityków.

przez **nie pamietam 82** » 2014-05-25, 20:18

No to siup... (polane-wypite) <jabol>

przez **malboro** » 2014-05-25, 20:20

lol72 napisał(a):Cholera oranżadkę jak moja lepsza połówka.

Jak widać - oranżadka mi szkodzi, bo lierówkę w mailingu strzeliłam :-P

lol72 napisał(a):PS. Nikomu nic nie radzę, raczej chwalę się wytrwałością.

A ja Was wszystkich podziwiam

Serio.
Mnie jest w stanie wyrwać z nałogu tylko jedno - czynne uprawianie jakiegoś sportu (żeby niewydolność oddechowa dała mi popalić) ;-)

przez **nie pamietam 82** » 2014-05-25, 20:23

Jak ta Impreza wypali i wszyscy będziecie kopcić to... grilla nie trzaba będzie rozpalać. Sama wędzonka :shock:

Mal będzie za kucykiem ganiać żeby palić się jej nie chciało :mrgreen:

przez **lol72** » 2014-05-25, 20:27

Jacy wszyscy

nie pamietam 82 napisał(a): wszyscy będziecie kopcić

kobietom wolno duuuużo więcej.

Obrazek

przez **kuna** » 2014-05-25, 20:30

Czytałem dzisiaj kilka artykułów dotyczących picia piwa i powiem Wam , że sam nie wiem co o tym myślec...
Nie powiem - też popijam sobie 2 piwka co wieczór i nie jest mi z tym źle , ale podobno obecne piwo ma niewiele wspólnego z piwem oprócz swej nazwy. Są opinie , że 90% piwa , to woda gazowana , a reszta to chemia.Badania dowodzą ,że piwo zapobiega chorobom nowotworowym , zmniejsza ryzyko zawałów serca , lecz powoduje problemy z wątrobą .O ile rzuciłem palenie ze względów zdrowotnych i związanych z tym ostrzeżeń lekarzy pod moim adresem , o tyle piwa nie chce mi się rzucać , bo jest fajne i ma witaminy :mrgreen:

Wracając na chwilę do rzucania palenia :
pomogły mi e-papierosy , dzięki którym nie palę - było nie najgorzej - ale było warto.Samopoczucie o niebo lepsze, przytyłem tylko 3 kg , węch się polepszył , kaszel zniknął , z kasty nie wali , zęby gładkie jak pupcia ...
O korzyściach ekonomicznych nie wspomnę - 1200 zł miesięcznie zostaje w kiejdzie.

Mal - cóż mam Ci więcej napisac? 8-)

przez **nie pamietam 82** » 2014-05-25, 20:33

Hi hi hi... malboro, mam coś dla Ciebie (wiesz po co?/w jakim celu?) :mrgreen:

Co do piwa - mam zalecenie od lekarza na 1-2 dziennie :mrgreen:

(bez recepty :-P

)

btw, tez jarałem to gufffno prawie 8 lat (od wojska-nałogowo) - rzuciełem z dnia na dzień... bez niczego.

przez **malboro** » 2014-05-25, 20:35

kuna - to może ja przerzucę się na piwo? ;-)

nie pamietam 82 napisał(a):Hi hi hi... malboro, mam coś dla Ciebie (wiesz po co?/w jakim celu?)

Avatar?

przez **nie pamietam 82** » 2014-05-25, 20:50

malboro napisał(a):Avatar?

Nio

Elegancki - co nie? 8-)

Sam bym taki chciał ale... sie podzielę

Wracając do tematu... (zara bydzie, nie trzeźwiejcie mi tu - proszę) :mrgreen:

przez **Przemcio** » 2014-05-25, 20:53

Picie to jest życie a palenie wyszło z mody [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH AND TIGHTLY-CLOSED EYES] jak się spotkamy i ktoś mi będzie smrodzil to będzie smingus dyngus w sierpniu heheh

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

przez **sosna** » 2014-05-26, 16:50

Przemcio napisał(a):Picie to jest życie a palenie wyszło z mody [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH AND TIGHTLY-CLOSED EYES] jak się spotkamy i ktoś mi będzie smrodzil to będzie smingus dyngus w sierpniu heheh

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

ha ha ha