Kilka miesięcy temu stałem się właścicielem Audi Allroad 2.7 biT w manualu, zrobiłem trochę prostych modyfikacji, wydech 2 x 2,5 cala + program co dało nieco ponad 300 KM i 460Nm.
Autem jeździ się bardzo fajnie gdyby nie jeden fakt - w Allroadzie dokuczają mi głuche stuki pochodzące z lewego przedniego zawieszenia.
Pneumatyka działa bez zarzutu.
Sprawdzone zostały wahacze - banan wymieniony - reszta ok.
Łączniki drążka stabilizatora i gumy na drążku - ok.
Maglownica po regeneracji + nowe końcówki drążków kierowniczych - czyli raczej ok.
Sprawdzę jeszcze poduszki silnika i skrzyni ale na to raczej nie stawiam.
Pomimo powyższego coś stuka, głównie przy jeździe po nierównej drodze (niekoniecznie po dołach).
Wystarczy, że wjadę na drogę ze staro ułożonej kostki brukowej, jeżeli droga posiada nierówności i pofalowania, podczas pracy kolumny zawieszenia słychać dokuczliwe głuche pukanie.
Stawiam, że wybita jest poduszka przedniego amortyzatora, wyciągałem miech, rozebrałem go, niby poduszka wygląda ok, ale czytałem że na sam wygląd się jej nie powinno oceniać.
Postanowiłem kupić nową poduszkę (albo zestaw naprawczy z oringami) - stąd mam pytanie - czy ta górna poduszka amortyzatora w Allroadzie jest taka sama jak w Audi A6 C5.
W sklepach pomimo, że powinni wiedzieć, nikt mi otwarcie nie odpowiedział - do Allroada nie ma, dają mi z A6.
Jeżeli się różni to może ktoś wie czym (pytam bo nie wiem czy ktoś wcześniej nie wsadził poduszki z audi A6)
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Czekam na sugestie co to może stukać, oprócz tej poduszki, bo nie mam już pomysłów
Dzięki, pozdrawiam.
