Bede zlecal wymiane poduszek pod silnikiem ( nadal szarpie przy ruszaniu po wymianie sprzegla i dwumasy) i chce zamowic czesci ale pojawila sie niejasnosc - w lewej badz prawej poduszce jest czujnik - w zamienniku ( czy to lemforder czy corteco) jest tylko otwor na czujnik. Czy ten czujnik jest przekladalny ze starej poduszki czy trzeba go kupic oddzielnie?

pozdrawiam

Dan, Obym nie miał racji ale podejrzewam, że wymiana poduszek nie przyniesie pożądanego efektu, a jeśli tak, to tylko w bardzo ograniczonym stopniu.
'Jeżeli obydwaj myślimy o tym samym poszarpywaniu to powody lokują się w układzie wtryskowym paliwa ale jak już napisałem - oby Twój przypadek był inny niż większość z jakimi ja się zetknąłem.

Co do Twojego pytania rzecz dotyczy lewej poduszki wyposażonej w zawór (nie czujnik) odcinający komorę powietrza od ciśnienia atmosferycznego, dzięki czemu silnik w trakcie przyspieszania nie przechyla się i nie wpada w ... wibracje.
Zawór nie jest odrębną częścią zamienną i w oryginalnej poduszce jest trwale "zwulkanizowany" z gumą.
Czy uda Ci się go skutecznie przełożyć do nowej poduszki najpierw będzie zależało od bezszkodowego usunięcia ze starej, a potem od tego na ile trwale i szczelnie osadzisz zdobyczny zaworek w nowej poduszce. Osobiście nigdy nie stałem przed takim dylematem (przekładki zawora), ani nawet nie wiedziałem, że można zdobyć poduszki silnika w tzw. zamiennikach, wiec nie potrafię precyzyjnie odpowiedzieć czy istnieje szansa skutecznego przeprowadzenia takiego przeszczepu.

Moim osobistym zdaniem, jeśli na obecnie używanych poduszkach nie widać (?) śladów oleju hydraulicznego (czerwony jak krew), to szkoda, a anawet bardzo szkoda ryzykować zniszczenie zawora gdyż szansa na poprawę po wymianie poduszek, jak już wcześniej napisałem, jest znikoma.

Jeżeli mozna Ci coś doradzić to rozejrzyj się w okolicy za serwisem oferującym PROFESJONALNE czyszczenie układu wtryskowego, a potem dla utrwalenia efektu pomyśl o zastosowaniu płynów STP, Castrola TDA lub inne Liqui-Moly. Naturalnie pod warunkiem, że wartości układu wtryskowego dostępne "komputerowo" sprawiają wrażenie w pełni prawidłowych.

Tyle ode mnie. Ty decydujesz.

Piotrze dales mi do myslenia.
Opisze dokladnie jak wyglada szarpanie :
- ruszam wolno,bardzo plynnie,obroty ok 1,2 tys/min - brak wibracji
- ruszam z tych samych obrotow ale dynamicznie - czuje szarpanie typowo mechaniczne,w polowie drogi pedalu sprzegla
- ruszam dynamicznie z obrotow ok 2 tys/min - brak szarpania

Szarpanie jeszcze pojawia sie gdy mocno hamuje silnikiem np z 3go na drugi bieg i obroty po redukcji wskocza na 3 tys lub wiecej - znowu pojawia sie to w polowie drogi przebytej przez pedal sprzegla - jak naped 'lapie'.

Mysle ze gdyby byl problem z ukladem wtryskowym mialbym te problemy permanentnie i zawsze, poza tym silnik chodzilby nierowno ( moge sie mylic).