Witam wszystkich
Od pewnego czasu mam problem z odpalaniem ciepłego silnika. Po krótkiej przerwie w jezdzie nie można odpalić normalnie jedynie z wciśnietym gazem. zresztą i tak kilka przy tym kilka razy gaśnie , silnik trzesię się jakby palił nie na wszystkich cylindrach. Po ustawieniu na D także gaśnie. Jak już się uda pojechać to szarpie przy każdym nawet lekkim dodaniu gazu jak i puszczeniu gazu. W ostantnim czasie 1000 km temu wymieniłem cewkę (NGK), 3000 km temu przewody (Magneti Marelli) i świece (Denso). Rano na zimnym pali bez problemu. Czy ktoś miał podobną sytuację lub podpowie gdzie szukać przyczyny.