Witam wszystkich forumowiczów ! Nie mogłem znaleźć podobnego problemu wiec zakładam nowy temat. Otóż od kilku dni borykam się z dużym problemem. Auto nagle przestało odpalać . Po przekręceniu kluczyka włącza się zapłon, po kolejnym przekręceniu do pozycji odpalania nie dzieje się nic, cyka raz tylko jeden z przekaźników pod deska, rozrusznik nie kreci. Po podaniu prądu bezpośrednio na rozrusznik odpala na dotyk. Wymieniłem kostkę stacyjki, niestety problem nie ustąpił. Komputer błędów nie pokazuje. Ponadto po zamknięciu auta świecą się wszystkie przyciski/pokrętła co po dwóch dniach rozładowuje akumulator. Czy borykał się ktoś z takim problemem i ma jakieś sugestie gdzie szukać przyczyny ? Niestety terminy u mechaników z kosmosu a samochód potrzebny.Auto to a6 z 2003 roku 2.5tdi tiptronic. Z góry dziękuje za wszelka pomoc