Widzę, że to forum raczej jest martwe.... Ale odpowiem sam sobie na pytanie, może komuś się przyda. Objawy które opisałem wyżej, były przepowiednią regeneracji skrzyni. Rozpadło się sterowanie biegami. Skończyło się na pełnej regeneracji skrzyni i sprzęgła hydrokinetycznego. Koszt całej zabawy w polecanym i znanym serwisie skrzyń pod Wrocławiem, wyniósł mnie 7500 zł netto.
Moje spostrzeżenie jest takie, że jak skrzynia zaczyna szarpać, od razu warto jechać do mechanika. Wymiana samego oleju to pół-środek ponieważ problem wróci dość szybko. Jazda z uszkodzoną skrzynią spowoduje większe zniszczenia w środku. Pozdrawiam