autko stallo w garazu 3 dni i jak wracalem do domu to pedal hamulca po nacisnieciu slabo odbijał powoli, powoli , powoli wracal do gory w tym czasie trzymaly hamulce . a jak wrocilem i zatrzymywalem sie przed garazem to ja na hamulec a hamulec twardy jak beton i hamulców prawie nie ma wcale dolałem plynu i jest tyle ze w siateczce jeszcze stoi a na mierniku jest pomiedzy min a max. pompa vacum? serwo? wycieki przewodów gómowych?

Witam , wpierw sprawdz szczelnosc przewodow podcisnieiowych do serwa jaki wartosci samego podcisnienia- beda mialy wplyw na takie zachowanie.

wartosc podcisnienia sprawdza mi na stacji diagnostycznej? czy do mechanika?

na twardy pedal tak ale na wolne jego odbijanie? na postoju jak wcisne to i trzymam to pedal powoli powoli ale leci do samej podlogi

dzis rano sprawdzalem niedoklanie ale sprawdzalem przewody gumowe -sa suche nie widac jakichs mokrych miejsc cieknacego plynu i odziwo hamulce dzialaja jak powinny dzialac miekkie za kazdym razem i dobrze hamuja ( tak jak wczesniej) ale pomyslalem ze sie przejade po jakichs 15km-20km zaczelo sie cos dziac tzn pedal byl delikatniej twardszy ale gdzies po ok 25-30km jak dojezdzalem do domu coraz slabiej zacza hamowac i pedal w polowie brał i trzeba dobrze dusic zeby nie wyhamowac ale zeby wogole a6-stka zaczela hamowac z predkosci 20-30 km/h , tak jakby nie bylo wspomagania-podcisnienia. płyn hamulcowy nie wiem kiedy byl wymieniany ale to chyba raczej wina podcisnienia? co by plyn sie gotowal?

przyszly mi na mysl 3 rzeczy:
-cieknace przewody - watpliwe ale mozeee
- pompa vacum? nie dawala podcisnienia?
- serwo juz nadaje sie do wymiany?- ale od poczatku byly by twarsze hamulce zaraz po 1-2 km
- płyn hamulcowy moze jest juz stary i złapał wilgoc i po tych paru km zacza sie gotowac??? dlatego z rana dobrze jest przez pare km

lepiej wymienic plyn w warsztacie czy samemu przelac przez caly uklad odpowietrzajac?

Obstawiam ze masz zapowietrzony układ, nawet nie wielka ilość powietrza w przewodach może mieć właśnie takie skutki, jakie są u Ciebie, proponuję zacząć od dokładnego odpowietrzenia wszystkich 4 zacisków, po wykluczeniu tego dopiero szukać dalej.
PS: wymień płyn w zakładzie konkretnie Ci odpowietrzą i będziesz miał to z głowy.
Pozdrawiam

damiano1438 napisał(a):lepiej wymienic plyn w warsztacie czy samemu przelac przez caly uklad odpowietrzajac?

Jeżeli umiesz to zrobić to zrób sam. Przynajmniej będziesz wiedział jak to masz zrobione i co masz wlane. Jeżeli urwiesz odpowietrznik to przynajmniej bedziesz pewny, że inaczej się nie dało, a nie że jakiś osiłek po prostu ciagnął bezmyślnie aż urwał

Jeżeli nie czujesz się na siłach to musisz komuś zaufać i dać zarobić

z odpowietrzaniem nie ma problemu ( chleb powszedni) ale co do tego odpowietrzania to ludzie robia róznie jedni na przekreconym zaplonie drudzy przez komputer ( otwieraja zawory w pompie ABS-u ) i odpowietrzaja a jeszcze inni normalnie tak jak przyslowiowego poloneza w 2 osoby.
To wymiane płynu we wlasnym zakresie macie na mysli odpowietrzenie ukladu poprzez odpowietrzanie i caly czas dolewajac płynu do zbiorniczxka na fulla i odpowietrzanie kazdego kola az bedzie leciał nowy płyn? ?

ty;lko u mnie odziwo jak narazie od poniedzialku jest normalnie jak gdyby nigdy nic - to sie dzieje po czestym hamowaniu np po dluzszej jezdzie po miescie albo po paru mocniejszych nagłych ostrzejszych hamowaniach - chcesz zahamowac szybko a tu niespodzianka pedal jest twardy dalej nie da sie go wcisnac - cos tam hamuje ale tak jak bys hamowal bez pracujacego silnika!!!

O WŁAŚNIE AUTO hamuje ale pedał jest twardy i hamulce sa słąbe wtedy jakbym hamował na zgaszonym silniku , co to moze byc? serwo? stary płyn? czy pompa vacumm?

Od dziś jest tak ze przy 1 hamowaniu na pare minut hamuje normalnie . Ale przy 3-4krotnym albo wiecej hamowaniu znika jakby podcisnienie (wspomaganie) i pedał robi sie twardy jak cholera. To chyba pompa vacumm?

damiano1438 napisał(a):To chyba pompa vacumm?

Na razie na to wygląda. Ale wcześniej sprawdź jeszcze szczelność układu podciśnienia (wężyki, złączki i ich połączenia). Nie zapomnij o zbiorniczku w przednim lewym nadkolu Możesz podłączyć w układ jakiś wakuometr i sprawdzać co się z podciśnieniem dzieje. Przy pracującym silniku i po jego zgaszeniu. Normalnie powinno go być na tyle, żeby móc hamować po wyłączeniu silnika (oczywiście nie w nieskonczoność- to raczej dla sytuacji awaryjnych ).

damiano1438 napisał(a):Od dziś jest tak ze przy 1 hamowaniu na pare minut hamuje normalnie . Ale przy 3-4krotnym albo wiecej hamowaniu znika jakby podcisnienie (wspomaganie) i pedał robi sie twardy jak cholera. To chyba pompa vacumm?

miałem dokładnie ten sam objaw - pompa vacum była do wymiany .
Cała ta sytuacja z twardym hamulcem jest dość niebezpieczna , bo osobiście miałem ogromne problemy z wyhamowaniem auta przy dojeżdżaniu do świateł - dużo nie brakowało i "zaliczył bym " tył poprzednika
Nie ma co czekac - wymieniaj .

używana wchodzi w gre?

damiano1438 napisał(a):używana wchodzi w gre?

to juz zalezy do Ciebie.
Przyznam , że nigdy nie zakładałem używanych części/podzespołów w układach odpowiedzialnych za hamulce , układ kierowniczy czy jezdny.
Ja zakładałem nówkę .
Pozdro

nowa 900zł
uzywana do ok 250zł
hmm albo z 2 złozyc 1 dobra, zalezy czy luk-a czy boscha .
duz roboty przy wykrecaniu? na coś uważać? jakies porady ?