Witam
Ostatnio zauważyłem że jak mocno szarpnę kierownicą to coś stuknie(mocno przy wyłączonym silniku, trochę ciszej przy włączonym)
Sprawdziłem już drążki i końcówki, luz na maglownicy i nic nie wskazuje na nadmierne zużycie.
Luzu na kierownicy też niema więc krzyżaki powinny być w porządku.

Moje pytanie jest następujące:
Gdzie się znajdują śruby montażowe maglownicy i ile ich jest ?
Może to one się poluzowały i przy szarpnięciu stuka cały mechanizm ?
Co sądzicie ?

Magiel jest mocowany trzema śrubami. Dwie z góry(w podszybiu) i trzecia od spodu(podtrzymuje cały mechanizm).

Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka

będę musiał sprawdzić tą śrubę od dołu, dwie na górze wyglądają spoko a żeby sprawdzić tą na dole to na pewno kanał potrzebny a nie mam na razie dostępu.

Po gruntowych przeglądach jednak z wszystkiego wynika że stuki są z magla
Ktoś ma jakiś znany warsztat który robi dobrze ?
W internecie znalazłem:
FIRMA:
''KOZŁOWSKI" Paweł Kozłowski
KRAJNIK 5
74-105 Nowe Czarnowo
Miał ktoś przyjemność ?

Ktoś może kożystał z usług :
"regamis", Konin
Olszewskiego 1B
62-510 Konin
Jakieś opinie ?

Która firma robiła trwalsze przekładnie koyo czy ZF ?

Koyo (moja prywatna opinia).

Piotruś napisał(a):Koyo (moja prywatna opinia).

To teraz przykręciłeś śrubę
Zawsze myślałem że Made in Germany jest lepsze od Made in France, też usłyszałem kilka stwierdzeń że ZF są trwalsze.
A tu Piotruś jak filip z konopi Teraz już nic nie wiem

Don_Masters napisał(a):Zawsze myślałem że Made in Germany jest lepsze od Made in France, też usłyszałem kilka stwierdzeń że ZF są trwalsze. A tu Piotruś jak filip z konopi Teraz już nic nie wiem

Najlepszy dowód, że racja jest tam gdzie ucho przyłożysz . Ja celowo podkreśliłem, że moja opinia w tym temacie nie jest powszechną obiektywnie potwierdzoną "prawdą ogólną", a tylko moim "prywatnym" rankingiem wspartym na w sumie niewielkim doświadczeniu z przekładniami.
Nie jest to element na tyle awaryjny bym mógł sobie wyrobić jakieś jednoznaczne "twarde" wnioski.

Don_Masters, jeżeli masz potrzebę zakupu przekładni moim zdaniem dużo ważniejsza jest wiarygodność sprzedającego pod względem dobrego, sprawdzonego stanu części niż nalepka od ZF czy KOYO ...

Kupiłem przekładnie w AUTO-REGE w oddziale leszno, dziś założona i śmiga aż miło. Cichutko bez stuków
Przekładnia po regeneracji, podobno zakładają całkiem nową listwę( mam nadzieje że tak). Dają 12 miesięcy gwarancji.
Mam nadzieję że posłuży dłużej niż te 12 miesięcy.

Pytanie w temacie - czy szukając regenerowanej na podmianę muszę szukać dokładnie tej samej co mam, czy Koyo<->ZF pasują zamiennie?

Pasują

Firmy regenerujące rozróżniają 2 typy "z czujnikiem" i "bez czujnika"

Wiem, że może być z servotronic lub bez - to o chodzi czy jest jeszcze jakieś rozgraniczenie?

Czy do wyjęcia magla trzeba demontować osłonę nad nogami? (Nienawidzę jak mi mechanicy niszczą/brudzą elementy wnętrza i zawsze staram się sam je zdemontować przed oddaniem auta)

Zdemontuj bo trzeba będzie odkręcić krzyżak.

Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka

Don_Masters napisał(a):Kupiłem przekładnie w AUTO-REGE w oddziale leszno, dziś założona i śmiga aż miło. Cichutko bez stuków
Przekładnia po regeneracji, podobno zakładają całkiem nową listwę( mam nadzieje że tak). Dają 12 miesięcy gwarancji.
Mam nadzieję że posłuży dłużej niż te 12 miesięcy.

Podpowiedz kolego jak sytuacja ma się po dłuższym czasie? Mnie też kusi ta "nowa listwa" bo nie wyobrażam sobie jak zregenerować taki mechanizm przez samo szlifowanie (zmniejszanie wymiaru) już zużytego elementu. Brałeś opcję z drążkami kierowniczymi?