Witam wszystkich.
Z góry przepraszam,jeżeli to nie ten dział.
Ostatnio pojawił się mały problem.
Cały czas słyszałem delikatny świst -coś jakby wiatr. Myślałem ,że to od anteny z CB. Dzisiaj ją ściągnąłem a świst nie znikną.
Zacząłem się wsłuchiwać i nie wiem co o tym sądzić.
Świst pojawia się przy ,około 50-60 km/h.,czasami jest jak mam nogę na gazie przy przyśpieszaniu,potem bez gazu nadal jest,ale wydaje mi się
że przy zmianie biegu w dół,na tą chwile kiedy przekładnia zrzuca bieg na niższy ,na ten moment jest cicho i kiedy bieg wejdzie znowu słychać.[ ułamek sekundy ciszy].
Przebieg 118 tyś.
Następna wymiana oleju w skrzyni -120 tyś.
Jakieś sugestie.
Pozdrawiam

Jeśli skrzynia biegów ciężko będzie poradzić cokolwiek na odległość ...
Ale być może rozszczelnił się układ dolotowy silnika i to akurat może "gwizdać" .
Posprawdzaj na początek wszystkie węże/złączki od turbiny przez intercooler aż do kolektora ssącego.
Jest szansa, że w miejscu ewentualnej nieszczelności znajdziesz rozpylony olej silnikowy.

Witam ,
Mam podobny lub taki sam problem jak kolega .
Mianowicie u mnie pojawia się świst po tzn szybkiej jeździe dojeżdżając do świateł czy tez gdy auto stoi a silnik pracuje slychac świst lub gwizd po jakiejś chwili jakby przygasł a później znowu . Także zauważyłem ze przy dodawaniu gazu czy tez ujmowaniu slychac taki świst.
Dodam ze auto ma najechane 160kk km i nie ma problemu z przyspieszaniem tylko ten świst trochę wstydliwy jak na audi a6 .
Może ktoś ma , lub miał podobny problem .
Pozdrawiam serdecznie Marcin !