Witam wszystkich! Jestem tutaj nowy proszę o pomoc. Kupiłem niedawno a6 2,4 ze skrzynią tiptronic.
Zachowanie skrzyni zaczęło mnie martwic mianowicie kiedy dynamicznie przyspieszam skrzynia przekłada biegi płynnie, problem pojawia sie w momencie kiedy depnę opór i np przy prędkości 100km nie chce już przyspieszać a jedynie ja utrzymać odejmę gazu np do polowy skrzynia pociąga obroty trochę w górę jak by ślizgnęła sprzęgłem po czym obroty spadają i czuć wyraźne szarpnięcie przy zapięciu biegu. Dodam że ostatnio zauważyłem ze przy ostrym przyspieszeniu kolejne biegi zapinaja się jak by ze ślizgnięciem (podnoszą się obroty po czym spadaja) i auto dopiero zaczyna ciągnać, Redukcja biegów czy to kick czy przy zwalnianiu jest płynna szybka nie wyczuwalne szarpniecia.
Co może być przyczyną
Czy to już początek końca
Jaki koszt ew naprawy
Dodam ze auto kupione ok 1000km wcześniej obiawy takie nie wystepowały.

Jeżeli jedziesz na ostatnim biegu, utrzymując stałą prędkość powiedzmy 80-100 km/h masz objawy falowania obrotów silnika ?

Witam,kolego z twojego opisu masz uszkodzony konwerter tj sprzęgło hydrokinetyczne,niestety samo sprzęgło nie załatwia sprawy.Problem tkwi w zasilaniu tj w skrzyni,uważaj na wyciek na łączeniu skrzyni z silnikiem potrafi wyrwać uszczelniacz z pompy i dalej nie pojedziesz.

Nie przy stałej prędkości nic się nie dzieje obroty w miejscu jak przyklejone.
Skrupulatnie obejrzałem połaczenie skrzyni i silnika jest suchutko ale zauważyłem że jedna flansza się poci.
Co mnie teraz czeka wymiana sprzęgła kinetycznego a co z tym zasilaniem skrzyni co masz na mysli co trzeba zrobic i jakie to koszta

Dziś rano kiedy wyjechałem na zimnym silniku puki oleje sie dobrze nie rozgrzeja objawy sa praktycznie nie wyczuwalne

Po przeczytaniu Twojego pierwszego posta byłem pewny, że konwerter, ale teraz już tej pewności nie mam. Przeważnie uszkodzony konwerter zaczyna dawać swoje znaki właśnie przy jeździe ze stałą prędkością (nie zapina się lock-up) i właśnie falują obroty, ale u Ciebie tego objawu nie ma. Ale z drugiej strony to ślizganie wskazuje właśnie na konwerter. To, że przy zimnym silniku wszystko było ok, to normalne. Olej w skrzyni jak nie rozgrzany jest znacznie gęstszy i problemów brak. Ciężko będzie postawić jednoznaczną diagnozę. Niestety, ale musisz odwiedzić specjalistyczny warsztat od automatów. Sprawdz jeszcze, jeżeli masz możliwość i odczytaj błędy ze sterownika skrzyni.

dzięki wielkie za pomoc. jak będę wiedział co się zaczeło dziać to napisze pozdrawiam

Cześć, na wycieki z flanszy pewnie prawej nie patrz standart ,wszystkie skrzynie sprawdza się na gorącym silniku wtedy wszystko widać ,jak chcesz to podjedź do Samko na połczyńską,sprawdzę Ci tę skrzynię,jak cos to dzwoń 506-106-638.
Dla potomnych wymieniajcie olej w skrzyni co 30-40 tyś km,ale tylko metodą statyczną.

witam. ja miałem taki sam problem jak kolega ze skrzynia, tyle ze u mnie tak cały czas było, czasami lepiej szła, czasami tylko do 3 tysiecy obrotów i tez były objawy slizgania sie. wczoraj jadac w trasie auto mi zgasło. jak chciałem odpalić to nie odpaliła, jak kreciłem silnikiem to miałem odczucie jakby rozrzad strzelił bo tak silnik krecił jakby sie cos slizgało... wyszedlem z auta i zobaczyłem kałużę oleju pod skrzynia. czy skrzynia ma coś wspolnego z tym ze auto nie odpala i dziwnie kreci?

Oczywiście, że ma. Każdy defekt skrzyni "daje popalić" silnikowi i vice versa... .

Pozdrawiam.


Wysłane dzięki Tapatalk.

Tym bardziej że skoro wyciekł olej ze skrzyni , czyli poszła pompa oleju ( standartowa usterka 5hp19 ) a ona jest napędzana konwerterem na stałe , a on jest przykręcony do wału korbowego......

Panowie,każdą skrzynię automatyczną sprawdza się na gorącym silniku,wszelkie dolegliwości wtedy się ujawniają,ślizganie czy też szarpanie.Na zimnym silniku jeśli szarpie z 1na 2 ,2 na 3 to nic jak niski poziom oleju.PAMIĘTAJCIE w każdej skrzyni wymienia się olej co 30 000-40 000 km,nie ma czegoś takiego co nam mówią w ASO,że skrzynia bezobsługowa ,pracuję w firmie naprawiającej skrzynie biegów,jeśli będziecie potrzebowali pomocy ,piszcie na priv.Z miłą chęcią pomogę.

W takim razie ja mam pytanko - czy wmawianie Klientowi czegoś co nie jest zgodne z zaleceniami producenta nie jest przypadkiem oszustwem ?
Na jakiej podstawie twierdzą tak a nie inaczej ?
No chyba, że Ci z ZF zmienili zdanie (w co nie wierzę) po czasie i stwierdzili, że jednak trzeba .
Z daleka coś tu śmierdzi chęcią zysku za wszelką cenę... .

Pozdrawiam

btw, (dot. 5HP i 6HP )


Wysłane dzięki Tapatalk.

dziś udało mi sie odpalić silnik, ale wyszło ze poszedł rozrzad... a skrzynia to swoją inna drogą tez zarazem poszła. sprawdziłem olej na miarce od silnika i mam stan, wiec chyba olej silnikowy nie ma nic wspólnego z olejem przekładniowym?

Witam, odpowiadam na pytanie,dla mnie możesz wymieniać co 100 000 km, mi to rybka,nie mam zamiaru kogoś tu naciągać.Wiesz na co dzień zajmuję się tym i widzę jak wygląda olej w aucie po przebiegu 80000 km,specjalnie pokazuję miskę i opiłki na magnesach,żeby właściciel pojazdu sam sobie odpowiedział na to pytanie. Dzięki za ten wpis z info z ZF nie pamietam 82 uśmiałem się z tych 8 lat