Dodałbym do tego oczywiście A6 ze słynnym 2.5TDI
Zestawienie opiera się na stereotypach, bo tak te auta są postrzegane przez kupujących?
Co z tego wynika?
No cóż, trzeba być swiadomym podwyzszonego ryzyka, ale... dzięki temu można kupić tanio całkiem poważne i porządne auto, które największy spadek wartości i tak ma już za sobą. A z doświadczenia wiem, że nie każda Laguna jest królową lawet (mój kuzyn miał taką parę lat).
Z pełną premedytacją kupiłem swoje A6 wiedząc z czym to się może wiązać. Oczywiście w tym przypadku było łatwiej, bo auto od znajomego (na dodatek pierwszego własciciela). Nie wydałem na auto nawet połowy budżetu przeznaczonego na zakup.
A z powyższego zestawienia łyknąłbym Rovera i S80. Jeździłbym