Cześć wszystkim,

Parę dni temu, zauważyłem, że lewa strona kanapy była niedomknięta i musiałem dosyć mocno docisnąć, żeby się zatrzasnęła.
Dzisiaj kupiłem choinkę, chciałem rozłożyć kanapę i niestety, ale nie dało się. Klamka była w pozycji otwartej a jednak kanapa dalej trzymała się na bolcu. Ciągnąłem do tego stopnia, że klamka się urwała, ale został kawałek, więc dało się tym ruszać. Niestety nie mogę nadal lewej strony otworzyć, prawa strona chodzi bez problemu, zamyka się i otwiera, ale przy jej otwartej zmieszczę 1 pasażera na tył, a czasem przydałoby mi się mieć tylko lewą stronę otwartą.

Czy jest jakikolwiek sposób demontażu tylnego lewego oparcia bez otwierania tego zamku?
Mam po bokach boczki, które nie są częścią oparcia, może da rade je jakoś ściągnąć i odkręcić bolec mocujący?

Bolec odkręca od strony zamka , a boczek ściąga się po odkręceniu bolca więc nie tędy droga.

Sam zatrzask w oparciu trzyma się na torxie i wkręcie krzyżakowym - nie pamiętam czy jest do nich dostęp przy zamkniętym oparciu..

Okej, nie obyło się bez łamania plastików. Musiałem połamać cały mechanizm otwierania kanapy z lewej strony, żeby dostać się do zamka. Tam wystarczyło pociągnąć dzwigienkę ręcznie i oparcie się złożyło.
Nowe oparcie (jedynie jako dawca części) już zamówione, notabene za śmiesznie pieniądze.
Niestety mechanizm/klamka tylnej kanapy jest białym krukiem i ciężko samą ją zdobyć.