Strona 1 z 2

A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-01, 19:17
przez Lechu
A co powiecie o tym ??

Zdaję się, że zderzak nie jest od tego auta.

http://olx.pl/oferta/audi-a6-1997-CID5- ... 2ab3d4062d


Oferta od:
Osoby prywatnej
Marka:
Audi
Model:
A6
Poj. silnika:
2 393 cm3
Rok produkcji:
1997
Paliwo:
LPG
Moc silnika:
165 KM
Przebieg:
223 000 km
Typ nadwozia:
Sedan
Kolor:
Inny kolor
Stan techniczny:
Nieuszkodzony

audi a6 Quatro w bardzo dobrym stanie godne polecenia!

Rok produkcji: 1997, 223000 km, Moc: 165 KM, Pojemność skokowa: 2393

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-01, 19:41
przez nie pamietam 82
Jakaś przygoda pewnie była <mysli>
Zderzak może i jego ale malowany ( dokładka w kolor ) , a żeby głupio nie było to pryśnięty też tył . O progach chyba zapomniał albo kapuśniaku zabrakło bo przecież lampiony musiał też wymienić - taki pewnie był spory dzwonek <wysmiewacz>

Ogólnie - jakiś taki podejrzany - nie budzi zaufania z żadnej ze stron <stres> ( bynajmniej u mnie ;) )

pzdr <luzik>

Re: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-01, 20:17
przez Bezi
Ledy z przodu <figielek> <rotfl> <rotfl> <wysmiewacz> <wysmiewacz> <wysmiewacz>

Re: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-02, 09:55
przez RomanS
nie pamietam 82 napisał(a):Zderzak może i jego ale malowany ( dokładka w kolor ) , a żeby głupio nie było to pryśnięty też tył . O progach chyba zapomniał albo kapuśniaku zabrakło bo przecież lampiony musiał też wymienić - taki pewnie był spory dzwonek <wysmiewacz>


A skąd takie wnioski ?
Samochód jest rocznik 1997 więc zderzak mógł byc pełen odprysków albo przytarty - stąd malowanie. A lampy rocznik 1997 też już nic światła nie dawały, nie każdy wymienia na ori Helle z ASO po ponad 2000 pln/sztuka :-D

Re: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-02, 10:31
przez Koenig
Trudno oczekiwać żeby prawie dwudziestoletnie auto nie miało przygód...
Takie małe offtopowe pytanie mam: od czego zależy że te dokładki są pomalowane lub nie?

Re: Odp: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-02, 10:42
przez nie pamietam 82
RomanS napisał(a):
A skąd takie wnioski ?


" Stan techniczny : nieuszkodzony " nie oznacza przecież - bezwypadkowy .

No ale... tak to sobie możemy gdybać - nie stojąc przy rzeczowym aucie :roll:

Lechu , dzwoniłeś ?

Re: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-02, 13:29
przez RomanS
nie pamietam 82 napisał(a): RomanS napisał(a):
A skąd takie wnioski ?



" Stan techniczny : nieuszkodzony " nie oznacza przecież - bezwypadkowy .


Aaaa, nie o to mi chodziło, raczej bym nie uwierzył w to, że 17 letnie auto nie ma nic malowane, tak jak i w ten przebieg raczej też nie wierzę :mrgreen:

Chodziło mi bardziej o wnioski:

nie pamietam 82 napisał(a):bo przecież lampiony musiał też wymienić - taki pewnie był spory dzwonek


na podstawie zdjęcia czasem można stwierdzić czy cos było malowane, ale to powyżej to czysta fantazja :mrgreen: (medium jakieś czy co ??? <radocha> ).

Re: Odp: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-02, 13:45
przez bendzji
Koenig napisał(a):Trudno oczekiwać żeby prawie dwudziestoletnie auto nie miało przygód...
Takie małe offtopowe pytanie mam: od czego zależy że te dokładki są pomalowane lub nie?

Od rocznika modelowego - malowane byly od 2003 lub 2004

Re: Odp: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-02, 15:35
przez nie pamietam 82
RomanS napisał(a): ale to powyżej to czysta fantazja :mrgreen: (medium jakieś czy co ??? <radocha> ).


Nie - " fantazja " a tylko przypuszczenia Romku . Dokładnie tak samo jak Twoje przypuszczenia nt. przebiegu, który może ale nie musi okazać się realnym ;-) .

Normalnie z ciekawości dryndnę do właściciela i popytam po swojemu co i jak ? ( chociaż domyślam się większości odpowiedzi na moje pytania :-) ) .

Pozdrawiam serdecznie ;-)

Re: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-02, 18:56
przez nie pamietam 82
nie pamietam 82 napisał(a):Normalnie z ciekawości dryndnę do właściciela i popytam po swojemu co i jak ?


Dokładka do zderzka ( tył ) była juz polakierowana jak kupił to auto ( 5 lat temu ) - nie wie czemu było to lakierowne . Zderzak przedni lakierował on bo został wymieniony ( pękł ) po najechaniu , zahaczeniu o coś tam . Lampy stare ( niby ) ma i... niby są całe - można zobaczyć na miejscu . Wymieniał bo chciał mieć ksenon dlatego tak nieudacznie wyglądaja zaślepki od sprysków . Nic innego wg niego w tym aucie lakierowane nie było . Ksiązki serwisowej - nie ma . Sprzedaje bo kupił/kupuje/chce kupić nowszą 2.4 .
Auto prywatne u niego od lat 5 .

Pozdrawiam <luzik>

Re: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-02, 20:11
przez RomanS
Chciałem tylko podkreślić, że zdjęcia w wystawianych ofertach mogą słuzyć tylko do zorientowania się co do np. wyposażenia auta i czy obecnie jest kompletne, niepoobijane itp. Natomiast oceny czy był dzwon a zwłaszcza na ile duży- to już wróżenie. Co to jest fotoszop wszyscy wiemy, więc nic nie zastapi oględzin "na żywo" :-)
A w przebieg nie wierze i już :-D . W końcu jakby ktoś chciał jeździć rocznie niewiele ponad 10 000 km (Niemiec? lekarz? dentysta? kobieta? do kościołą i z powrotem ?itp) to kupiłby sobie hulajnogę a nie Audi quattro :-D
Co nie znaczy, że sam przebieg jest wyznacznikiem stanu auta (może akurat było regularnie, uczciwie serwisowane ?)

Re: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-02, 21:19
przez nie pamietam 82
RomanS napisał(a):W końcu jakby ktoś chciał jeździć rocznie niewiele ponad 10 000 km (Niemiec? lekarz? dentysta? kobieta? do kościołą i z powrotem ?itp) to kupiłby sobie hulajnogę a nie Audi quattro


Nie dalej jak tydzień temu kuzyn zakupił w DE A6 C5 2.4 quattro ( rok modelowy 2001 ) z jak najbardziej autentycznym i całkowicie udokumentowanym przebiegiem 131.000 km . Co daje nam ok 9.500 km/rok :shock: ( w Niemczech :shock: ) .

Pozdrawiam <luzik>

Re: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-03, 07:13
przez RomanS
nie pamietam 82 napisał(a):Nie dalej jak tydzień temu kuzyn zakupił w DE A6 C5 2.4 quattro ( rok modelowy 2001 ) z jak najbardziej autentycznym i całkowicie udokumentowanym przebiegiem 131.000 km . Co daje nam ok 9.500 km/rok :shock: ( w Niemczech :shock: ) .


A może kupić dla mnie też ? Biorę 2 sztuki od ręki :-)
Taki przypadek wcale nie oznacza, że każdy Niemiec ma takie coś w garażu i tylko czeka na kupca z Polski aby mu to za śmiesznie niska cenę wtrynić :mrgreen:
Jest to raczej bardzo rzadki wyjatek potwierdzający regułę :-) Piszesz tu o całkowicie udokumentowanym przebiegu, natomiast w ogłoszeniu ze Ślesina ani słowa na ten temat :roll:

Re: Odp: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-03, 09:22
przez nie pamietam 82
Odniosłem się tylko do Twojego stwierdzenia : " , że jak ktoś ma robić ok 10.000 km/rok to niech sobie hulajnogę kupi " . Sam robię 13-15 tys. rocznie - czy to oznacza, że mogę już się przesiąść na rower/skuter ? ;-) , a nie jeździć 2.5 quattro ?

Rzeczą jasną jest, że " Niemiec płakał jak mu ( kuzynowi ) sprzedawał " ( tym bardziej , że z pękniętym koszem sprzęgłowym D/G ) .

Pozdrawiam

Re: A6 C5 - Ślesin

PostNapisane: 2014-10-03, 09:59
przez RomanS
nie pamietam 82,

podsumowując to aby się czegoś konkretnego dowiedzieć to ktoś musiałby jechać do Ślesina to auto obejrzeć, samym klepaniem w klawiaturę dalej możemy sobie te wróżby produkować, ale dalej stoimy w tym samym miejscu :-D