Strona 2 z 3

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-06, 10:27
przez Tomek7
Piotruś napisał(a):PS:
Gdyby ktokolwiek z ZAREJESTROWANYCH USERKÓW też był zainteresowany, nie ma żadnego problemu z przekazaniem danych na PW.


Gdyby pojawiła się jakaś A6 Avant C7 najlepiej w benzynie to poproszę :) (nie mam opcji wysłania PW do Ciebie)

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-16, 00:08
przez surowy
Piotruś, podwalin namiary na aukcje.

Odnośnie wyboru samochodu, to widzę, że mamy różne podejścia.
owszem kilkuletnie może wiązać się ze znacznymi kosztami serwisowania, ale najprawdopodobniej w dalszym ciągu zostanie duży zapas w porównaniu do zakupu nowego samochodu.
Ja zakupiłem felerny póki co egzemplarz Macana, ale zakładam, ze nawet jak dołożę dość duże pieniądze, to ciagle jeszcze wyjdzie dużo taniej niż nowy taki sam samochód.
Także moje poprzednie samochody są raczej z półki do upalania, a nie miałem z nimi problemów.


Zgodzę się, że są to samochody idealne dla kobiety, ale nie zgodzę się, że silnik jest za mocny. Nie chodzi o driftowanie, czy o próbowanie jazdy jak sportowym samochodem, ale o jak najkrótszy pobyt na lewym pasie podczas wyprzedzania. Czym bym nie jechał, chcę jak najszybciej móc wrócić na prawy pas, nawet jak Janusz w Fordzie escorcie postanowi przycisnąć jak go wyprzedzam.

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-16, 08:06
przez Turlogh
Ja się np. czasami zastanawiam na czym polega sportowość takich aut jak SQ5. Czy jakikolwiek diesel? Że niby co? Swego czasu mając sportowego sedana bmw i jeżdżąc na zloty widziałem jak jeździ bmw m5 e34 w wersji kombi i sedan. Te same silniki a tylko nadwozie inne. Boszzz jaką to kombi miało bezwładność w zakrętach.
"Sportowa" terenowka?? wtf? Rozpędzić się dziś można większością aut, ale co kiedy pojawi się zakręt?
Poza tym każdy ma swoje preferencje co do zakupu auta. Ja kupiłem 3,0 tdi ponieważ bałem się skrzyni w 2-litrowych. Okazuje się po kilkudziesięciu tys przejechanych kilometrów, że 250km/h jechałem może z 3 razy po minucie. Jeżdżę po Europie i na ponad 40 tys km zdecydowana większość czasu to tempomat i maks 130km/h. A najczęściej 120. We Francji nierzadko jeszcze mniej. Trochę żałuję, że nie kupiłem 2,0. Mogłem mieć lepsze wyposażenie które umiliłoby mi jazdę w tej samej cenie.
No i nie zgadzam się, że żeby sprawnie wyprzedzić, potrzebne są setki koni mech. Nawet jak już tak bardzo braknie Ci tych - nie przymierzając 177km w 2,0 - i poczekasz na dogodniejszy moment, to ile stracisz? minutę w podróży? 2 minuty? Planujemy podróże z dokładnością do sekund?
Ale to takie dywagacje.

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-16, 09:27
przez Piotruś
Piotruś, podwalin namiary na aukcje.

Ke :?: :?:

Odnośnie wyboru samochodu, to widzę, że mamy różne podejścia.

Dzięki temu świat nie jest nudny :-D

Ja zakupiłem felerny póki co egzemplarz Macana, ale zakładam, ze nawet jak dołożę dość duże pieniądze, to ciagle jeszcze wyjdzie dużo taniej niż nowy taki sam samochód.

"Wolnoć Tomku w swoim domku". Jestem ogromnym zwolennikiem PORZĄDNYCH I PRAWIDŁOWO WYSELEKCJONOWANYCH używek, ale z wyłączeniem wszystkiego co z definicji stworzono do upalania. Począwszy od Ibizy FR na Ferrari kończąc, bo stosownie do skali wszyscy nabywcy takich pojazdów dopłacają krocie do ich ceny "cywilnej" właśnie po to by korzystać z "polepszonych" możliwości. Z reguły pierwsi właściciele wymieniają te auta bardzo szybko, bo jak bardzo im nie służy taki rodzaj eksploatacji świetnie widać gołym okiem na stanowisku serwisowym. Zbyt wiele aut oglądam od strony podwozia i ja akurat NIGDY nie kupiłbym "sportowej" odmiany w używkach.

Nie wiem czy przykład Twoich kłopotów z Macanem stanowi zmaterializowany dowód moich poglądów, ale wiem, że nigdy w żadnym "zwykłym" AUDI quattro (od A4 po Q7) z przebiegami poniżej 400 tyś.km. nie spotkałem się z potrzebą naprawy czegokolwiek w napędzie. Oprócz uszczelniaczy ale to się nie liczy.
Nie wiem jaki masz w tym Porsche silnik i nie chcę się już za bardzo pastwić ;-) , jednak wycieki oleju w tak nowym egzemplarzu najczęściej często są skutkiem permanentnego przegrzewania jednostki napędowej.

Zgodzę się, że są to samochody idealne dla kobiety, ale nie zgodzę się, że silnik jest za mocny. Nie chodzi o driftowanie, czy o próbowanie jazdy jak sportowym samochodem, ale o jak najkrótszy pobyt na lewym pasie podczas wyprzedzania. Czym bym nie jechał, chcę jak najszybciej móc wrócić na prawy pas, nawet jak Janusz w Fordzie escorcie postanowi przycisnąć jak go wyprzedzam.

Temat, w którym wymieniamy poglądy dotyczy samochodu z dwoma turbinami i (seryjnej) mocy między 313 a 340 PS (przy których nawet 258PS "sportowego" Macana z dieslem ma się jak g...o do twarożku) i właśnie w tym kontekście napisałem swoje wszystkie poprzednie posty.
Jeżeli nie są wystarczająco zrozumiałe przepraszam, ale chodziło mi o to, że taką moc znacznie lepiej jest wykorzystać w bardziej przydatnej obudowie (np. A6 i Allroad), niż w wysokim jak koza i ciasnym dupowozie stworzonym do niczego, oprócz dowożenia pasożytów do szkoły (zanim jeszcze zbytnio nie urosną) i parkowania pod korpo ... .

Taką mam opinię i nic na to nie poradzę 8-) ... .

Zaś co do dylematów między zakupem gorszego ale fabrycznie nowego samochodu albo kilkuletniej używki z wyższej półki moim zdaniem nie istnieje twarda granica wyboru i każda sytuacja (zapotrzebowanie) wymaga indywidualnego rozważenia.

Reasumując gdybym miał wydać do 150 kZł. na SUVa wolałbym fabrycznie nową KIA'e Sorento albo Hyundai'a SantaFe zamiast szybkie ale zmęczone, zużyte zawsze technicznie niepewne SQ5.
Nie jest to żart ale wybór ukształtowany doświadczeniem wieeelu już lat spędzonych nierozerwalnie z motoryzacją.

Do upalania służą (zależenie od płatnika) hothatche jak i genetycznie przystosowane auta sportowe z wysokiej póki, które faktycznie gwarantują mnóstwo frajdy ... lecz TYLKO pierwszemu właścicielowi. Następni muszą się pogodzić z odgadywaniem niepewnej historii eksploatacyjnej jak i serwisowej.
Na samą myśl o krociowych rachunkach za absurdalnie kosztowne naprawy robi mi się niedobrze. Szukanie tego rodzaju '"przygód" zupełnie nie leży w sferze moich zainteresowań i dlatego wolałbym jeździć czymś znacznie mniej emocjonującym lecz pewnym i pachnącym nowością.
Zaoszczędzony czas, worki pieniędzy a nade wszystko zaoszczędzone stresy i nerwy (na pewnym etapie doświadczenia i świadomości technicznej) lepiej jest przeznaczyć na inne cele, inwestycyjne lub rozrywkowe :-D .

W moich odczuciach każda złotówka wydana na naprawy używanego pseudosportowca nie jest niczym innym jak ceną frajerskiego haraczu za posiadanie "efektownego" i lanserskiego bolida, którego poprzedni użytkownik pozbywał się w pośpiechu przed wydatkami warunkującymi kontynuację eksploatacji. Nie jest bez powodu, że ceny takich niezwykle drogich samochodów spadają lawinowo i dużo szybciej od wersji "cywilnych".
Poza tym "zwykłe" Audi A6 z takim samym silnikiem pojedzie tak samo, będzie bardziej uniwersalne (Allroad to już całkiem) i najczęściej nieporównywalnie mniej zmęczone technicznie (statystycznie).

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-16, 14:13
przez Piotruś
Turlogh napisał(a):Ja się np. czasami zastanawiam na czym polega sportowość takich aut jak SQ5. Czy jakikolwiek diesel? Że niby co? Swego czasu mając sportowego sedana bmw i jeżdżąc na zloty widziałem jak jeździ bmw m5 e34 w wersji kombi i sedan. Te same silniki a tylko nadwozie inne. Boszzz jaką to kombi miało bezwładność w zakrętach.
"Sportowa" terenowka?? wtf? Rozpędzić się dziś można większością aut, ale co kiedy pojawi się zakręt?
Poza tym każdy ma swoje preferencje co do zakupu auta. Ja kupiłem 3,0 tdi ponieważ bałem się skrzyni w 2-litrowych. Okazuje się po kilkudziesięciu tys przejechanych kilometrów, że 250km/h jechałem może z 3 razy po minucie. Jeżdżę po Europie i na ponad 40 tys km zdecydowana większość czasu to tempomat i maks 130km/h. A najczęściej 120. We Francji nierzadko jeszcze mniej. Trochę żałuję, że nie kupiłem 2,0. Mogłem mieć lepsze wyposażenie które umiliłoby mi jazdę w tej samej cenie.
No i nie zgadzam się, że żeby sprawnie wyprzedzić, potrzebne są setki koni mech. Nawet jak już tak bardzo braknie Ci tych - nie przymierzając 177km w 2,0 - i poczekasz na dogodniejszy moment, to ile stracisz? minutę w podróży? 2 minuty? Planujemy podróże z dokładnością do sekund?
Ale to takie dywagacje.

Świetna i (moim zdaniem) CELNA W PUNKT wypowiedź. Sam bym taką wyartykułował gdybym był równie elokwentny :-D

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-16, 15:08
przez surowy
Autokorekta.. podeślij info o aukcjach

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-16, 20:48
przez surowy
Nie nazywajmy Macana/SQ5 samochodami sportowymi proszę :) Są to SUVy z dużymi silnikami, może trochę lepiej prowadzącymi się, ale ciągle są to wielkie kobyły, którym do sportu daleko.

Jak już się pastwimy nade mną, to w Macanie mam 3,6 400KM. Zgodzę się, że lepiej wykorzystać taką moc w czymś bardziej przyklejonym do drogi i tak na codzień robię. Macan jako głównie narzędzie przemieszczania "do przedszkola" przez kobietę, przez najbliższe 3 lata pewnie nie polata więcej niż 20-30 tys km. Jak miałbym zapłacić za taki bolid z salonu, to by się zupełnie nie skalkulowało. Zakup Kii, albo czegoś z silnikiem poniżej 300 km dla mnie odpada z prostej przyczyny: jak już wsiadam to chcę czuć się jak u siebie, nawet jeśli jeżdżę tym raz na tydzień.. Ot taki kaprys.. choć dość kosztowny.

Ta Kia to naprawdę ciekawe wtrącenie, ale moja osoba nie mogłaby przetrawić takiego zakupu. Naprawdę wielokrotnie próbowałem kupić nowy samochód, testowałem samochody różnych klas i zawsze wychodziłem ze skwaszoną miną przy samochodach na które mógłbym sobie pozwolić. Wiem, że to byłby głos rozsądku, wiem że 0 problemów, ale jak to? mam wydać tyle kasy i nie mieć banana na ryju podczas jazdy? No nie potrafię.. A niestety na salonowy banan na ryju mnie najzwyczajniej w świecie nie stać (Mustang odpada ze względu na zerowe bezpieczeństwo). Więc w taki sposób staję się tym frajerem, który dopłaca kupę kasy do wyprowadzenia samochodu na prostą po zakupie, ale ciągle nie tym frajerem, który zapłacił 3 lata temu za mój samochód setki tys więcej niż ja teraz.

Ryzyko? na 4 ostatnie używane samochody +300KM, tylko 1 sprawia mi kłopoty. Z własnego doświadczenia polecam zakup dodatkowej gwarancji. Np Master lease proponuje taką usługę do swoich leasingów. Wykupując taki pakiet (przy 3 letniej skodzie octavii kolegi koszt 110zl/m-c) nie trzeba przejmować się zupełnie niczym, wszystko jest robione na ich koszt, a w przypadku długiej naprawy potrafili zwrócić ratę leasingową. Porsche ma pakiet Porsche Approved (jest to ubezpieczenie, nie gwarancja, koszt 2 tys eur na 2 lata), można go wykupić jak jest się właścicielem przynajmniej 3 miesiące i wtedy także działa zabezpieczenie przed nieprzewidzianymi naprawami. Jakbym teraz samochód kupował, to postawiłbym do garażu na 3 m-ce i wyciągnął kiedy mogę zrobić pakiet :)
Nie wiem czy taka usługa jest dostępna w audi, ale osobiście od tej pory nie ruszam samochodu bez takiego zabezpieczenia, a z pewnością sumarycznie wychodzi dużo taniej niż zakup samochodu nowego.

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-20, 07:46
przez Piotruś
surowy napisał(a):Autokorekta.. podeślij info o aukcjach

Poszły dwa linki. Wspominanego wyżej Q5 oraz "ciekawostki" SQ5 quattro Competition.

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-20, 07:56
przez Piotruś
Tomek7 napisał(a):
Piotruś napisał(a):PS:
Gdyby ktokolwiek z ZAREJESTROWANYCH USERKÓW też był zainteresowany, nie ma żadnego problemu z przekazaniem danych na PW.


Gdyby pojawiła się jakaś A6 Avant C7 najlepiej w benzynie to poproszę :) (nie mam opcji wysłania PW do Ciebie)


Rzadkość.
Z wszystkich znanych mi portali aukcji aktualnie widzę tylko jedną jedyną sztukę, BYĆ MOŻE wartą jakiejś uwagi. Jest w PL. Niestety limuzyna.
Link poszedł na PW.

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-22, 17:04
przez Tomek7
Piotruś napisał(a):
Tomek7 napisał(a):
Piotruś napisał(a):PS:
Gdyby ktokolwiek z ZAREJESTROWANYCH USERKÓW też był zainteresowany, nie ma żadnego problemu z przekazaniem danych na PW.


Gdyby pojawiła się jakaś A6 Avant C7 najlepiej w benzynie to poproszę :) (nie mam opcji wysłania PW do Ciebie)


Rzadkość.
Z wszystkich znanych mi portali aukcji aktualnie widzę tylko jedną jedyną sztukę, BYĆ MOŻE wartą jakiejś uwagi. Jest w PL. Niestety limuzyna.
Link poszedł na PW.


Dzięki :) Ja raczej celuję w avant ze względu na rodzinę, już się zorientowałem że z benzyną nie będzie tak łatwo, ale jestem cierpliwy i może coś się uda, diesli jest stosunkowo dużo , ale chcę uniknąć, w większości robię krótkie przebiegi po mieście. Pozdrawiam, jeszcze raz dziękuję i gdybyś coś ciekawego jeszcze zauważył czy miał jakąś radę to polecam się :)

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-23, 00:24
przez surowy
Wszystko co widzę jest albo benzyna w sedanie, albo avant w dieslu. O dziwo ciężko pogodzić te 2 opcje..

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-27, 20:07
przez lolq1660
Kurczę teraz to strach cokolwiek pisać;) byłem oglądałem te z linkuQ5 niestety tylko oglądałem, auta nie można było nawet otworzyć o jeździe próbnej nie wspominając, suma sumarum nie zagłębiając się co i jak, wyszło po 1godz. Inspekcji że auto sprzedane i nic o nim nie wiadomo, ogólnie podejście gościa z audi naprawdę krótko mówiac nie adekwatne do wykonywanej pracy. Odpuściłem (narazie) Q5, oglądalem jeszcze tiguana i passata alltrack i właśnie ten ostatni mi jakoś podpasowal, auto 2 letnie wyposażenie full łącznie z virtual cocpit itp. tańszy od tiguana i Q5 i żona naciska że jeżeli mamy kupować starodawne Q5 to woli te passerati w 3 razy lepszym wyposażeniu i ze znikomym przebiegiem, choć oboje jesteśmy zapatrzeni na audi (jako markę) to moze trzeba podejść do tematu rozsądnie i wybrać A6 allroad dla biedniejszych;)

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-27, 20:58
przez Piotruś
Tomek7 napisał(a):[Dzięki :)

Uprzejmie proszę :-P
Tomek7 napisał(a):Dzięki :) Ja raczej celuję w avant ze względu na rodzinę, już się zorientowałem że z benzyną nie będzie tak łatwo, ale jestem cierpliwy i może coś się uda, diesli jest stosunkowo dużo , ale chcę uniknąć, w większości robię krótkie przebiegi po mieście. Pozdrawiam, jeszcze raz dziękuję i gdybyś coś ciekawego jeszcze zauważył czy miał jakąś radę to polecam się :)

Nie ma sprawy. Będę trzymał rękę na pulsie :-D
Ciekawe czy coś się trafi ...

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-11-28, 10:29
przez drifter
Ja już podjąłem decyzję i nie będę go kupował, więc może Ty się zdecydujesz:
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a6-a ... 156230a571

Byłem blisko pojechania tam i oględzin, ale zrezygnowałem z przyczyn niezależnych od stanu auta ani sprzedawcy. Na życzenie wysyłają kalkulację finansowania i ubezpieczenia oraz raport Dekry, dość szczegółowy. Samochód jest nieźle wyposażony, choć mi kilku rzeczy brakuje. Co ważne, za dodatkowe 5 tys można wykupić gwarancję na silnik i wszystkie podzespoły/napędy na 2 lata (lub za 2,5 tys na rok), bez limitu km. Ja bym to brał na pewno, kiedyś miałem taką na inne auto i choć jest to oparte na ubezpieczeniu uratowało mnie przed sporym kosztem z powodu wycieku oleju z silnika (po prostu wymienili mi silnik bezpłatnie).

Re: Porada przy zakupie A6 C7 Allroad vs SQ5

PostNapisane: 2018-12-10, 10:21
przez Piotruś
Tomek7 napisał(a):
Piotruś napisał(a):
Tomek7 napisał(a):
Piotruś napisał(a):PS:
Gdyby ktokolwiek z ZAREJESTROWANYCH USERKÓW też był zainteresowany, nie ma żadnego problemu z przekazaniem danych na PW.


Gdyby pojawiła się jakaś A6 Avant C7 najlepiej w benzynie to poproszę :) (nie mam opcji wysłania PW do Ciebie)


Rzadkość.
Z wszystkich znanych mi portali aukcji aktualnie widzę tylko jedną jedyną sztukę, BYĆ MOŻE wartą jakiejś uwagi. Jest w PL. Niestety limuzyna.
Link poszedł na PW.


Dzięki :) Ja raczej celuję w avant ze względu na rodzinę, już się zorientowałem że z benzyną nie będzie tak łatwo, ale jestem cierpliwy i może coś się uda, diesli jest stosunkowo dużo , ale chcę uniknąć, w większości robię krótkie przebiegi po mieście. Pozdrawiam, jeszcze raz dziękuję i gdybyś coś ciekawego jeszcze zauważył czy miał jakąś radę to polecam się :)


Cześć Tomek,
nie wiem jakie ramy finansowe sobie założyłeś ale być może byłbyś zainteresowany Q7 3.0 TFSI :?:
Moim zdaniem auto o niebo lepsze od zwykłej A6 pod wieloma względami.
Jest widoczna co najmniej jedna fajna sztuka (lub nawet dwie ale tej drugiej jeszcze nie sprawdzałem).
Oczywiście nowy model (dwójka, od 2015 roku).
Jakby co wiesz gdzie szukać (w tym samym miejscu co poprzednio). W razie potrzeby możemy się też skontaktować telefonicznie.