Strona 1 z 1

Zakup samochodu, wyznania handlarza, historia serwisowa

PostNapisane: 2013-06-23, 09:30
przez Greg
Polecam zapoznać się z tekstem opisującym działania handlarzy próbujących oszukać klienta na każdym kroku.
Zapewne wielu z nas zetknęło się z tym procederem, szukając auta dla siebie lub kogoś znajomego.
Warto poznać sztuczki handlarzy, żeby wiedzieć na co zwracać uwagę, żeby nie dać się nabić w butelkę.

http://pieniadze.gazeta.pl/Kupujemy/1,1 ... .html?as=1

PostNapisane: 2013-06-23, 09:50
przez krzysztofput
dobre !!!! codzienność

PostNapisane: 2013-06-23, 10:33
przez dlugi
Szczera prawda :-( . Kolega miał passata z 98 roku do sprzedania. Auto nie bite, w dobrym stanie technicznym, tylko przebieg 500 tyś- mało chętnych. Cofną licznik na 180 tyś i autko sprzedał w mig. Ludzie lubią być oszukiwani.

PostNapisane: 2013-06-23, 10:35
przez Greg
A potem się dzieją takie rzeczy, że dobre auto rozpada się na pół, bo było ulepione z dwóch, albo nawet 4 ćwiartek:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... 929554,324

PostNapisane: 2013-06-23, 11:13
przez krzysztofput
adamze27 napisał(a):to najlepsze było jak facet kupił merca 124 z przebiegiem 1,7 mln km,ciągnął nim przyczepke w firmie...zrobił chyba 300 albo 400 tys.,potem autko dostało nowy designe na 180 tys. i zeszło na pniu :mrgreen:
znałem podobny przypadek tylko te wartosci były mniesze ale..

PostNapisane: 2013-06-23, 19:43
przez Voytec
Handlarze zawsze kłamią...oszukują i tak już będzie .Bez różnicy jaki to kraj :-|

Osobiście miałem przypadek u Tureckiego handlarza BMW 535d miało na liczniki 188tys a po sprawdzeniu w serwisie (całe szczęście ze było serwisowane) okazało się że 200 tys zdjęte z licznika :-o
NIe ma się co czarować,auta do PL są sprowadzane albo po dzwonie albo przebieg..smutne ale tak jest.Inaczej nie zarobisz mimo że będziesz miał auto top.