przemovw napisał(a):może ktoś wypowiedzieć się w tym temacie
To może ja spróbuję
.
przemovw napisał(a):Witam czy ktoś z was już wyciągał silnik
Zdarzyło się, kiedyś ...
.
przemovw napisał(a):bo zastanawiam się czy odkręcać go z łap czy z całym koszem i kołami ....
Hah ... . Dobre i konkretne pytanie
.
W mojej opinii zależy dlaczego w ogóle chcesz go zdemontować.
Żeby nie przynudzać powiem tak - w warunkach warsztatowych - mimo wszystko - najlepiej jest wydłubać wszystko, z jak to nazwałeś "wraz z koszem".
W nieco gorszych warunkach, można zostawić skrzynię i wyjechać z silnikiem na łapie do podwieszania.
Całkiem ogólnie, moim zdaniem, do wielu prac wygodniej jest zdemontować silnik (lub cały zespół napędowy) niż drutować rozległe naprawy w wąskiej przestrzeni pomiędzy motorem a ścianą grodziową.
Silniki w C6 demontuje się "tak samo" jak w innych normalnych samochodach - każdy spryciarz poradzi sobie bez większego problemu ale ja bym polecał wybudowanie całości, "z koszem"
.