Strona 1 z 1

moja dziewczyna zalała złe paliwo

PostNapisane: 2015-09-14, 17:38
przez kargul_zl
Czesc. moja dziewczyna niechcąca zalałą 10 litrów benzyny do 3.0D, naszczescie w pore sie zooriwntowala i nie odpalała silnika i zadzwonila do mnie poleciłem jej zeby zalała do pełna lepszego diesla wyszło jakies 60 litrów, powiedzialem tez zeby troche zabojała autem zeby sie wymieszało odpaliła, auto przejechalo jakies 50km narazie nic sie dzieje. Co robić? jakie bedą ewentualne uszkodzenia oraz koszta?

Re: moja dziewczyna zalała złe paliwo

PostNapisane: 2015-09-14, 17:44
przez Bezi
Przy takich proporcjach nic sie nie stanie.

Re: moja dziewczyna zalała złe paliwo

PostNapisane: 2015-09-15, 17:34
przez kargul_zl
po przejechaniu 100km bez zadnych przeszkód zapaliła sie kontrolka bodajrze od silnika ktora zapalała mi sie juz wczesniej kilka razy i gasła. Co robić?

Re: moja dziewczyna zalała złe paliwo

PostNapisane: 2015-09-15, 20:38
przez Bezi
Podłącz komputer i dowiedz się dlaczego sie zapala. Jeżeli juz wcześniej sie zapalała to raczej nie ma nic wspólnego z zalaniem złego paliwa.

Re: moja dziewczyna zalała złe paliwo

PostNapisane: 2015-09-16, 18:09
przez kashubx
Dolej do pełna znów dobrej jakości diesla, procentowa zawartość bezołowiówki spadnie.

Re: moja dziewczyna zalała złe paliwo

PostNapisane: 2016-03-21, 14:33
przez Thommas
Mój ojciec zatankował przez przypadek dieslowską mazdę mamy benzyną i przejechał ok, 8 km. Jak sobie uprzytomnił, to zgasił auto, zadzwonił po mnie i sholowałem go do warsztatu. Panowie spuścili całą benzynę i przedmuchali przewody, zalali trochę ON i znów to spuścili i dopiero potem zalali jeszcze raz i pozwolili jechać od razu na stację, żeby zatankować do pełna.

Na szczęście nic się nie stało i mazda hula dalej :]