Audi A6 Forum PL

Witam wszystkich mam problem z audiczka silnik 2.0 tdi oznaczenie bre a mianowicie z dnia na dzień silnik przestał pracować normalnie rzuca nim strasznie gaśnie podczas jazdy itd. Po podpięciu pod kompa wypadanie zapłonu cylinder 3 p0303 korekcję w gr 13 wszystkie pompki wystrzelone w kosmos korekcję 2.99 grupa 18 same zera gr 23 bipy również wystrzelone na -100 i więcej na wszystkich pompkach :O w filtrze paliwa znajduje się mała ilość ropy około pół filtra po odłączeniu węża zasilania pompy tandemowej duze ciśnienie tryska ropa do tego był widoczny lekki dymek wydobywający się z vacum trochę to dziwne skad tam ciśnienie tym wężem powinna zaciagac chyba paliwo a nie pchać je do filtra paliwa ? Dodam że wszystkie pompki po regeneracji w tym roku nic mi innego nie przychodzi do głowy jak ta pompa tandemowa co myślicie ? Ps nie mam niestety możliwości sprawdzenia ciśnienia na vacum dodam jeszcze że jak auto zgaśnie podczas jazdy to bardzo ciężko je odpalic. Proszę o jakieś pomysły z góry dziękuję i pozdrawiam.


Ps. Ropa z filtra była ciemna filtr wymieniany w czerwcu może puscilo uszczelnienie na 3 pompce i wali ciśnienie w układ zasilania ? Ewentualnie ta pompa vacum ktos mial taki dziwny przypadek ? Dodam że tydzień temu miała korekty w normie tylko był zapisany błąd z tym 3 cylindrem ale chodziła normalnie konektorki na wtruskach poprawione i dalej lipa.

Masz wywalone gniazdo(-a) wtryskiwacza(-y).
Na początek możesz wymienić podkładki pod pompkami i oringi uszczelniające, ale przy tak ostrych objawach najprawdopodobniej nic to nie da i głowica musi do regeneracji.

To, na których cylindrach kompresja dmucha w kanały paliwowe głowicy będzie widać już na etapie demontażu pompek.
O tym czy w ogóle jest sens próbować z wymianą podkładek powinien zadecydować mechanik, który tylko spojrzy w odsłonięte gniazda i od razu będzie wiedział co ma, a co nie ma sensu.

Są tez magicy poprawiający gniazda "na samochodzie", bez wykręcania głowicy do regeneracji, ale ja nie ufam w takie czary.

Witaj dziękuję za odpowiedź ale mam takie pytanie czy problem z gniazdami występuje w 2.0 tdi wydawało mi się że to częsty przypadek w 1.9 tdi dodam że poprzedni właściciel również miał awarię pompy vacum myślisz że mogło to się stać tak z dnia na dzień ? Przed awarią korekty były na poziomie 0,30 na jednej pompce było 1,2 ale to była 4 pompka a nie 3 gdzie wypada zapłon chociaż też nie zawsze jest zapisany w sterowniku dodam że w bkd też mam takie korekcję i również 4 pomka jest na plusie 1,2 a i jeszcze jak kręci rozrusznik i jest zdjęty wąż zasilania w paliwo na vacum to wylatuje paliwo dziwna sprawa trochę chyba powinno tam zasysac tak mi się wydaje tak to na logikę biorąc bo z tego co wiem to nie ma pompy w zbiorniku nawet nie ma opcji uruchomienia jej w 35 kanale może spróbować wymienić ta pompę na używkę jakaś nieduża kasa a może sporo wyjaśnić tym bardziej że auto bardzo zadbane i takie cyrki jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie się tematem pozdrawiam


Ps w bkd mam takie korekcję jak ten silnik przed awarią bo trochę niejasno napisałem

Paweł,

Pompa (zasilająca) w zbiorniku jest, a przynajmniej powinna być .

Dla Twojej sprawy to bez większego znaczenia, ponieważ wczoraj napisałeś, że nadmiarowe paliwo ma ciemną barwę, a z króćca vacuum widać lekki dymek.
Jak dla mnie tym samym opisałeś książkowy przykład przedmuchów kompresji do kanałów paliwowych "wydrążonych" w głowicy silnika.

Można by oczywiście podejrzewać coś jeszcze gorszego, czyli (oprócz przedmuchów) "wewnętrzne" pęknięcie (spotykałem się już z czymś takim) połączone z wypaleniem uszczelki pod głowicą i przenikaniem oleju silnikowego do paliwa (przez uszczelniacze PD lub szczelinę w miejscu pęknięcia) ale to są przypadki nadzwyczaj sporadyczne i nie ma żadnego sensu wywodzić aż tak dalekie i pesymistyczne domysły.

Skupmy się na Twoim opisie i domniemaniu wytartych gniazd osadczych PD w głowicy. Jeśli okaże się cos więcej (wątpię) wtedy zaczniesz się martwić.

a i jeszcze jak kręci rozrusznik i jest zdjęty wąż zasilania w paliwo na vacum to wylatuje paliwo dziwna sprawa trochę chyba powinno tam zasysac tak mi się wydaje tak to na logikę biorąc bo z tego co wiem to nie ma pompy w zbiorniku nawet nie ma opcji uruchomienia jej w 35 kanale może spróbować wymienić ta pompę na używkę jakaś nieduża kasa a może sporo wyjaśnić tym bardziej że auto bardzo zadbane i takie cyrki

Zgodziłbym się z taką teorią gdyby nie wcześniej wzmiankowany dymek z króćca vacuum. Utrata szczelności lub wewnętrzne uszkodzenie pompy vacuum istotnie też może skutkować podobnymi objawami. No ale jak wtedy wytłumaczyć ten dym, wypadanie zapłonów i kompletnie zrypane odczyty diagnostyczne

Oczywiście to Ty musisz decydować, bo Ty widziałeś te wszystkie niemiłe zjawiska, a ja analizuję wyłącznie Twoje relacje na odległość co zawsze grozi pomyłką.

jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie się tematem pozdrawiam

dziękuję za odpowiedź

Paweł, naprawdę nie ma za co. Odpisałem Ci chętnie bo wydaje mi się, że znam odpowiedź na Twoje wątpliwości.
Jednak nie ukrywam, że słowo dziękuję niby prozaiczne ale działa jak wytrych do dalszych rozkminek .

Dziel się kolejnymi obserwacjami. Nie wiem czy uda mi się jeszcze napisać coś w miarę sensownego ale będę próbował ...

Właśnie z tą pompa trochę dziwna sprawa bo na 100% się nie włącza po zapłonie jak również nie mam opcji włączenia w vcdsie no ale mniejsza o większość podjąłem decyzję zakupu pompy trafiła się pewna za grosze warto spróbować a nóż widelec chociaż nie ukrywam że również podejrzewam przedmuchy :(:(:( dam znać po weekendzie co wyszło z tego może komuś to pomoże i zaoszczędzi parę $$$$ jeśli nie będzie poprawy wyciągnę pompki zaczynając od tej gdzie zapłon wypada jeszcze raz serdecznie dziękuję za bezinteresowna i fachową pomoc która w takich ciężkich przypadkach jest nieoceniona pozdrawiam i życzę miłego dnia

No to czekamy na dobre wieści

pozdrawiam i życzę miłego dnia

Dziękuję i odwzajemniam

Witam po krótkiej przerwie także dzisiaj dotarła pompa ale niestety w sklepie dali zla uszczelkę :( i niestety nie mogłem jej zamontować ale na pierwszy rzut oka działają trochę inaczej ta stara z a6 obraca się bez oporów żadnych praktycznie i tak jakby ,,pierdzi" w tej co przyszła nie zauważyłem takiego objawu i podczas kręcenia nią w pewnym momencie stawia wyraźny opór także są szanse ze coś z tego będzie ale mam takie pytanie jeszcze odnośnie pompy w zbiorniku jako że ona nie działa i trzeba będzie się tym zająć w najbliższym czasie czy owa pompa w zbiorniku może swoją niesprawnościa skracać zycie pompy tandemowej ? Bo jeśli się potwierdzi że uszkodzona była vacum to będzie już 2 albo 3 poprzedni właściciel też zmieniał pompę tandemowa z góry dziękuję za informację jeśli wgl ktoś takie posiada pozdrawiam do jutra

Witam ponownie uszczelka przyszła taka jak należy po złożeniu do kupy problem jednak pozostał chociaż dziwne to jest jak odpala to przez 5 sekund chodzi elegancko i później zaczyna nierówno pracować zmieniło się tylko tyle że korekcję na 2 cylindrach spady do -1.5 a na dwóch to jest 3 ma 2.99 na plusie i stoi nic się nie zmienia ale za to ma bipy w normie 40 na plusie 4 cylinder 1.5 na plusie i bipy wysoko na minusie dlaczego przez te 5 sekund chodzi normalnie ?

Paweł,

jak odpala to przez 5 sekund chodzi elegancko i później zaczyna nierówno pracować zmieniło się tylko tyle że korekcję na 2 cylindrach spady do -1.5 a na dwóch to jest 3 ma 2.99 na plusie i stoi nic się nie zmienia ale za to ma bipy w normie 40 na plusie 4 cylinder 1.5 na plusie i bipy wysoko na minusie dlaczego przez te 5 sekund chodzi normalnie ?

Odpowiem Ci następująco :
Z tego co zapamiętałem we wszystkich znanych mi przypadkach z podobnymi problemami też tak było, że na zimnym nic się nie działo ale po rozgrzaniu motora pojawiało się "trzepanie", szarpanie i tak dalej.

Wciąż nie forsuję poglądu ani nie przesądzam, że Ciebie dotknęło to samo

Są to tego rodzaju awarie, że pewność diagnozy zyskuje się dopiero po rozbabraniu kolejnych podzespołów na czynniki pierwsze, a czasem dopiero po naprawie i poskładaniu wszystkiego do kupy.
Tym bardziej w rozmowie na odległość nie ma wystarczającej pewności, że moje domysły są cokolwiek warte w Twoim przypadku.
Będę bardzo zadowolony jeśli moje czarnowidztwo ostatecznie się nie potwierdzi, a naprawa okaże się prozaicznie łatwa i tania.

Pompę (tą w zbiorniku) na razie zostaw w spokoju. Przy takich cyrkach prawidłowy obieg paliwa może być zakłócony.

Ja polecał bym Ci trochę inne doświadczenie, polegające na podpięciu do filtra przeźroczystych wężyków zanurzonych w przeźroczystej bańce paliwa postawionej na przykład na dachu albo podszybiu auta.
Czyli prościej mówiąc wężyki od i do zbiornika należy chwilowo zastąpić zasilaniem i powrotem do bańki.
Dzięki tej próbie (przeprowadzonej na biegu jałowym z niewielkimi przegazówkami) masz szanse przekonać się czy :
- paliwo powrotne ulega zabarwieniu olejem
- paliwo powrotne wraca "czyste" albo spienione np. z powodu przedmuchów kompresji do głowicy

Jeżeli próba statyczna nie przyniesie klarownej diagnozy poproś drugą osobę, która wybierze się z Toba na przejażdżkę trzymając bańkę z paliwem na kolanach i pilnującą by oba wężyki nie wysuwały się i cały czas pozostawały zanurzone w paliwie.

Jeżeli się zdecydujesz by przeprowadzić taką próbę najpierw musisz zmostkować wężyk zasilający od baku z wężykiem powrotnym, żeby paliwo tłoczone po odpaleniu silnika przez pompkę zasilającą zawracało do baku.

a w wątpliwych sytuacjach zawsze tak robię, ze podłączam silnik pod "zastępcze" zasilanie z bańki. Od razu widać gdzie zaczyna się patologia.

Informuj o podjętych działaniach. Powodzonka.

Witam ponownie trochę to trwało ale wtryski poleciały na stół do sprawdzenia wyszło że wtrysk z trzeciego cylindra jednak umarł reszta ma się dobrze koszt sprawdzenia 200zl ale jest czarno na białym także pójdzie używany wtrysk w miejsce uszkodzonego i może będzie okej pozdrawiam i dziękuję za pomoc wesołych świąt

Cześć Paweł,
Koniecznie podziel się wynikami, najlepiej dopiero po kilku dniach jazdy z nowym wtryskiem i po porządnym rozgrzaniu motora (np. na autostradzie).