Strona 1 z 1

Moduł komfortu kierunkowskazów

PostNapisane: 2016-06-22, 11:08
przez Jareks
Witam, mam pytanie czy ktoś z kolegów zamontował w swoim aucie moduł jak w tytule. W mojej C5 niestety musze za każdym razem przełączać dźwignię kierunków, przy zmianie pasa fajnie by było lekko dotknąć manetki aby kierunki migały same 3x. Na allegro koszt niewielki- może ktoś montował. Proszę o opinie i ew. podpowiedzi co do montażu.
Pozdrawiam. <luzik>

Re: Moduł komfortu kierunkowskazów

PostNapisane: 2016-06-23, 11:05
przez mwx
Mam takie coś. G-e-n-i-a-l-n-e. Nie używam już praktycznie "normalnych" kierunkowskazów.

Swego czasu jeden z forumowiczów wykonał dedykowany moduł do A6C5.

Tak to zmontowałem:

Obrazek

Bo jestem leniem i nie lubię ciąć wiązki w aucie.

Re: Moduł komfortu kierunkowskazów

PostNapisane: 2016-06-23, 17:57
przez RomanS
Jareks napisał(a):W mojej C5 niestety musze za każdym razem przełączać dźwignię kierunków, przy zmianie pasa fajnie by było lekko dotknąć manetki aby kierunki migały same 3x.


Nie wiem czy wiesz ale jesli tylko naciśniesz dźwignie lekko, tak żeby nie przeskoczyła na stałe w pozycję "włączona" to kierunki migają dopóki tak ją trzymasz. Kiedys to opanowałem bodajże w epoce Golfa 2 i tak przez następne modele też stosuję. Ma to taka zaletę, że jak chce mignięcie 1x albo 2x to mam dokładnie tyle a jak chcę 4 czy 5x to też dokładnie tyle.

Jezeli dobrze rozumiem działanie modułu to po 3 krotnym nignięciu przestaje migać ? Jeżeli było za mało do wykonania manewru to musisz ponownie włączyć na 3 mignięcia ? Tak sądzę bo zdarzyło sie nie raz, że ktoś jadący przede mną jakimś nowszym autem z takim bajerem,po mojej prawej stronie, mrugnął, że chce wjechać przede mnie, manewru nie wykonał, mrugac przestał. Uznałem, że gość zrezygnował, więc ja do przodu a tu niespodzianka: gośc ponownie 3 mrugnięcia ale już siedzi prawie w moim przednim zderzaku. Na szczęście po pierwszym takim przypadku biorę poprawkę na mrugaczy i dotychczas jakoś się udawało bezkolizyjnie :-)

Re: Moduł komfortu kierunkowskazów

PostNapisane: 2016-06-24, 06:39
przez Jareks
Bardzo fajnie podłączony moduł <okok> , czy mógłbyś jakoś szczegółowo opisac lub sfotografowac podłączenia (wlutowanie) wszystkich potrzebnych przewodów. Opisz także proszę gdzie go schować itd.
Pozdrawiam.

Re: Moduł komfortu kierunkowskazów

PostNapisane: 2016-06-24, 08:20
przez mwx
Posiałem gdzieś resztę fotek.

Przewody od modułu przylutowane są do pinów przerywacza kierunkowskazów (http://a6forum.pl/demontaz-i-naprawa-wylacznika-swiatel-awaryjnych-t47.html) - od środka, żeby dało się go wpiąć w wiązkę w aucie. Żeby wprowadzić przewody do przerywacza, wystarczy nawiercić niewielki otworek w rogu, zwracając uwagę na to aby dało się go nadal wetknąć w gniazdo w aucie.

Modulik owinąłem włochatą taśmą i schowałem po prostu za przerywaczem.

Jeśli zachodzi potrzeba dłuższego mrugania, to po prostu przytrzymuję dźwignię, tak jak RomanS.
Jednak dzieje się to bardzo rzadko.

Re: Moduł komfortu kierunkowskazów

PostNapisane: 2016-06-24, 12:18
przez Jareks
Mam pytanie , czy po normalnym przełączeniu- kierunkowskazy będą mruga dopóki dźwignia nie wróci na swoje miejsce?(tak jak ma to miejsce bez modułu).
Może ktoś z kolegów ma sprawdzone kolory przewodów idące do wyłącznika (masa,+ po stacyjce, wyjście na żarówki).
Pozdrawiam Jarek <luzik>

Re: Moduł komfortu kierunkowskazów

PostNapisane: 2016-06-24, 14:27
przez mwx
To zależy od modułu.
Te uniwersalne często pstrykają jeszcze 3 po wyłączeniu normalnego kierunkowskazu (po powrocie manetki na miejsce).
Nasze stare wyświechtane manetki mają jedną właściwość, która może pokonać uniwersalne moduły - czasem przy odbijaniu po skręcie w prawo, rozpędzona manetka może na moment wskoczyć w pozycję lewą (na niezauważalny moment) i wyzwolić 3 mignięcia. Dobrze, żeby moduł miał przed tym zabezpieczenie.

Ten co mam u siebie działa tylko na krótki impuls, a w przypadku normalnego włączenia manetki nie przedłuża mrugania. Jest też zabezpieczony przed odbijaniem.