Wymiana wahacza
Napisane: 2013-06-04, 10:08Witam
Ostatnio wymieniałem w swoim samochodzie prawy wahacz.
Postanowiłem, że może się to innym przydać.
Potrzebujemy:
- nowy wahacz
- młotek i punktak,
- klucze 27 , 16 , oraz 12 jak dobrze pamiętam. Najlepiej nasadkowe.
- grzechotka też się przyda.
- breszka długa i solidna.
- druga osoba do pomocy obowiązkowo
!
czas wymiany ok 2 godziny
Po odkręceniu koła mamy taki widok. Widzimy zacisk i tarczę. Nas będzie interesować to co jest za nią.
Za tarczą widzimy śrubę która trzemy trzonek wahacza (na czerwono) oraz śrubę króra trzma wahacz(w trakcie odkręcania) z gumą. Odkręcamy nakrętkę trzymającą wahacz oraz nakrętkę śruby (na czerwono), którą następnie wybijamy punktakiem i młotkiem.
Luzujemy śrubę zaznaczoną na czerwono
Gdy wszsytko jest rozkręcone to możemy przystąpić do wyciągnięcia wahacza. Uginamy wszytko ku dołu by śruby za tarczą uwolniły wahacz. Oczywiście pomoc breszki jak najbardziej wskazana.
Odkręcamy ostatnią, długą śrubę trzymająca wahacz
Po wyciągnięcu wahacza podkładamy jakieś drewienko bądź co kolwiek iinnego by nie wciskało się nic w przegub. Na zdjęciu widać jeszcze gume wahacza która wymieniamy (nowa powinna być razem z nowym wahaczem) Ja akurat nie wymieniałem bo niedawno je kupiłem a wydają mi się lepsze niż te co były razem z wahaczem.
Montujemy teraz nowy wahacz i przykręcamy śrubę pocująca ale nie dokręcamy by wahacz narazie przesuwał sie swobodnie.
Składamy wszystko tj było. Gdy trzonek nam już wejdzie na swoje miesjce blokujemy go śrubą która wybijaliśmy wcześniej. Oczywiście będzie trzeba wszytko odpowiednio ponaginać aby się spasowało. Ja wykorzystałem breszkę oraz podnośnik hydrauliczny.
Po spasowaniu przykręcamy wszytkiue nakrętki jakie odkręciliśmy wcześniej z taką sama siłą.
Powinno to wyglądać mniej więcej tak.
Można sobie obejrzeć stary wahacz. u mnie ewidentnie widać, że trzonek już miał dosyć
Po takiej wymianie proponuje jechać na sprawdzenie/ustawienie zbieżności.
Mam nadzieję że będzie to pomocne
Dzięki
Pozdrawiam
Ostatnio wymieniałem w swoim samochodzie prawy wahacz.
Postanowiłem, że może się to innym przydać.
Potrzebujemy:
- nowy wahacz
- młotek i punktak,
- klucze 27 , 16 , oraz 12 jak dobrze pamiętam. Najlepiej nasadkowe.
- grzechotka też się przyda.
- breszka długa i solidna.
- druga osoba do pomocy obowiązkowo
!
czas wymiany ok 2 godziny
Po odkręceniu koła mamy taki widok. Widzimy zacisk i tarczę. Nas będzie interesować to co jest za nią.
Za tarczą widzimy śrubę która trzemy trzonek wahacza (na czerwono) oraz śrubę króra trzma wahacz(w trakcie odkręcania) z gumą. Odkręcamy nakrętkę trzymającą wahacz oraz nakrętkę śruby (na czerwono), którą następnie wybijamy punktakiem i młotkiem.
Luzujemy śrubę zaznaczoną na czerwono
Gdy wszsytko jest rozkręcone to możemy przystąpić do wyciągnięcia wahacza. Uginamy wszytko ku dołu by śruby za tarczą uwolniły wahacz. Oczywiście pomoc breszki jak najbardziej wskazana.
Odkręcamy ostatnią, długą śrubę trzymająca wahacz
Po wyciągnięcu wahacza podkładamy jakieś drewienko bądź co kolwiek iinnego by nie wciskało się nic w przegub. Na zdjęciu widać jeszcze gume wahacza która wymieniamy (nowa powinna być razem z nowym wahaczem) Ja akurat nie wymieniałem bo niedawno je kupiłem a wydają mi się lepsze niż te co były razem z wahaczem.
Montujemy teraz nowy wahacz i przykręcamy śrubę pocująca ale nie dokręcamy by wahacz narazie przesuwał sie swobodnie.
Składamy wszystko tj było. Gdy trzonek nam już wejdzie na swoje miesjce blokujemy go śrubą która wybijaliśmy wcześniej. Oczywiście będzie trzeba wszytko odpowiednio ponaginać aby się spasowało. Ja wykorzystałem breszkę oraz podnośnik hydrauliczny.
Po spasowaniu przykręcamy wszytkiue nakrętki jakie odkręciliśmy wcześniej z taką sama siłą.
Powinno to wyglądać mniej więcej tak.
Można sobie obejrzeć stary wahacz. u mnie ewidentnie widać, że trzonek już miał dosyć
Po takiej wymianie proponuje jechać na sprawdzenie/ustawienie zbieżności.
Mam nadzieję że będzie to pomocne
Dzięki
Pozdrawiam