Strona 1 z 2

Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2014-11-07, 10:36
przez Bakus86
Witam
Interesuje mnie opinia dotycząca silnika 2,5 TDi R5 PD o oznaczeniu/kodzie AXE ( montowane w VW Touareg i T5 )

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2014-11-07, 13:06
przez Piotruś
Bakus86 napisał(a):Witam
Interesuje mnie opinia dotycząca silnika 2,5 TDi R5 PD o oznaczeniu/kodzie AXE ( montowane w VW Touareg i T5 )


Mała poprawka - zapewne chodzi Ci o silnik AXD (nie AXE) :?:

A mnie interesuje co mają na temat tego silnika mają do powiedzenia inni ... .

Ja nie mam co się odzywać, ponieważ nie znam aż tylu wulgaryzmów na ile ta "wspaniała" jednostka zasługuje.
O ile jeszcze czasem istnieją szanse naprawy w Touregu (bo silnik jest osadzony wzdłużnie), to w T5 często kończy się na wyjęciu całego zespołu napędowego.

Znam uznany i często polecany (na naszym Forum też) serwis, w którym użytkownik T5 z tym "wspaniałym" R5, w razie awarii głowicy lub np. nierzadko pękających tłoków - od razu jest proszony do kasy w celu złożenia zamówienia na nową jednostkę po kompleksowym remoncie (bez osprzętu).
I ma to sens ekonomiczny, gdyż cena "nowego" silnika, za zwrotem starego, nie powala.

Nieco lepiej, choć w żadnym razie nie idealnie, jest z silnikami AXD po zmianach, czyli cechowanych BNZ, ale ja i tak uciekam gdzie pieprz rośnie na widok tych jednostek.
W przypadku T5, jak komuś zależy na napędzie 4x4 zostaje dołożyć do AXD i kupić egzemplarz z silnikiem 2.0TDi CR, a w przypadku Touareq'a wiadomo - zdecydowanie lepiej wybrać wersję 3.0TDi nawet z założeniem wymiany łańcuchowego "rozrządu". Ale jak się zrobi - to na długo będzie spokój, a w przypadku AXD nigdy nic nie wiadomo. Tak samo zresztą, a nawet jeszcze gorzej, jest z silnikami R10 będącymi "zlepkiem" dwóch jednostek R5, co oznacza wprost, że kłopoty będą podwójne.

Upss, sorry, przecież miałem nie krytykować ... <milczek> :roll: .

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2014-11-07, 13:27
przez jmm
To mi namieszales w głowie. Bede musial żonie wytłumaczyć, ze a6 zostaje na dłużej a Tuarega nadal moze oglądać na zdjeciach. A benzyny 3.6 i 4.2? Domyslam sie v8 ma te same problemy z rozrzadem co s4 b6?

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2014-11-07, 23:08
przez Piotruś
jmm napisał(a):To mi namieszales w głowie.

Przepraszam.

jmm napisał(a):Bede musial żonie wytłumaczyć, ze a6 zostaje na dłużej a Tuarega nadal moze oglądać na zdjeciach.

Nie wiem co tam sobie zaplanowaliście ale zakup Touarga zawsze jest ryzykowny, nawet gdyby nie było w nim żadnego silnika.
Po pierwsze warto pamiętać, że jest to samochód zakwalifikowany przez VW do grupy pojazdów luksusowych, o porównywalnym (i dużo z niego czerpiącym) stopniu zawansowania do Pytona (Phaetona).
W przypadku starszych egzemplarzy nie jest to dobra wiadomość (ani technicznie ani ekonomicznie).

Po drugie bardzo trudno jest upolować Touarega, który nie byłby zmęczony życiem. Te samochody są kupowane do ciągania przyczep i innej ciężkiej pracy i uwierz, że w większości przypadków widać to po nich bardzo wyraźnie.
Nierzadko odwiedzają warunki terenowe i to tez zazwyczaj po nich widać.

Po trzecie kupno Touarega z silnikiem AXD ii tak jest mniej ryzykowne niż kupno T5 z ta samą jednostką, bo w razie komplikacji nie ma aż tylu dylematów jak dostać choćby do głupich szpilek kolektora (ukręcają się zawsze, jak nie przy odkręcaniu to podczas zakręcania już na pewno).

Poniżej przykładowe trofea wojenne i to po walce z BNZ a nie z AXD:

Obrazek

Obrazek

Jmm, nie jestem przeciwko Twojej Żonie ale wiem, że upolowanie godnego uwagi Touarega, nawet w podstawowej wersji z silnikiem R5 2,5TDi po prostu graniczy z cudem.
Mi tez się marzy takie auto i to już od bardzo dawna, ale właśnie ze względu na wyżej wskazane powody, kupię go sobie dopiero po ucelowaniu szóstki w totka, żeby starczyło na nówkę z salonu, bo inaczej to jeszcze większa loteria jak z wytypowaniem dobrej A6'tki ... ;-) .

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2014-11-08, 20:00
przez Bakus86
Piotruś napisał(a):Mała poprawka - zapewne chodzi Ci o silnik AXD (nie AXE)

W sumie tak. Co prawda bardziej chodziło mi o T5 ale z tego co znalazłem wynika że silniki są takie same. Różnice w mocy wynikają z softu i układu doładowania Dzięki za wyczerpujące informacje.

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2014-11-10, 14:53
przez Przemcio
Na zachodzie masa touaregow stoi z motor schaden... teraz juz wiem dlaczego [WHITE SMILING FACE]

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2015-06-08, 05:07
przez Vikis
Owszem,silnik jest fajny do czasu kiedy jeszcze chodzi :>
Mój brat kupił swego czasu pięknego multivana z ori przebiegiem 90tyś km i było super,kiedy to przy ok.180kkm nie pękł tłok <rotfl> (parametry silnika i podzespołów książkowe) jak znajdę foty z naprawy oczywiście wkleję.

Druga awaria to rzecz eksploatacyjna dwumas+oczywiście kompletne sprzęgło-przebieg ok. 220kkm
Oczywiście,aby to zrobić silnik wraz ze skrzynią musiał zrobić out,ponieważ genialni konstruktorzy zostawili jedynie 5cm miejsca od podłużnicy na wyjęcie skrzyni <wysmiewacz>
O łącznikach IC,pękniętym kolektorze wydechowymi i innych drobiazgach nawet nie będę się rozpisywał............

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2015-08-19, 17:27
przez Piotruś
Odgrzewam.

Właśnie jesteśmy po operacji demontażu turbiny z VW T5 R5 2,5 TDi (BPC).

Powiem tak:
- przewidując jak zwykle mega problemy odpuściłem sobie podchodzenie do tematu osobiście i zaprosiłem swojego najlepszego mechanika (gość nad goście, mistrz nad mistrze, cierpliwość o wytrzymałości tytanu)
- chłopak walczył kilka godzin starając się tak wymanewrować żeby za wszelką cenę uniknąć demontażu kolektora wydechowego, gdyż urwanie zewnętrznych szpilek grozi wyjmowaniem głowicy lub całego zespołu napędowego (auto ma 4x4, więc łatwo sobie wyobrazić o ile trudniej w tym egzemplarzu wykonać sztukę)
- turbo udało się wydobyć m.in. po wywaleniu drążka stabilizacyjnego, rozpięciu drążka kierowniczego, zluzowaniu i odchyleniu kolumny resorującej
- nowe turbo z ASO (tzn. po fabrycznej regeneracji) kosztowało prawie 5000 zł.- ale właśnie z uwagi na tak bardzo utrudnioną obsługę nie było mowy o ryzykowaniu częściami z innego źródła

Wiem jedno - nakładu pracy i zdartych do krwi rąk - żaden klient nigdy nie zapłaci. Stracone siły, chęci i czas, w którym można było pyknąć dwa inne typowe przeglądziki w normalnym samochodzie.

Konkluzja końcowa, jak najbardziej serio:
Ostatni egzemplarz z tym silnikiem, który zgodziłem się serwisować. Każda ale to absolutnie każda naprawa w aucie z 2,5TDi R5 zawsze kończy depresją, potężną stratą czasu i masą dodatkowych "atrakcji". Szkoda życia na aż taki szajs.

Tyle ode mnie pod rozwagę zainteresowanych tematem <nerwus> <uoee> .

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2015-08-21, 07:09
przez Piotruś
A tak oto prezentuje się ciężko wywalczone trofeum wojenne :

Obrazek

Wirnik nie zdradza luzu osiowego, poprzeczny tak na oko bardzo OK.
Łopatki po stronie zimnej chyba w porządku,

Obrazek

po stronie gorącej ... <mysli> :?: ... nie mam zdania :

Obrazek

Tak rozwiązane jest smarowanie (moim zdaniem to akurat na plus) :

Obrazek

Gdyby kogoś interesowało ... <luzik>

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2016-03-08, 09:22
przez verus
Także szukam informacji na temat tych silników pod kątem zakupu T5. No i jak zwykle "silnikowe" opinie Piotrusia zawsze przydatne 8-) Ale na forum audi znalazłem opinie Piotrusia z 2008r. Czyżby czas zweryfikował aż tak przewrotnie :?:

Pewnie, że bije na głowę V6-tki ale jest "marketingowo nierozwojowy" (kiepski fun, tylko 8 zaworów - to nie brzmi handlowo). Jedyna wada tego motora polega na tym, że nie jest odporny na głupotę użytkowników, co najczęściej prowadzi do wykrzywienia (lub pekania) głowicy.
Pozatym jest poprostu genialny. Rozrząd prawdziwie bezobsługowy, bez przeskakujących łańcuchów, wycierających się prowadnic i psujących sie napinaczy hydraulicznych, oparty na kołach zębatych (nie do zajechania).
Do tego dosyć nowatorskie ale zdające w praktyce egzamin - połączenie "w jedno" napędu pompy wspomagania i kompresora klimatyzacji oraz (to już osobno) alternatora - również za pomocą kół zębatych.
Moim zdaniem - prawdziwa rewelacja. Do tego inaczej niż w pozostałych PDkach - paliwo doprowadzone jest do pompek odrębnymi przewodami, a nie kanałami wydrążonymi wewnątrz głowicy - co również wróży długowieczność i bezproblemową eksploatację.

Pięciocylindrowe PD-ki występują w dwóch odmianach poprzecznych :
- AXD 96kW
- AXE 128 kW
i jednej wzdłużnej:
- BAC 128 kW

Róznice mocy wynikają przede wszystkim z innego oprogramowania ECU oraz innego układu doładowania (turbinki, etc. .. ).

Sądzę, że VW zbudował ten silnik "przez pomyłkę", bo gdyby projektowano tylko takie jednostki - serwisy nie miałby z czego zyć ... .

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2016-03-08, 09:47
przez Piotruś
Tak verus, życie boleśnie zweryfikowało mój optymizm sprzed 8 lat.
Nie pamiętam dokładnej daty rozpoczęcia produkcji R5 2,5TDi ale gdy pisałem przywołanego posta najstarsze konstrukcje nie miały więcej niż 3 - 4 lata, a już wtedy był dobrze znany fakt pękających głowic. Powinienem potraktować te doświadczenia jak poważne ostrzeżenie ale chyba nie chciało mi się wierzyć, że VAG popełnił kolejnego gniota przy tak (teoretycznie) słusznych założeniach niemal całkowitej bezobsługowości.

Warto jednak zauważyć, że ten silnik np. w Touaregach jest niesłychanie łatwiej obsługiwać niż w VW T5, w którym nawet zwykła wymiana oleju silnikowego przypomina tortury psychiczne i fizyczne zaimpletowane przez konstruktora nienawidzącego świat i wszystkich ludzi ... .

Ale tak. Czas całkowicie zweryfikował moje poglądy chociaż merytorycznie wypowiedź sprzed 8 lat wcale nie stoi w sprzeczności z bieżącą opinią.
Ta zaktualizowana jest "tylko" rozszerzona o zasób gromadzonych latami doświadczeń.

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2019-04-10, 04:08
przez romanewas
Nie wiem czy to dobry dział ale jestem zainteresowany silnikami 2,5TDI R5 AEL takimi dokładnie:
http://www.motodiesel.pl/samochody/auta ... m-ael.html
Chcę użyć takie dwa do napędu łodzi zgodnie z tym co tutaj piszą fachowcy (na końcu artykułu):
https://www.tawernaskipperow.pl/czyteln ... zacji/4645
Czyli, że jest to super jednostka bez żadnych problemów radząca sobie z tysiącami motogodzin pracy o małym apetycie na paliwo?? Proszę o opinię:)
Drugie pytanie to gdzie mógł bym zrobić generalny remont/regenerację dwóch takich jednostek za rozsądną kasę i z dobrym wynikiem? Może ktoś na forum obecny by się podjął? Czasu mam dużo - nawet pół roku na to...

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2019-04-12, 17:45
przez Piotruś
Romanewas, silnik o który dopytujesz (AEL) to inna jednostka (starsza) od dotychczas omawianej.
Rzeczywiście można o niej mówić niemal wyłącznie w superlatywach, faktycznie jest nadprzeciętnie (wy)trwała, odporna, żywotna, niewymagająca i relatywnie oszczędna.
Była dostępna nie tylko w Audi A6 C4 ale też w VW T4 i VW LT. Występowała w kilku odmianach mocy, od 88PS (VW T4) do 150 PS (też VW T4).
Jest jeszcze jedna dobra wiadomość - we wszystkich przypadkach sam silnik (słupek) był praktycznie identyczny, a zróżnicowana moc wynikała ze zmian w osprzęcie. Niewielkie zmiany dotyczyły pomp wtryskowych, wtryskiwaczy, intercoolerów (w odmianie 88 PS wcale nie występował), turbosprężarek i oprogramowania sterującego.
Stąd, w przypadku generalnego remontu można sobie skonfigurować dokładnie to co nam najbardziej odpowiada.

Drugie pytanie to gdzie mógł bym zrobić generalny remont/regenerację dwóch takich jednostek za rozsądną kasę i z dobrym wynikiem?

Z tym łączeniem jakości za "rozsądną kasę" to bym uważał.
Całkiem niedawno zajmowałem się remontem takiego silnika i koszty uplasowały się na mniej więcej takim poziomie :
- remont kapitalny kadłuba i układu korbowo-tłokowego (w tym nowe tłoki nural, osiowanie bloku, regeneracja i nowe tuleje korbowodów, wszystkie możliwe panewki, szlif wału korbowego, całkowita kompleksowa regeneracja głowicy z nowymi zaworami) zamknęło się kosztem coś około 7000 zł.-
- regeneracja pompy wtryskowej plus nowe końcówki wtryskiwaczy razem ok. 3500 zł.-
- do tego mnóstwo osprzętu, jak nowa pompa oleju (obligatoryjnie), pompa wody, komplet uszczelek, rolek i pasków rozrządu oraz wielorowkowego, mnóstwo nowych śrub, jakieś napinacze i inne bzdety też za łączną kwotę kilku tysi ...
Także albo dobrze, albo tanio, przynajmniej moim zdaniem.
Drugie pytanie to gdzie mógł bym zrobić generalny remont/regenerację dwóch takich jednostek


Zależnie od tego skąd (mniej więcej) jesteś mogę SPRÓBOWAĆ podpowiedzieć Ci kto jest godny wyremontować układ wtryskowy. zrobić szlif silnika i remont głowicy oraz ewentualnie podsunąć kto jest wystarczająco warty zaufania by zlecić mu demontaż i poskładanie tego w całość.

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2019-04-21, 05:29
przez romanewas
Jestem z Gdańska ale silnik ma jechać do marynizacji do Kielc... Mam pytanie jeszcze - która wersja nie dysponuje jakimś skomplikowanym turbo ze zmienną geometrią? Nie chciał bym też mieć żadnych dwumas i innych niepotrzebnych rzeczy?

Re: Silnik 2,5 TDI R5 na pompowtryskiwaczach opinie

PostNapisane: 2019-04-21, 12:18
przez romanewas
A może było by taniej zrobić silnik 4 cylindrowy z... ciężarówki?:) Mam na myśli OM904LA - wersja podstawowa o pojemności 4,25L ma tę samą moc czyli 100kW a największy moment i minimalne spalanie w zakresie obrotów 1200-1600 więc w sumie dla mnie nawet korzystniej jeśli idzie o łódź bo mniejsze przełożenia mogę dać (i mniejszą przekładnię)...