Transporter T5 1,9 TDI spadające obroty
Napisane: 2015-03-03, 22:03
Witam, od kilku miesięcy borykam się z problemem falujących obrotów na biegu jałowym.
Wygląda to w ten sposób że podczas postoju samochodu obroty nagle spadają na moment sprawiając wrażenie że silnik zgaśnie, następnie podskakują do normalnych wolnych obrotów. Dzieje się tak cały czas na wolnych obrotach. Silnik 1,9 TDI 86 KM kod silnika AXC.
Ponad pół roku temu były takie objawy z tym że obroty falowały (spadały) mocniej. Zdiagnozowano koło dwumasowe, które zostało wymienione na nowe. Problem ustał całkowicie na kilka miesięcy.
W warsztacie zasugerowano mi uszkodzony wtryskiwacz, i zalecono użyć dodatek do paliwa STP czyszczący wtryskiwacze. Po użyciu i przejechaniu 500 km nastąpiła lekka poprawa tzn. problem występował sporadycznie. Przy kolejnym tankowaniu ponownie zalałem produkt STP, i telepanie było jeszcze rzadsze. Kolejny zbiornik przejechałem na samym paliwie i po przejechaniu 600 km telepanie wróciło jak na początku.
W międzyczasie byłem w servisie Bosha, i oczywiście (złośliwość rzeczy martwych) telepania ustały całkowicie.
Błędów w silniku brak.
Czy to będą wtryskiwacze, czy jakieś inne cholerstwo ? Fachowców proszę o podpowiedzi.
Wygląda to w ten sposób że podczas postoju samochodu obroty nagle spadają na moment sprawiając wrażenie że silnik zgaśnie, następnie podskakują do normalnych wolnych obrotów. Dzieje się tak cały czas na wolnych obrotach. Silnik 1,9 TDI 86 KM kod silnika AXC.
Ponad pół roku temu były takie objawy z tym że obroty falowały (spadały) mocniej. Zdiagnozowano koło dwumasowe, które zostało wymienione na nowe. Problem ustał całkowicie na kilka miesięcy.
W warsztacie zasugerowano mi uszkodzony wtryskiwacz, i zalecono użyć dodatek do paliwa STP czyszczący wtryskiwacze. Po użyciu i przejechaniu 500 km nastąpiła lekka poprawa tzn. problem występował sporadycznie. Przy kolejnym tankowaniu ponownie zalałem produkt STP, i telepanie było jeszcze rzadsze. Kolejny zbiornik przejechałem na samym paliwie i po przejechaniu 600 km telepanie wróciło jak na początku.
W międzyczasie byłem w servisie Bosha, i oczywiście (złośliwość rzeczy martwych) telepania ustały całkowicie.
Błędów w silniku brak.
Czy to będą wtryskiwacze, czy jakieś inne cholerstwo ? Fachowców proszę o podpowiedzi.