Strona 1 z 1

[2,7 TDi, 3,0 TDi] zwiększony "klekot" silników diesla.

PostNapisane: 2016-08-08, 06:09
przez Piotruś
Witam,
ponieważ otrzymałem PW od Kolegi Mariusza, a nie widzę żadnego powodu omawiania takich spraw za zamkniętymi drzwiami, postanowiłem przenieść dyskusję tutaj. Może ktoś skorzysta, a byłoby jeszcze lepiej gdyby inni przedstawili własne opinie i spostrzeżenia w omawianym temacie.

Szymanek31 napisał(a):Siemano. Piotruś pytanko małe... Co moze być, gdy czasem, podczas dodawania gazu słyszę jak by włączał sie głośniejszy klekot silnika? Normalnie przyspiesza itp żadnych objawów tylko głośniejszy klekot jak by sie tak zalaczal... Przyspieszam jest normalnie a po chwili (przy stalym dodawaniu gazu, żadnego szarpania) - słychać głośniejsze klekotanie. Pozdrawiam


Prawdopodobnie, chociaż nie słysząc dźwięku trudno go komentować, nic złego się nie dzieje.
Głośniejszy klekot (zdrowego) diesla pojawia się wtedy, gdy ECU decyduje o przyśpieszeniu kąta wtrysku i jednoczesnym zmniejszeniu dawki paliwa. Taką decyzję ECU podejmuje wtedy gdy uzna, że warunki pracy są wystarczająco optymalne, a najważniejszymi czynnikami jest wyliczony moment obrotowy, temperatura silnika i temperatura paliwa oraz powietrza zasysanego do dolotu.

To oczywiście tylko jedno z możliwych wyjaśnień skokowego pogłośnienia pracy układu wtryskowego.
Jeżeli istnieją jakiekolwiek uzasadnione obawy, bo na przykład wcześniej "tak się nie robiło", gorąco zachęcam do wykonania wnikliwej diagnostyki parametrów pracy silnika, osprzętu i skrzyni biegów.

<luzik>

Re: [2,7 TDi, 3,0 TDi] zwiększony "klekot" silników diesla.

PostNapisane: 2016-08-08, 10:10
przez Szymanek31
dzięki za odpowiedź Piotr ;)

Ja mam tak akurat od dłuższego czasu, raz częściej, raz częstotliwość jest tego mniejsza.

Żadnych złych objawów, utraty mocy itd. Wszystko jest ok.

Piotr mimo wszystko.. Na czym polegałaby ta wnikliwa analiza ?

Pozdrawiam

Re: [2,7 TDi, 3,0 TDi] zwiększony "klekot" silników diesla.

PostNapisane: 2016-08-08, 11:11
przez Piotruś
Na KOMPLEKSOWEJ, SYNTETYCZNEJ ocenie parametrów pracy silnika i jego osprzętu przed wszystkim.
Oczywiście na tle odgłosów pracy live (w czasie rzeczywistym znaczy się) i ogólnego "zachowania się" motora podczas różnych trybów jazdy, aż po ocenę zapachu (lub smrodku :roll: :) ) spalin.

Generalnie więc na czymś, co prawdziwy mechanik (a nie jakiś tempy choooj od wymiany oleju, której każdą małpę można nauczyć) czyni odruchowo, wręcz machinalnie przyjmując auto "na diagnostykę", a już w ostateczności na zakończenie okresowego przeglądu technicznego INO (zależnie od przebiegu przeciętnie od ok. 70 do 130 pozycji kontrolnych) .

W razie jakichkolwiek wątpliwości wynikających z odchyłki w przeciętnie uzyskiwanych przez dany silnik wartościach (lub odgłosach) - tutaj z kolei kłania się doświadczenie - diagnoza ulega poszerzeniu o bardziej specjalistyczne badania, przykładowo począwszy od prozaicznej ale cennej próby paliwowej poprzez kompleksowe sprawdzenie wtryskiwaczy albo i turbiny na wysoce specjalizowanych stanowiskach probierczych.

Tak przykładowo.