Strona 1 z 1

Kupić czy nie

PostNapisane: 2018-11-19, 00:19
przez Stykol
Witam serdecznie.
Jestem tu nowy.
Mam dylemat. Jeździłem autami różnych marek.
Ostatnio trafiła mi się okazja do przemyślenia. Mianowicie A6 z 1998 roku w automacie 1.9tdi 110KM. Przebieg 171000 km od kobiety. Przebieg autentyczny. Zastanawiam się nad kupnem tego auta, bo ma 20 lat. Egzemplarz zadbany, serwis na bieżąco. Jedyny minus to wyświetlacz komputera ma takie poziome linie (zniekształceń obraz). Czy wymiana /naprawa jest droga? Poza tym wszystko pięknie i ładnie tylko przeraża mnie wiek auta i czy łatwo potem sprzedać kilkuletni egzemplarz? Proszę o pomoc w wyborze. Pozdrawiam i z góry dziękuję.

Re: Kupić czy nie

PostNapisane: 2018-11-19, 01:20
przez surowy
Rocznikiem nie jeździsz..
Ciężko odpowiedzieć na takie pytania, czy kupić.. Dużo zależy od tego, co byłoby alternatywą i w jakim faktycznie jest stanie. Wielokrotnie spotkałem się z opiniami, że samochód jest w dobrym stanie, a ja najchętniej omijałyby szerokim łukiem.
Silnik 1.9 tdi z reguły jest mało awaryjny, tani w naprawach i dobrze rozpoznany przez mechaników.
Linie na FISie to dość częsta usterka, nie traktowałbym jej jako wyrokującej, czy kupić 20 letni samochód, czy nie.
Jeżeli jest faktycznie autentyczny przebieg, to raczej spodziewałbym się, że jest to perełka. Skąd pewność o autentyczności? Pierwszy właściciel? Jeżeli nie, to w jaki sposób zostało to zweryfikowane?
W dobrym stanie raczej szybko sprzedaż, chyba że zażyczysz sobie worka pieniędzy.

Swoją drogą.. co oznacza jeżdżony przez kobietę? To wada, czy zaleta?

Re: Kupić czy nie

PostNapisane: 2018-11-19, 08:24
przez Stykol
Generalnie sprawa wygląda następująco. Auto sprzedaje mój mechanik, osoba, której ufam. Autem jeździła jego matka, która kupiła auto od lekarza jakiegoś. Auto salon Polska. Po generalnym remoncie skrzyni. Nigdy nie zwracałem uwagi na to auto, bo audi było poza zasięgiem mojego portfela,aczkolwiek nie przypuszczałem że auto ma tyle lat. Obecnie jeżdżę kilkunastu letnią Merivą w dieslu 1.7. Auto zagadka. Byłem przekonany, że diesla już nie kupię. Alternatywą byłoby jakiekolwiek inne auto w benzynie lub LPG. Jakiś Chevrolet lub Peugeot względnie Citroën. Dziękuję za dotychczasową wypowiedź.

Re: Kupić czy nie

PostNapisane: 2018-11-19, 11:04
przez bendzji
Naprawa wyswietlacza okolo 180-200 zł

Może podaj kwotę za jaką miałbyś kupić taką Audi

Skrzynia to 4 biegowy automat prosta konstrukcja - chociaż ale aż dziwne że przy tym przebiegu musiałabyć remontowana

Re: Kupić czy nie

PostNapisane: 2018-11-19, 11:26
przez Stykol
Remont był przy 100000km. Cena za auto 10000 PLN

Re: Kupić czy nie

PostNapisane: 2018-11-20, 07:21
przez Piotruś
Skupiłbym się na trzech aspektach :

1.
Ewentualna korozja (w tym roczniku nie musi ale może być mnóstwo punktów zapalnych, m.in. pod listwami, na wykroju przednich błotników, końcówki progów przykryte plastikami a nawet dach).

2.
Bieżący stan faktyczny nie tylko podzespołów głównych ale całej elektryki, bo każda pozornie łatwa lecz fachowa naprawa może kosztować mnóstwo kasy.

3.
Jeżeli bieżący stan można uznać za bardzo dobry, to szczególnie w kontekście punktu drugiego powinieneś się zastanowić czy w razie ewentualnej awarii będzie Cię stać na utrzymanie świetnej kondycji tego rodzynka.

Nad odsprzedażą bym się nie głowił, bo jeszcze kilka lat i takie super zachowane "klasyki" zaczną się przeistaczać w "przed-youngtimery". Cena jeszcze nie będzie wzrastać lecz zawsze znajdzie się kilka osobliwych indywidualności, którzy za chęć wyróżnienia się chętnie zapłacą kilka "groszy" więcej.
Tak myślę ...

Co do ceny jestem mocno przekonany, że ABSOLUTNIE KAŻDY prosty w budowie i obsłudze diesel w doskonałym stanie technicznym i bez względu na rocznik jest warty tej dychy, a jakieś zastępcze gówna z LPG też MUSZĄ kosztować co najmniej tyle samo by dało się nimi jakoś w miarę sprawnie poruszać ... .
Podsumowując, jeśli sprzedający jest godny zaufania i wszystko co powyżej napisałeś pokrywa się z faktami ja kupowałbym w ciemno zanim ktoś mnie nie podkupi.
Ale to moja opinia zbudowana jedynie na wyobrażeniach po przeczytaniu Twojego opisu. Na ile Twoje relacje są zgodne z moimi wymaganiami tego niestety na odległość nie stwierdzimy i dlatego jakąkolwiek decyzję podejmiesz cała odpowiedzialność spocznie wyłącznie na Tobie.