Strona 1 z 2

PostNapisane: 2013-11-13, 08:23
przez Koenig
Cześć
Ja w tym roku do nich przeszedłem bo różnica w cenie była spora. Czy jest bezproblemowa to nie wiem ( i obym się nie musiał przekonywać). Generalnie można sobie dokonać kalkulacji na ich stronie, w moim przypadku wyszło prawie tak samo jak w rozmowie z konsultantką.
Za płatność kartą dostałem chyba jeszcze 5% zniżki.

PostNapisane: 2013-11-13, 08:47
przez malboro
W przypadku OC nie widzę sensu jakichkolwiek dochodzeń, czy TU jest problemowe, czy bezproblemowe itp...
Bierze się najtańsze i tyle. Przecież to i tak nie jest dla nas, a osoba poszkodowana jest chroniona z mocy przepisów, więc... ;)

PostNapisane: 2013-11-13, 09:19
przez Koenig
malboro napisał(a):W przypadku OC nie widzę sensu jakichkolwiek dochodzeń, czy TU jest problemowe, czy bezproblemowe itp


Niby tak, ale co w sytuacji gdy w razie szkody ubezpieczyciel dopatrzy się że gdzieś tam czegoś nie podałaś albo coś się minimalnie nie zgadza? Znakomita okazja żeby wykręcić się sianem. Szczególnie podobno popularna wśród "directów".

To jest dla wszystkich czy dla wybranych - trzeba spełniac jakies szczególne warunki ?

Trzeba mieć kartę kredytową - i tyle.

PostNapisane: 2013-11-13, 09:35
przez malboro
Koenig napisał(a):Niby tak, ale co w sytuacji gdy w razie szkody ubezpieczyciel dopatrzy się że gdzieś tam czegoś nie podałaś albo coś się minimalnie nie zgadza?

Myślałam, że takich rzeczy nie trzeba nikomu tłumaczyć...
Dorośli jesteśmy? :)

PostNapisane: 2013-11-13, 09:47
przez zibi06
Rudy105 napisał(a): niektóre ubezpieczalnie cos mruczą , ze kradzione itp i trzeba podnieść ubezpieczenie...

Rudy105, a możesz coś jaśniej ? Szczerze mówiąc "dziwnie" to brzmi..

PostNapisane: 2013-11-13, 09:55
przez Koenig
zibi06 napisał(a):
Rudy105 napisał(a): niektóre ubezpieczalnie cos mruczą , ze kradzione itp i trzeba podnieść ubezpieczenie...

Rudy105, a możesz coś jaśniej ? Szczerze mówiąc "dziwnie" to brzmi..


No własnie, jakoś mi ten szczegół umknął :)

PostNapisane: 2013-11-13, 16:48
przez Przemcio
malboro napisał(a):W przypadku OC nie widzę sensu jakichkolwiek dochodzeń, czy TU jest problemowe, czy bezproblemowe itp...
Bierze się najtańsze i tyle. Przecież to i tak nie jest dla nas, a osoba poszkodowana jest chroniona z mocy przepisów, więc... ;)
przeczytaj dokładnie twoją umowe !!wcale nie bierze sie najtańszej polisy tylko dobra która pokryje wszystko a nie tylko np 50,000tyś euro

Dla przykładu skasujesz doszczętnie bugatti veron on sie odbije w przestanek zabije 15 osób i uszkodzisz jakąś starą kamienice pod ochroną UNESCO, czy chociażby karambol na autostradzie z 50 samochodami (oczywiście że może sie zdarzyć)

Twoję OC załóżmy kryje tylko milion a szkód już masz na dobre 5mln i co wtedy?????? pójdziesz siedzieć bo nie będziesz miała z czego zapłacić.....

W życiu różnie bywa, dziś trzeba mieć dobre ubezpieczenie na każdą ewentualność


Takie info sprzedał mi agent ubezpieczeniowy to są myki ubezpieczalni aby OC było taqnie ,
jesteś kryta ale do pewnej kwoty

PostNapisane: 2013-11-13, 18:28
przez malboro
Przemcio napisał(a):przeczytaj dokładnie twoją umowe !!wcale nie bierze sie najtańszej polisy tylko dobra która pokryje wszystko a nie tylko np 50,000tyś euro

Dla przykładu skasujesz doszczętnie bugatti veron on sie odbije w przestanek zabije 15 osób i uszkodzisz jakąś starą kamienice pod ochroną UNESCO, czy chociażby karambol na autostradzie z 50 samochodami (oczywiście że może sie zdarzyć)

Twoję OC załóżmy kryje tylko milion a szkód już masz na dobre 5mln i co wtedy?????? pójdziesz siedzieć bo nie będziesz miała z czego zapłacić.....

W życiu różnie bywa, dziś trzeba mieć dobre ubezpieczenie na każdą ewentualność


Takie info sprzedał mi agent ubezpieczeniowy to są myki ubezpieczalni aby OC było taqnie ,
jesteś kryta ale do pewnej kwoty


Faktycznie... W życiu wszystko jest możliwe, opisana przez Ciebie sytuacja również - ale jest ona w moim przypadku równie prawdopodobna jak to, że zostanę Prezydentem :-D

W ubezpieczeniach chodzi o ocenę ryzyka. I od tego ryzyka (i sumy ubezpieczenia oczywiście) zależna jest składka.
Oprócz tego, że ktoś z podanych przeze mnie danych ocenia za mnie moje ryzyko, ja jeszcze robię to sama :)

OC
OC ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej
posiadaczy pojazdów mechanicznych
suma gwarancyjna stanowi równowartość w złotych:
5.000.000 € - szkody na osobie
1.000.000 € - szkody na mieniu

Zgodnie z ustawą jest to minimalna suma gwarancyjna ubezpieczenia OC obowiązująca w tej chwili w PL, więc nie ma raczej mowy, żeby ktoś mniej proponował. Stawiam też na to, że 95% TU w PL oferuje taką właśnie sumę gwarancyjną - bez względu na cenę polisy (proponuję sprawdzić w swoich polisach).

Art. 36.
1. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do usta-lonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Suma gwarancyjna nie może być niższa niż równowartość w złotych:
1) w przypadku szkód na osobie – 5 000 000 euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem bez względu na liczbę poszkodowanych,
2) w przypadku szkód w mieniu – 1 000 000 euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem bez względu na liczbę poszkodowanych
– ustalana przy zastosowaniu kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski obowiązującego w dniu wyrządzenia szkody.
2. Za szkody spowodowane w państwach, o których mowa w art. 25 ust. 2, zakład ubezpieczeń odpowiada do wysokości sumy gwarancyjnej określonej przepisami tego państwa, nie niższej jednak niż suma określona w ust. 1.


Według mojej oceny mojego ryzyka to mi wystarczy :)

Nie jestem zwolenniczką ubezpieczania się od wszystkiego (i nie chodzi tu tylko o ubezpieczenia komunikacyjne) i nabijania kieszeni tym złodziejom.
Od czego powinnam - jestem ubezpieczona, uwierz...

BTW: Odpukać - ale z mojego OC jeszcze nikt nie miał okazji skorzystać.

Re: OC w liberty direct - kto z was ma ?

PostNapisane: 2014-06-30, 08:56
przez Andi
Witam ,przedluzylem polise poprzedniego wlasciciela ,przekakulowali i wyszlo to samo co w Proamie, wiec juz sie nie przenosilem.
Mam w tym pakiet mini assitance (holowanie i ubezpieczenie opon)

Re: OC w liberty direct - kto z was ma ?

PostNapisane: 2014-06-30, 09:56
przez malboro
Andi, sprawdziłeś czy przypadkiem nie kupiłeś auta ze zdublowaną polisą?
https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredPr ... ?with=zpp1

Pzdr.

Re: OC w liberty direct - kto z was ma ?

PostNapisane: 2014-06-30, 14:03
przez Moraś
Ja z Liberty przeszedłem do Proamy , było o 150 zł taniej . Za moje auto o pojemności 2,4 zapłaciłem OC + NW 480 zł

Re: OC w liberty direct - kto z was ma ?

PostNapisane: 2014-06-30, 20:02
przez Mecenas
Moras od stycznia najtaniej ma LINK4

Re: OC w liberty direct - kto z was ma ?

PostNapisane: 2014-06-30, 21:16
przez Andi
malboro napisał(a):Andi, sprawdziłeś czy przypadkiem nie kupiłeś auta ze zdublowaną polisą?
https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredPr ... ?with=zpp1

Pzdr.

Witam " mal " dzieki za linka ,wychodzi ze mial tylko jedna polise.
Nawet nie wiedzialem ze jest taka opcja sprawdzenia :roll: jak do nich dzwonilem ,zeby dowiedziec sie do kiedy jest platnosc drugiej raty bo byly bledy na dokumencie , to nie chcieli udzielic odpowiedzi zaslaniajac sie ze nie maja informacji o sprzedazy...krew mnie zalewala.

Koniec koncow przedluzylem polise po przekalkulowaniu wyszlo 385 za 2500cm3 z tego odpadly 2 mc
Koniec koncow przedluzylem wyszlo do doplaty na caly rok za 2500cm3 385 z czego ubyly 2 mc

Re: OC w liberty direct - kto z was ma ?

PostNapisane: 2014-06-30, 22:22
przez malboro
Andi napisał(a):Witam " mal " dzieki za linka ,wychodzi ze mial tylko jedna polise.
Nawet nie wiedzialem ze jest taka opcja sprawdzenia :roll:

Cała przyjemność po mojej stronie ;-)
Do sprawdzania czy na autku nie ciązy jakiś zastaw (w sumie juz po fakcie) w CRZS - Centralnym Rejestrze Zastawów Skarbowych oraz KRZ - Krajowym Rejestrze Zastawów (sądowych) nie będę namawiać ;-)
Chociaz ostatnio coraz częściej mozna "wejść na minę" w tym temacie... :|

Sorry za OT.

Pzdr.

Re: OC w liberty direct - kto z was ma ?

PostNapisane: 2014-07-01, 15:38
przez Mecenas
Tu malboro ma rację, znajomy kupił tak auto któro miało zastaw. Chłopak miał nie lada problem :-)