Strona 1 z 1

Zawieszenie SKV

PostNapisane: 2017-11-24, 17:06
przez Piotrek
Proszę o opinię, czytałem bardzo dużo o tym zawieszeniu. Wychodzi na to że MS końcówki drążków siadają, w SKV nie ma tego problemu. Cena bardzo atrakcyjna, 3x tyle ze LMO trzeba dać więc w przeliczeniu na km myślę czy nie warto

Re: Zawieszenie SKV

PostNapisane: 2017-11-24, 18:46
przez nie pamietam 82
Jedno i drugie warte tyle samo .
30-40kkm i zmiana .

Wagowo to samo .
Reklamacyjnie też .

Tap.

Re: Zawieszenie SKV

PostNapisane: 2017-11-24, 21:34
przez Piotrek
Nawiązalem kontakt z bezpośrednim dystrybutorem i koszty za komplet ~4x mniejsze niż za LMO 500zł. Z racji tego raczej wybór jest prosty. Liczę żeby te 40kkm zrobić własnie.

Re: Zawieszenie SKV

PostNapisane: 2017-11-24, 21:44
przez nie pamietam 82
Czyli wychodzi na to , że za kompletne zawieszenie (8 wahaczy , 2 stabilizatory i 2 końcówki ) zapłacisz tyle samo co za jego wymianę :D .

I to pod warunkiem , że górne śruby jako tako puszczą ;) .

Tap.

Re: Zawieszenie SKV

PostNapisane: 2017-11-24, 22:53
przez Piotrek
Sam wymieniał będę, śruba spinająca górne wahacze ruszona była palnikiem i wybijakiem pneumatycznym, wybita smarowana, wybiłem później samą przedłużką, drugą stronę muszę tak potraktować. Śruby wahaczy górnych sprawnie się kręcą więc nie ma problemu, dolne chyba będzie trzeba młotkiem traktować żeby wybić. Ogólnie wymiana pewnie ze 3 stówy wyszłaby. Nie ma sensu, koziołki podnośnik i dokręceniu wszystkiego po przejechaniu 1km na klocku sprawę załatwi raczej. W cenie wymiany wahaczy kupię dobre przeguby zewnętrzne. Amory Sachsa kupiłem czarne, mam nadzieję że poziom pewien zachowany sprzed lat. W dobrej cenie dorwałem z odbojami 380 zl. Poduszki nie wymieniam w dobrym stanie moje są. Dzień wolny w pracy wezmę albo w sobotę wybiorę się na wieś i wszystko zrobię. No grunt by stare śruby wyszły, reszta z młotka parę razy i wymienię. Smar grafitowy co prawda ale raz na miesiąc chyba wd te sruby potraktuje dla pewności

Re: Zawieszenie SKV

PostNapisane: 2017-11-26, 21:13
przez Don_Masters
jak nie wymieniałeś wcześniej to zacznij w piątek i w sobotę skończysz o przyzwoitej porze, tym bardziej że dzień teraz krótki.