Strona 1 z 1

PostNapisane: 2013-12-15, 16:43
przez Przemcio
Komerecki, prześwietl najpierw klocki hamulcowe, a najlepiej w momencie "chrobotania" wcisnąć hamulec, jeżeli znikknie hałas to hamulce do przeglądu i pewnie wymiany

Łożyska odzywają sie różnie od huczenia po hałaś jakby wyząbkowanych opon a chrobotanie zgrzytanie itp są jak sie na takim łożysku spory czas jezdzi

spróbuj pojezdzić lw kółko raz w jedną str raz w drugą i jezeli są to łożyska to w którąś str powinno być głośniej lub Ciszej

Zasada wymiany parami jest raczej nie potrzebna ale po sprawdzeniu drugiej str

łożysko SKF na tył 350zł

Re: Chrobotanie w tylnym kole wymiana łozyska.

PostNapisane: 2013-12-16, 17:04
przez Andi
Komerecki napisał(a):hej
czasami jak jadę coś mi chrobocze z tyłu po lewej stronie. Nie jest to zawsze ale jednak.
Czy to może być łożysko ? Czy z wymianą tego jest problem i czy trzeba tez wymienić na wszelki wypadek to drugie tez czy nie obowiązuje tutaj zasada wymiany parami ?

Moze to byc lozysko ale nie musi, trzeba wszystko dokladnie obejrzec i podjac decyzje co wymienic, chrobotania nie wolno lekcewazyc,pozniejsze skutki moga byc dotkliwsze finansowo .
Mialem taka sytuacje ze lozysko w czasie jazdy na ulamek sekundy blokowalo kolo sporadycznie ,
w sumie moze zrobilo to z 5 razy .Mechanik przed ostatnim wyjazdem ogladal i nic nie stwierdzil ,a sam pewny nie bylem w co uderzyc .Po powrocie gdzie przy 100km/h na suchym asfalcie zblokowalo kolo na 1sek ,wymienilem lozyska obydwa i sie okazalo ,ze winne mialo zmielony koszyk i az sie prosilo o zablokowanie kola na dobre :-/ .
Lozyska wg mnie to tylko SKF lub Fag , co i jak zrobisz w swoim aucie --wybor nalezy do Ciebie.

PostNapisane: 2013-12-16, 19:15
przez Andi
Komerecki napisał(a):Zabiliście mi gwoździa...

A teraz tak - czy może nie lepiej podnieść je na lewarku i pokręcić tym kołem ? Jak łożysko - będzie chrobotać ? Objawi sie problem ?

Lepiej w celu zlokalizowania usterki zrobic/sprawidzic cokolwiek zwiazane z tematem, wieksze szanse znalezienia,
niz nie robic nic ,takie moje zdanie.
Jednakze jak napisalem wyzej nie zawsze jest latwo zdefiniowac problem nawet mechanikowi.

PostNapisane: 2013-12-16, 19:40
przez RomanS
Komerecki napisał(a):A teraz tak - czy może nie lepiej podnieść je na lewarku i pokręcić tym kołem ? Jak łożysko - będzie chrobotać ? Objawi sie problem ?


Od tego logicznie mysląc powinieneś zacząć :-)

PostNapisane: 2013-12-17, 19:51
przez Przemcio
Komerecki napisał(a):Jednak łożysko.
Zacząłem się zastanawiać czy to aby nie układ hamulcowy ale zaciągałem lekko ręczny i nic sie nie działo -dalej warczało.
Na razie stoi - będę szukał mechanika. Dzięki za pomoc.
wymiana łożyska prosta sprawa potrzebujesz tylko imbus 19 z takich nie standardowych kluczy :arrow:

PostNapisane: 2013-12-18, 21:09
przez Przemcio
bagnet napisał(a):
Przemcio napisał(a):wymiana łożyska prosta sprawa potrzebujesz tylko imbus 19 z takich nie standardowych kluczy


A nie jest tez potrzebny jakos nabijak czy cos w ten deseń ?
nabijak? akcja praktycznie ta sama co wymianą przegubu z przodu odkręcasz centrlaną śrubę na imbus 19 i reszta to już górki nie pamiętam dokłądnie ale łożysko trzyma sie na 4ech śrubach proste, nie potrzeba nawet kombinować z mechaniorem czas max godzinka

PostNapisane: 2013-12-24, 14:52
przez MaTyS
Może i proste..., ale czasami obudowa łożyska potrafi naprawdę nieźle opierać się przed wyciągnięciem.