Audi A6 Forum PL

Witam, zakupiłem audi a6 c5 z silinkiem ARJ. Silnik uszczelniony prze poprzedniego właściciela, podobno bierze 0,5l od wymiany do wymiany, (przejechałem 1,5tyś i nie zauważyłem aby coś ubyło) ale zalany jest shellem 10w40 i rano przez chwilę słychać po odpaleniu jak hałasują łańcuchy. Stąd moje pytanie czy przy następnej wymianie mogę zmienić olej na 5w40?

Nie możesz. Musisz.
Koniecznie z normą 502.00 (lub 504.00 ale to już zbytek).
Co prawda występują na rynku oleje 10W40 spełniające wymogi 502.00 ale stosuje się je do "przechodzonych" wysilonych turbo-benzyn i turbo-diesli z wielkimi przebiegami żeby "pozatykać dziury".
Do zdrowego silnika benzynowego w normalnym stanie technicznym olej 10W40 "nie pasuje".

Dodam, że na liczniku 334000

Pandzior80 napisał(a):Dodam, że na liczniku 334000

No to możemy chyba uznać, że już dotarty ?

A poważnie, na dobór oleju wpływa stan silnika a nie licznika, zrób jak radzi Piotruś, wie co mówi

10w40 to dla silnika lepki syrop a 5w40 chłodna woda.
Łatwo się domyśleć co bardziej orzeźwi
Ja mam przebieg taki sam i leje Castrol EDGE 0w40

Panowie czym płukac najlepiej przy okazji takiego przejścia?

Pytanie, czy w ogóle płukać ?
Jak już to użyłbym płukanki np. Liquy Moly. Pewnie są i inne równie dobre, jednak od lat używam różnych środków tej firmy i nigdy wpadki nie było. W miarę dostępne, może trochę droższe niż inne ale tragedii nie ma
A może nie płukać a zrobić na nowym oleju ze 2 krótsze przebiegi i wymieniać ze 2 razy po np. 5000 km ?
A może płukać i potem sprawdzać co jakiś czas jak olej wygląda (wiem, wiem, tylko organoleptycznie, ale jakieś info jest, czy czarny, czy brązowy i w jakim stopniu) i wtedy wymienić np. po tych 5000 km ?

Jakie byś nie wybrał rozwiązanie to nikt chyba uczciwie nie rozstrzygnie (i nie udowodni) która z tych możliwości jest jedyna najlepsza (a może jeszcze inne wersje wykombinować ?)

Mnie tam to całe płukankowanie nie przekonuje. Silnik przez te kilka minut pracuje na pogorszonym smarowaniu (olej jest rozwodniony przez płukankę), a na dodatek nie da się jej nigdy w całości usunąć - zawsze coś tam zostaje. Lepiej stosować dobry olej, który nie będzie zamulał silnika a jeśli ktoś szczędził w przeszłości to powolutku sam stopniowo wypłucze powstałe wcześniej syfki.

Mój mechanik opowiedział mi o swoim kliencie, który zatarł silnik w peżocie, bo zdawało mu się, że płukankę trzeba wlać kilka dni przed wymianą. Wiadomo, że zrobił totalną głupotę, ale to dowodzi, że olej z płukanką traci właściwości smarujące.

Sam kiedyś w a3 przechodzilem uwaga z 15w na 5w i przed wymiana robilem plukanke... Dosłownie 15 minut przed wymiana... Miałem to zalecone od konkretnego kolesia z forum a3 co naprawdę wiedział co mówi i pisze... Po przejściu i uszczelnieniu silnika żadnych problemów

Klepnięte z kalkulatora

Szymanek31 napisał(a): Miałem to zalecone od konkretnego kolesia z forum a3 co naprawdę wiedział co mówi i pisze...

No to konkretny autorytet .
Cały problem polega na tym, że wiedza dotycząca płukanek pochodzi z domysłów, sprzeczek na forach internetowych i mniej lub bardziej przemyślanych "domowych" eksperymentów, a efekty jej stosowania nie są w żaden sensowny sposób mierzone.
Jest moda, to producenci sprzedają, a klienci kupują. A czy to jest bezpieczne i czy ma sens - nikt nie wie.
Warto zadać sobie pytanie, czy gdyby to rzeczywiście jakoś działało, to czy producenci nie chcieliby przypadkiem przedstawić nam jakichś wyników prawdziwych badań, żeby takie niedowiarki jak ja zechciały zainwestować te 3 dychy w 300ml nafty w ładnej puszce.

mwx rozumiem ze u Ciebie za każda radą na forum idzie znajomość prywatna, oczywiście bardzo dobra.

Z jego rad koszystalo mnóstwo forumowiczow i nikt złego słowa nie powiedział. Operował fachowym językiem i tak jak pisalem wyżej wiedział o czym mówi. Robił wszystko bezinteresownie.

Czlowieka, ktory udziela dobrych rad dysponujac przy tym duza wiedza nie uwazam za zaden autorytet... Zostaw sobie wiec te głupie teksty do kogoś innego...

Klepnięte z kalkulatora

Szymanek31 napisał(a):Czlowieka, ktory udziela dobrych rad dysponujac przy tym duza wiedza nie uwazam za zaden autorytet...

... a ludzie robią dokładnie to, co mówi, ryzykując Swoim sprzętem, czasem, kasą - więc chyba jednak wpasowuje się w definicję autorytetu.

Nie czepiam się Ciebie, tylko ogólnie sytuacji, w której wszyscy bazujemy na domysłach i jedyne o czym możemy tu sobie dyskutować to o tym "co się komu wydaje na ten temat".
Nie dąsaj się, bo moja teoria też bazuje na domysłach i wcale nie mówię, że Pan z forum A3 nie domyśla się lepiej.

Też kiedyś wlałem płukankę z ciekawości. Nie zauważyłem żadnej różnicy w zlanym oleju ani w filtrze w porównaniu do normalnej wymiany, więc nie będę więcej ryzykować.

Jeżeli już przechodzisz na inny olej, to ja również zalecam zrobić płukankę, tutaj wystarczy Liquy Moly, nie jest drogi a za to skuteczny, wiem bo sam próbowałem i wszystko było okej. Co do przebiegu to polecałbym albo pełen syntetyk 5w40 albo też 0w40. Nie musi być koniecznie Castrol, jeżeli mam być szczery to większe zaufanie mam do Motula.

HQ-Automotive napisał(a):Jeżeli już przechodzisz na inny olej, to ja również zalecam zrobić płukankę, tutaj wystarczy Liquy Moly, nie jest drogi a za to skuteczny, wiem bo sam próbowałem i wszystko było okej. Co do przebiegu to polecałbym albo pełen syntetyk 5w40 albo też 0w40. Nie musi być koniecznie Castrol, jeżeli mam być szczery to większe zaufanie mam do Motula.

Dobra Kolego HQ-Automotive,
W co najmniej dwóch tematach zostałeś poproszony o techniczne argumenty wspierające Twój coraz bardziej natrętny i szeptany marketing "Motulowy" .
Całkowicie te pytania zignorowałeś ale dalej BEZ JAKICHKOLWIEK KONKRETÓW jak katarynka powtarzasz, że Motul jest de best ... .
Powiem Ci wprost - tracisz czas. Na gawędziarzy olejowych jesteśmy tutaj mocno wyczuleni i dalsze zalecanie czegokolwiek bez uzasadnienia technicznego po prostu wyląduje na śmietniku historii tego Forum, czyli w koszu.
Uwierz mi, że szkoda Twojego i naszego czasu na zbędne przepychanki ale jeśli dysonujesz łatwymi w przekazie i wiarygodnymi danymi, które jednoznacznie wskazują przewagę jednego produktu na drugim - zamieniamy się w słuch.
Póki co Twoja Motulowa ofensywa jest warta dokładnie tyle samo , jakby inny użytkownik napisał, że najlepszy jest olej Kujawski z pierwszego tłoczenia.
Bądźmy poważni ...

Z 10W40 na 5W40 nie trzeba płukać.