Strona 1 z 1

Re: Ocynkowanie karoserii.

PostNapisane: 2014-03-21, 07:27
przez niemy88
DBlullek napisał(a):
Ynos666 napisał(a): prócz przedniej maski :-)




Bo jest aluminiowa - zapomniałeś dodać :mrgreen:


Czasami duże zdziwienie robią osoby, które nie znają tego auta i nie wiedzą, że maska jest aluminiowa podczas sprawdzania karoserii miernikiem lakieru.. cyt:"Panie a ta maska to jedna wielka szpachla, nie ?!?" <wysmiewacz>

Re: Ocynkowanie karoserii.

PostNapisane: 2014-03-24, 11:00
przez Koenig
Niech ktoś mi wytłumaczy jak to możliwe: jesienią na rantach błotników przednich pojawiły się malutkie pęcherzyki. Całą zimę obserwowałem jak się powiększają. Auto kupiłem od znajomego, więc wiem nie miało żadnej "przygody". Mimo to dla pewności było sprawdzane miernikiem, nie pamiętam jakie wartości pokazywał ale podobno wszystko było ok.
Teraz czekam aż bedzie już troszkę cieplej i pewnie w kwetniu/maju trzeba bedzie oddać auto do lakiernika żeby zrobić z tym porzadek zanim rdza wyjdzie na wierzch. Nie jest to duże, ale trzeba z tym coś zrobić.
Nie ukrywam jednak że jestem zaskoczony, nie spodziewałem się tego, i nie rozumiem dlaczego to się tam pojawiło. To moje pierwsze auto na którym pojawiła się rdza...

Re: Ocynkowanie karoserii.

PostNapisane: 2014-03-24, 12:19
przez niemy88
Koenig napisał(a):Niech ktoś mi wytłumaczy jak to możliwe: jesienią na rantach błotników przednich pojawiły się malutkie pęcherzyki. Całą zimę obserwowałem jak się powiększają. Auto kupiłem od znajomego, więc wiem nie miało żadnej "przygody". Mimo to dla pewności było sprawdzane miernikiem, nie pamiętam jakie wartości pokazywał ale podobno wszystko było ok.
Teraz czekam aż bedzie już troszkę cieplej i pewnie w kwetniu/maju trzeba bedzie oddać auto do lakiernika żeby zrobić z tym porzadek zanim rdza wyjdzie na wierzch. Nie jest to duże, ale trzeba z tym coś zrobić.
Nie ukrywam jednak że jestem zaskoczony, nie spodziewałem się tego, i nie rozumiem dlaczego to się tam pojawiło. To moje pierwsze auto na którym pojawiła się rdza...


A te pęcherzyki zrobiły się bezpośrednio na lakierze ?? Jeżeli lakier z ocynkiem dostanie tzw. "strzała" z kamienia i struktura ocynku zostanie naruszona to niestety korozja przebiega bardzo szybko..

Re: Ocynkowanie karoserii.

PostNapisane: 2014-03-24, 12:40
przez Koenig
Próbowałem na szybko zrobić fotkę ale aparat w telefonie nie bardzo jest to w stanie uchwycić. Dlatego posiłkuję się foto znalezionym w sieci. Wygląda to mniej więcej tak:
Obrazek

Re: Ocynkowanie karoserii.

PostNapisane: 2014-03-24, 18:46
przez niemy88
Koenig napisał(a):Próbowałem na szybko zrobić fotkę ale aparat w telefonie nie bardzo jest to w stanie uchwycić. Dlatego posiłkuję się foto znalezionym w sieci. Wygląda to mniej więcej tak:


Jak dla mnie została ewidentnie uszkodzona powłoka ocynku od spodu i dlatego masz teraz takiego "kwiatka". Pozostaje albo wykonanie zaprawek (które i tak nie chronią w 100%) i lakierowanie na nowo, albo wymiana elementu z lakierowaniem. Decyzję musisz podjąć sam <luzik>

Re: Ocynkowanie karoserii.

PostNapisane: 2014-03-26, 12:01
przez pastaldo
To miejsce w tych samochodach w większości egzemplarzy rdzewieje. Ostatnio kupowałem błotnik to znalezienie bez rdzy w tym miejscu jest bardzo trudne.

Re: Ocynkowanie karoserii.

PostNapisane: 2014-05-21, 09:17
przez Koenig
Odświeżę trochę temat.
Ponieważ pęcherze na błotniku się w międzyczasie powiększyły udałem się do kolegi blacharza. Cena 300zł za element jest chyba bardzo przyzwoita. Nie mniej jednak trochę mnie przestraszył, bo mówi że nie wiadomo co się odkryje jak zacznie robić. No i martwi mnie że trzeba będzie odkręcić błotniki.. ślad już zostanie.
Nadal nie mogę zrozumieć dlaczego ocynk nie wytrzymał... To moje pierwsze auto na którym pokazała się rdza...
Tak czy siak w czerwcu auto odstawiam do lakiernika.

Re: Ocynkowanie karoserii.

PostNapisane: 2014-05-21, 20:28
przez nie pamietam 82
Koenig napisał(a):Ponieważ pęcherze na błotniku


Ja też mam jednego babola na błotniku :shock: :shock: :shock: , mało tego - coś się zaczyna dziać na samym dole drzwi kierowcy (tak jak u Ciebie na rancie), tych z tyłu (to samo) i na klapie bagaja (na styku z lewym lampionem) :-o
Chciałbym przed Imprezą się tego pozbyć ale nie wiem czy zdążę - zrobic musze na pewno.

Koenig napisał(a):No i martwi mnie że trzeba będzie odkręcić błotniki.. ślad już zostanie.

Masz na mysli ślad na śrubach? Po odkręcaniu? Robisz foty w dniu oddania do lakiernika i w dniu odbioru (z datą na zdjęciu), do tego paragon (ma się rozumieć). Dla mnie to byłby wystarczajacy dowód (jako kupujacego), że nie było "przygody" <okok>

Koenig napisał(a):Nadal nie mogę zrozumieć dlaczego ocynk nie wytrzymał... To moje pierwsze auto na którym pokazała się rdza...


Ja tez jestem w ciężkim szoku :shock: :shock: :shock: i też to pierwszy raz pojawiło się na A6 <mysli> - wcześniejsze moje "karety" są/były tryskające zdrowiem/zdrową blachą <mysli2>

Koenig napisał(a):Tak czy siak w czerwcu auto odstawiam do lakiernika.


Ty masz jeden. Mi wychodzą... 3 elementy. Błotnik(1), dwa razy drzwi (od listew w dół=jako jeden element)(2) i klapa(3) <uoee>
Coś niesamowitego :-x
Im "nowsze" :mrgreen: auto tym... tańszy/gorszy/niepełny ocynk (?) <mysli>

Koenig napisał(a):Cena 300zł za element


U mnie... 280zł

p(y)zdr(a)

Re: Ocynkowanie karoserii.

PostNapisane: 2014-05-22, 09:09
przez Koenig
Foty na pewno zrobię. W poprzednim aucie miałem stłuczkę, zrobiłem foty żeby przy sprzedaży pokazać co było robione, ale kupujący akurat nie był zainteresowany, wystarczyło mu to co widział na aucie i kupił od ręki :)
Elementy mam dwa - lewy błotnik z jednym małym pęcherzykiem, na prawym juz są dwa. Auto nie miało przygód, dlatego jestem zdziwiony że coś wyszło.
Z drugiej strony auto ma już swoje lata.

Re: Ocynkowanie karoserii.

PostNapisane: 2014-05-29, 19:14
przez nie pamietam 82
Koenig napisał(a): Nie mniej jednak trochę mnie przestraszył, bo mówi że nie wiadomo co się odkryje jak zacznie robić. Nadal nie mogę zrozumieć dlaczego ocynk nie wytrzymał...


Z racji tego, ze dzisiaj byłem u lakiernika (bardzo porządny/kumaty "chłop" - właściciel dobrze prosperującego Zakładu Blacharsko-Lakierniczego pod Opolem) - przy okazji zapytałem/poprosiłem o oględziny mojej karoserii. Pytałem o te babole na błotniku i o "schorowane" ranty na dole drzwi zaraz na styku z gumowymi dokładkami. Nie wiem ile w tym prawdy (?)/(ile racji?) ale usłyszałem taką oto odpowiedz na zadane pytanie: "skąd to sie bierze w ocynkowanym aucie?"


"Mój" lakiernik (mówi, że) wie co odkryje bo... zna ten temat od podszewki/z wieloletniego doświadczenia <mysli>
Zarówno A6 (nie wiem czy tylko te po FL) jak i Paski B5 (też po FL) mają w tym miejscu wewnątrz błotnika coś w rodzaju pianki/gąbki (cholera wie do czego to komu potrzebne? Nie pytałem go). Pianka/gabka "pije" wodę/wilgoć i długo "trzyma" co daje taki efekt końcowy :(
Ci "madrzejsi/zapobiegliwi" właścicele pozbywają się tego "patentu" od razu po zakupie auta (jak jeszcze błotnik jest/wydaje się być cały i zdrowy).
Taka jego teoria - ile w tym prawdy? Nie wiem <mysli>

Bardziej marwi mnie druga sprawa. Twierdzi, że nie ma co bawić się w "reperaturki" tego co pod spodem lakieru tylko... trza wyciąć kawałek błotnika i wspawać kawał dobrej/zdrowej blachy :shock:
Pomimo tego, ze druga strona wydaje się (narazie) OK chce zajrzeć i tam <mysli>

W szukanie całego elementu raczej chyba nie ma co się bawić (jak nie dotkniesz/zobaczysz na własne oczy) to nie ma szans na kupno zdrowego elementu przez neta.

Jeżeli chodzi o ranty dolne/krawędzie drzwi - to winowajcą są... te gumowe dokładki na drzwiach :[
Po pierwsze: na nich stoi woda, nie ścieka do końca. Stoi, aż wyschnie/wyparuje.
Po drugie: dokładki trzymają się/są zamontowane na "kołki" (nie są klejone) i to powoduje jakieś tam mikro ruchy tych dokładek w czasie jazdy i zamykania drzwi. Te drgania/ruchy zaś - powodują tarcie o rant/kant drzwi co skutkuje zdzieraniem/tarciem o lakier na rancie i... efekt (po latach) jak u mnie :(

Taka (jego) teoria. Ile w tym prawdy? Powtórze: "nie wiem" :roll: ale... cos w tym jest/może być <mysli> <mysli> <mysli>

Pozdrawiam - Adrian <luzik>

Re: Ocynkowanie karoserii.

PostNapisane: 2015-03-31, 20:21
przez MarianTczewA6
Witaj Kolego to prawda w mojej audi też jest z tym problem po naprawie napisze jeszcze tutaj kilka zdań. pozdrawiam

https://www.youtube.com/watch?v=P4pY7VTN2bU

Re: Ocynkowanie karoserii.

PostNapisane: 2015-03-31, 21:55
przez pastaldo
MarianTczewA6 napisał(a):Witaj Kolego to prawda w mojej audi też jest z tym problem po naprawie napisze jeszcze tutaj kilka zdań. pozdrawiam

https://www.youtube.com/watch?v=P4pY7VTN2bU

Ale wykopalisko z przed roku. :->
Ten problem ma 80% A6 C5 jak nie wiecej. Trzeba z tym walczyc i tyle.