Strona 1 z 1

Błąd czujnika parkowania

PostNapisane: 2013-06-13, 22:22
przez zibi06
Witam
Od pewnego czasu borykam się z problemem dotyczącym przedniego czujnika parkowania.
Zapisany błąd :
01628 - Czujnik systemu pomocy przy parkowaniu; przedni lewy środkowy (G254)
03-00 - Brak sygnału

W moim aucie zastosowano czujniki PDC firmy MetaSystem. Niestety z tego co się orientuję brak jakichkolwiek zamienników więc pozostaje opcja serwis z ceną ok 460 - 480 pln sztuka.
Czujnik nie działa od grudnia zeszłego roku. Był zamieniany z innymi i sygnał szedł za czujnikiem. Od kilku dni ( po tym jak zrobiło się ciepło i słonecznie) zdarza się że czujnik działa ( system PDC uaktywnia się) ale nie ma żadnej logiki ponieważ działa " według własnego uznania".
Co może być tego powodem ?
Czy w ogóle jest możliwość naprawy takiego czujnika, czy jedynie wymiana ?
Używki (na alledrogo )są w granicach 200-300 pln ale nie mam zaufania do takiego zakupu.

PostNapisane: 2013-06-23, 22:51
przez olo_gsm
Poszukaj całych zderzaków. Kiedyś mi się udało kupić kompletny podrapany i poobijany zderzak z kompletem pdc i wiązką do a6 c5 za 150zł, a pojedyncze czujniki można kupić po 100zł/szt.

PostNapisane: 2013-06-25, 00:56
przez zibi06
olo_gsm napisał(a):Poszukaj całych zderzaków.

Niestety z braku czasu w zasadzie jedyna opcja to net. Wszyscy wiedzą że to towar deficytowy i jak pisze slawekA6, szt jest od 200 zł. Nawet była próba podmianki od Fabii II/Roomstera - oznaczenia czujników niby identyczne (różnią się kształtem, wtyczką i mocowaniem) - ale wyszła lipa (może wadliwy czujnik). Do tego byłoby wpip przeróbek (przedni zderzak środkowy czujnik). Ostatnio czujnik parę dni pochodził i znowu "zdechł".

PostNapisane: 2013-08-11, 15:28
przez Bakus86
Problem rozwiązałeś ?? Niestety jeżeli to czujnik masz dwie opcje: używka lub ori z serwisu.

PostNapisane: 2013-08-11, 18:46
przez zibi06
Bakus86 napisał(a):Problem rozwiązałeś ??

Jak do chwili obecnej to tak. Na innym forum znalazłem info dotyczące ewentualnego zawilgocenia. Pamiętam że zimą czujnik i przewody były (co jakiś czas) oblodzone, wiosna była deszczowa. Wziąłem suszarkę do włosów, wyjąłem kratkę w zderzaku i "suszyłem", chociaż do końca nie byłem przekonany ale co miałem do stracenia oprócz czasu.
Od ponad miesiąca czujnik działa, przewody i czujnik dodatkowo zabezpieczyłem.
Czy suszenie pomogło, czy to zbieg okoliczności, nie wiem.