Naprawa daszka przeciwsłonecznego.
Napisane:
2015-11-11, 12:43
przez nie pamietam 82
Siema
.
Jednego już nie miałem a drugie (strona pasażera) zostało mi w rękach podczas tegorocznych wakacji
.
Da się to czymś SENSOWNIE i ESTETYCZNIE zreperować ? Pewnie najlepiej wymienić daszki ale... z kolorem u mnie trochu ciężko
.
Dzięki za podpowiedzi
.
Re: Naprawa daszka przeciwsłonecznego.
Napisane:
2015-11-11, 21:03
przez Witia
Niedokońca widzę ale chodzi o te haczyki ? To one są uszkodzone ? Jak tak to dawaj adres na PW to ci wyślę, mam takie szare,może podpasują albo uda się złożyć coś z dwóch. Co do odsłoneczników/daszków to mam w kol. Elefant
Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
Re: Naprawa daszka przeciwsłonecznego.
Napisane:
2015-11-11, 21:14
przez nie pamietam 82
Siema Witek
.
Chodzi o te plastikowe tulejki (na mocowaniu daszka) , które wpina się w "haczyk podsufitki"
. One nie są rozbieralne
. Pękły mi qwa mać !
A nie będę tego owijał taśmą izolacyjną przecież .
Re: Naprawa daszka przeciwsłonecznego.
Napisane:
2015-11-12, 08:50
przez mwx
Moja jedna pękła i ją sprytnie posklejałem (takie puzzle 3D). Trzyma od dawna i nic nie widać.
Jak jeszcze nie wyrzyciłeś/zgubiłeś kawałków to warto spróbować.
Re: Naprawa daszka przeciwsłonecznego.
Napisane:
2015-11-12, 19:05
przez nie pamietam 82
Tą "sieczkę" wywaliłem za okno (gdzieś w okolicach Terespola)
.
Wysłane dzięki Tapatalk.