Audi A6 Forum PL

Muszę wymienić zamki drzwi przednich .
Na znanym portalu aukcyjnym są zamki w różnych cenach , ale też różniące się numerami oryginału.
Czy ktoś z Was orientuje się w ewentualnych różnicach w zamkach drzwi przednich ?
Na aukcjach można znaleźć numerację :

4B2837016A lub 4B1837016G (prawy przód)
4B2837015A lub 4B1837015G ( lewy przód)

Nie wiem jaki mam nr , bo musiałbym rozebrac drzwi , żeby to wiedzieć.
Orientujecie się z czego wynikają różnice w numeracji ?

kuna napisał(a):Orientujecie się z czego wynikają różnice w numeracji ?

może od tego że jeden jest do drzwi prawych a drugi do lewych? :D

Mona napisał(a):

kuna napisał(a):Orientujecie się z czego wynikają różnice w numeracji ?

może od tego że jeden jest do drzwi prawych a drugi do lewych? :D

no tak , ale masz dwa numerki do lewych i dwa do prawych i tu jest moje pytanie : z czego wynika różnica w numerkach ?
Obawiam się ,że kupie nie ten numerek i będzie lipa

Zamki założone
Okazuje się ,że numerki nie mają żadnego znaczenia - może spokojnie montować .
Pierwszy raz wymieniałem zamek w drzwiach pasażera z przodu i okazało się , że nie ma potrzeby demontowania ramki drzwi - zamek po kilku sprytnych manewrach między ramką a blachą drzwi wyszedł bez problemu
Oczywiście od strony kierowcy demontaż ramki był niezbędny.
Co mogę poradzić potomnym : przy zakładaniu cięgna klamki wewnętrznej uważajcie , by go nie skręcić wokół własnej osi - ja tak zrobiłem i zablokowałem sobie drzwi .Dużo nie brakowało , a rwałbym tapicerkę , jednak Tyskie oraz chwila pomyślunku pomogły w rozwiązaniu problemu.Trzeba w takiej sytuacji otworzyć szybę , odgiąć lekko tapicerkę na wysokosci klamki wew. i wypiąć z uchwytu całe cięgno.Zamek zostanie uwolniony , a drzwi można otworzyć.
Trochę żałuję , że nie zrobiłem opisu z fotkami ( przypomniało mi się jak poskładałem wszystko do kupy )
Lecz w razie pytań lub problemów w kwestii wymiany zamków jestem do dyspozycji

A ja tylko dodam, że nie ma potrzeby zdejmowania całej ramki do wymiany zamka w drzwiach kierowcy.

olo_gsm napisał(a):A ja tylko dodam, że nie ma potrzeby zdejmowania całej ramki do wymiany zamka w drzwiach kierowcy.

Dobra nowina, możesz jakoś opisać to? Jutro się za to zabieram i będę wdzięczny jak przedstawisz to w sposób możliwie prosty do ogarnięcia

uda się zapodać jakieś jeszcze wskazówki ? też mnie czeka wymiana zamka od strony kierowcy

panowie do wymiany zamkow nie trzeba demontowac ramek z szyba dotyczy to rowniez tylnych drzwi wrazie pytan co i jak pisac

vippassat, pytanie ma każdy to samo. Jak to zrobic ?

Wiem, że kiedyś w drzwiach pasażera to zrobiłem, wynikło to jednak bardziej z mnóstwa kombinacji niz z wiedzy. A poza tym teraz już nie odtworzę z pamięci metodologii. No i pomyslałem wtedy ze drzwi kierowcy ze wzgledu na wkładke zamka to się nie da. W wyniku czego od roku jeżdże z nie działająca lmpką i brzęczykiem

Jak mozesz to opisz to po kolei, wspaniale byłoby jakbys miał fotki

Szanowni ,

W sierpniu br. wymieniałem zamki w drzwiach przednich ( obydwóch) .
Z własnego doświadczenia wiem , że wyjęcie zamka bez zdjęcia ramki w drzwiach kierowcy jest mało prawdopodobne - no chyba , że mamy do dyspozycji małe chińskie rączki , które poradzą sobie z zamkiem , który jest "blokowany" przez wkładkę , a z kolei jakiekolwiek manewrowanie zamkiem przy założonej ramce graniczy niemal z cudem.Po prostu nie ma miejsce , by złapac zamek i obrucić go tak , by wyskoczył z wkładki.
Zupełnie inna sytuacja jest z drzwiami pasażera z przodu.
Tam nie ma wkładki i ze spokojem wyjmiemy zamek po zdjęciu boczka tapicerki.
Jednak pragnę zwrócić uwagę na kable idące do przełącznika podnoszenia/opuszczania szyby :
Ponieważ nie ma możliwości odpięcia kostki po zdjęciu boczka - należy mały płaski wkrętak wsadzić w otwór pod podpraciem w boczku i naciskając wypchnąć przycisk podnoszenia szyb wraz z kostką.
Wtedy wystarczy odłączyć kostkę i cały boczek ładnie nam odchodzi.
Podobnie wygląda sprawa w drzwiach tylnych lewych i prawych.

kuna napisał(a):Z własnego doświadczenia wiem , że wyjęcie zamka bez zdjęcia ramki w drzwiach kierowcy jest mało prawdopodobne

Wychodzi bez problemu. Są dwa rodzaje zamków - jedne mają w miejscu gdzie wkładka wchodzi w zamek taki plastikowy "daszek" i wtedy jest trochę więcej kombinacji. W wersjach bez tego plastikowego nadlewu nie ma problemu. Trzeba tylko odpowiednio przekręcić cały zamek i wyjdzie. W każdym wypadku zawsze można przesunąć blaszane zabezpieczenie klamki i wysunąć wkładkę zamka razem z klamką (jest tam tylko dodatkowo takie zabezpieczenie w postaci sworznia, które trzeba wiedzieć jak jest zaczepione bo inaczej nie wyjdzie, a ciężko to opisać). Ogólnie wyjęcie każdego zamka w c5 to kwestia 10-15 minut ze zdjęciem tapicerki, odpięciem przełączników i takie tam.
Jeżeli jednak wybierzecie trudniejszą i o wiele bardziej czasochłonną i ryzykowną drogę czyli zdjęcie całej ramki to polecam dobre oznaczenie położenia klinów ustalających położenie ramki żeby się później nie pierdzielić z ustawieniem ramki względem karoserii (a do ustawienia są 3 płaszczyzny czyli x,y,z)
Może znajdę gdzieś obrazki z elsy które zobrazują jak odbezpieczyć klamke i wkładkę to wkleję tutaj.

olo_gsm napisał(a): mają w miejscu gdzie wkładka wchodzi w zamek taki plastikowy "daszek"

właśnie o ten daszek się rozchodzi , bo przyznam , ze miałem niewielkie problemy z wyjeciem zamka ( nawet po zdjęciu ramki ) ze wzgledu własnie na ten pieprzony daszek .

olo_gsm napisał(a): można przesunąć blaszane zabezpieczenie klamki i wysunąć wkładkę zamka razem z klamką (jest tam tylko dodatkowo takie zabezpieczenie w postaci sworznia, które trzeba wiedzieć jak jest zaczepione bo inaczej nie wyjdzie, a ciężko to opisać

z wyjeciem klamki jest spory problem dla kogos , kto nigdy tego nie robił , dlatego lepszym wyjściem ( choc bardziej pracochłonnym ) jest zdjęcie ramki i nie "bawienie" się klamką .
Tak jak napisałeś konieczne jest zaznaczenie jakimś pisakiem położenie klinów .
Proponuje też po założeniu ramki nie dokręcac jej "na gotowo" , lecz zostawić "pewien luz" , by móc odpowiednio podregulować położenie całej ramki .
Jeszcze jedna sprawa :

po zamontowaniu zamka i "podpięciu" go do klamki wewnętrznej zwróćcie uwagę na ułożenie cięgna - zbyt naciągnięte ( źle podpięte) może doprowadzić do zablokowania drzwi - kuna to przerabiał i o małe nie rwał tapicerki. Tak więc ze spokojem i kulturą - to jest audi a nie dacia ....

Zamek od strony kierowcy wymieniony. poszło bez stresu i napinania żyłki . teraz jak otwieram drzwi nie mam migającej choinki w aucie. zdjęcie ramki jest proste a ponowne jej ustawienie również bezproblemowe.
Pozostały drzwi od pasażera bo jak je otwieram to nie zapala się światło. podejrzewam mikrostyk albo kabel. mikrostyk w drzwiach pasażera odpowiada za coś jeszcze poza światłem??

Mirooo napisał(a):mikrostyk w drzwiach pasażera odpowiada za coś jeszcze poza światłem??

tylko światło i informacja na fis o niezamkniętych drzwiach

też racja, o tym nie pomyślałem