Strona 1 z 2

Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-25, 14:17
przez mwx
Mam dość wkurzający problem z hamulcem. Na co dzień jeżdżę nowym autem służbowym, więc mam porównanie z całkowicie sprawnym układem.

W mojej A6 hamulec działa dopiero po "wybraniu luzu". Tzn przez kilka cm jest miękki i nagle zaczyna mocno hamować.

Zauważyłem, że gdy zaciągnę ręczny na 3 pierwsze ząbki (wtedy jeszcze nie hamuje) to pedał od samej góry powoduje mocne i precyzyjne hamowanie, bez efektu luzu.

To by wskazywało na problem z tyłem - coś jakby klocki za bardzo cofały się w zaciskach? Do tego występuje problem z wysoko łapiącym ręcznym - muszę podnieść podłokietnik żeby porządnie zahamować.

Z przodu mam zaciski dwutłoczkowe z tarczami 321x30, z tyłu wciąż 245x10 z tłoczkiem 38mm. Za tydzień chcę zmienić je na takie z 4.2, pod tarcze 269 i tłoczek 43.

Prosiłbym o info na co zwrócić uwagę, żeby zlikwidować przy okazji dwa opisane problemy. Czy rozciągnięte linki ręcznego mogą być temu winne?

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-25, 14:21
przez sztukens
Koniec klocków + do wymiany linki. Prawdopodobnie to rozwiąze Twoj problem. Ew. spróbuj naciągnąć linke. Z tego co pamiętam śruba napinająca jest koło ręcznego. Pozdrawiam

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-25, 15:10
przez mwx
Klocki nowe. Linki nie wykazują luzu <mysli>

Przyznaje się, że zapomniałem posmarować gładzie tłoczków przed wkręceniem - możliwe że jakoś się zatarły w uszczelce i same wracają za daleko?

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-25, 20:35
przez RomanS
Podciągnij ręczny, powinno sie poprawić :-)

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-25, 20:51
przez Piotruś
Oprócz podciągania ręcznym 8-) myślę, że warto przemyśleć ewentualną regulację "bolca" servo.
Modeator Kuna nie tak dawno robił to w swoim bolidzie, więc na pewno chętnie Ci podpowie co i jak.

Szczerze mówiąc pomimo tego, że podciąganie ręcznym jakby likwiduje dyskomfort - ja nie sądzę żeby zaistniały problem miał jakikolwiek związek z hamulcami tylnej osi.

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-25, 20:56
przez RomanS
Hehe, koledzy, ja nie przesądzam (bez obejrzenia pacjenta), że problem lezy tu albo nie tu. Jednak (moim zdaniem) tak jak w tej chwili jest z ręcznym, tzn. żeby móc go zaciągnąć trzeba unosić podłokietnik, to taki stan normalnym nie jest :-)

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-26, 08:52
przez mwx
Piotruś napisał(a):Oprócz podciągania ręcznym 8-) myślę, że warto przemyśleć ewentualną regulację "bolca" servo.


Rozumiem, że chodzi o delikatne wydłużenie trzpienia łączącego serwo z pedałem hamulca? (wymiar A)

Obrazek

Gdzie można pokręcić śrubkami od linek?

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-26, 09:44
przez kuna
mwx napisał(a):Rozumiem, że chodzi o delikatne wydłużenie trzpienia łączącego serwo z pedałem hamulca? (wymiar A)

Witaj,
na trzpieniu masz dwie nakrętki na klucz 19 .
Jedna , to regulacyjn a( ta dłuższa ) , druga - kontrująca.
Zeby wydłużyć skok pedału hamulca musisz wykręcić lekko śruby w kierunku serva , natomiast wkręcając śruby w stronę pedału hamulca skrócisz skok pedału . Pamiętaj o dwóch sprawach :
1. Podstawowa , to jazda próbna ( po regulacji może auto "dęba" stanąć lub późno będzie łapał hamulec- w zalezności od typu regulacji )
2. Sprawdzenie działania czujnika świateł stopu

Pozdro, 8-)

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-26, 10:05
przez mwx
Dzięki za info. Zajrzę tam już po wymianie tylnych zacisków. Rozumiem, że dostęp wymaga jedynie demontażu osłony nad nogami kierowcy?

Jeszcze w kwestii regulacji linek ręcznego - śrubki są osiągalne od góry, czy od dołu?

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-26, 10:34
przez kuna
mwx napisał(a):Rozumiem, że dostęp wymaga jedynie demontażu osłony nad nogami kierowcy?

Tak - 4 wkręty :]
Musisz też zdjąć tą małą maskownicę nad kolumną kierowniczą ( przy zegarach ) - pod nią są dwie z czterech śrubek .

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-26, 10:40
przez RomanS
mwx napisał(a):Jeszcze w kwestii regulacji linek ręcznego - śrubki są osiągalne od góry, czy od dołu?


Zasadniczo musisz się dobrać od góry do mechanizmu hamulca ręcznego (w tunelu) i od dołu do nakrętek na linkach (pod osłoną termiczną układu wydechowego. Cała procedura to opis na 2 albo 3 strony (z obrazkami) książki napraw (której nie mam obecnie jak zeskanować). Może jest gdzieś w necie, oryginał dla A6 C5 tylko po niemiecku ale wystarczy jak znajdziesz dla Passata B5, to jest po polsku, mechanizm dokładnie ten sam.
Ale... ciekawi mnie czy Ty tak zawsze miałeś z tymi hamulcami ? Czy tez pojawiło się po jakiejś ingerencji (bo wtedy tam zapewne leży przyczyna). Piszę, bo ręczny jako taki ma samoregulatory w zaciskach i potrzeba regulacji na linkach pojawia się w zasadzie przy wymianie linek albo zacisków.
Więc z jednej strony warto by wyregulować ręczny i zobaczyć co się zmieni a z drugiej "poprawniej technicznie" byłoby to zrobić po wymianie zacisków którą planujesz zrobić :-)
Jeżeli wcześniej miałeś ręczny zaciągany na ten powiedzmy 4 czy 6 ząbek a teraz musisz ciągnąć tak wysoko, to co ? samoregulatory się rozleciały? i w obu zaciskach ??? Jak widzisz pytan może być trochę ale tak to jest z leczeniem pacjenta przez internet i nie znając historii choroby :-D

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-26, 11:17
przez mwx
No właśnie - kiedyś ręczny działał dobrze, a przestał jeśli dobrze pamiętam, po wymianie klocków.

Nie chcę tu za bardzo pochylać się nad obecnie zamontowanymi zaciskami. Bardziej chodzi mi o wskazówki dotyczące składania nowych, tak żeby było dobrze, no i nad wyeliminowaniem tego luzu.

Wczoraj zerknąłem jeszcze na to na szybko i wkładając rękę przez felgę wyczułem że na spuszczonym ręcznym, gdy dźwigienki przy zaciskach są w "skrajnie otwartej" pozycji jedna z linek jest mocno napięta, a drugą można paluchem podciągnąć - rozumiem że, jeśli na nowych zaciskach będzie tak samo - trzeba podciągnąć? Tam nie ma być luzu?

Zaciski składam na nowych tłoczkach/gumkach/uszczelkach/odpowietrznikach. Mam zestaw małego kombinatora, w postaci ATE Bremszylinder-Paste, ATE Plastilube i 1,5l ATE DOT4 :-)

I teraz zastanawiam się co i czy smarować. Planuję zrobić tak:

- tłoczek, uszczelkę, gładź wewnątrz zacisku: ATE Bremszylinder-Paste
- gwint tłoczka: ATE Bremszylinder-Paste
- uszczelniacz i trzpień dźwigienki ręcznego: ATE Bremszylinder-Paste
- mechanizm ręcznego: podobno nie smarować?
- O-ring w trzpieniu wchodzącym w tłoczek: ATE Bremszylinder-Paste
- prowadnice zacisków, klocków, tyły klocków: ATE Plastilube
- gwint odpowietrznika: nie smarować? może można jakoś delikatnie gwincik maznąć żeby zapobiec zapieczeniu? mam pastę BERU do świec - może to?

Zdania są podzielone - niektórzy mówią, żeby składać zacisk wyłącznie na DOT4, bo jak się posmaruje to tłoczek będzie się za łatwo cofał a to źle <mysli>

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-29, 01:09
przez dan
A kiedy zmieniales klocki? Bo ja mialem to samo po wymianie klockow tylnych. Pedal szedl nisko a reczny wysoko. Skonsultowalem to z kolega majacym zaklad (robi uklady hamulcowe tylko i wylacznie) oraz z mechanikiem,ktory to robil. Powiedzieli,ze to sie ulozy.Nie chcialem w to wierzyc,ale tak sie stalo,ale po 3 tys km jazdy autostradowej ( akurat jechalem na wakacje)

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-29, 08:42
przez mwx
To wiadomo, że musi się ułożyć - od tego są samoregulatory. Tyle, że ja pozaciągałem już ręczny z 200 razy i nic. Zobaczymy jak będzie z nowymi zaciskami. Przy okazji przepłuczę/odpowietrzę cały układ.

Re: Hamulec zasadniczy nisko łapie, a ręczny wysoko

PostNapisane: 2015-06-29, 23:56
przez dan
Watpie czy ilosc wajchowania ma znaczenie. Klocki musza sie ulozyc do tarczy,czytaj przytrzec. A tylne zuzywaja sie bardzo wolno.