Strona 1 z 1

wentylator pracuje po zgaszeniu silnika

PostNapisane: 2015-01-31, 01:22
przez dan
Dzisiaj po zgaszeniu auta uslyszalem pracujacy wentylator. Uznalem,ze to bardzo dziwne - nigdy wczesniej tak nie bylo,zwlaszcza ze jest zima. Temperatura silnika wynosila 90st. Wentylator pracowal sobie ok minuty napewno ( nie wiem dokladnie ile bo poszedlem do domu zobaczyc rozpiske bezpiecznikow w razie jakby sie nie wylaczyl wogole) wracam za 5 minut i cisza.

Czy takie zachowanie wentylatora jest normalne?

Zapach spalonej gumy po jeździe

PostNapisane: 2015-01-31, 01:25
przez dan
Witam



Czasami po jezdzie kilkanascie kilometrow z pracy po wyjsciu z auta czuje zapach ( smrod) spalonej gumy ewidentnie z tylnich kol - mniemam ze od hamulcow?

Z czym to powiazac?

Re: wentylator pracuje po zgaszeniu silnika

PostNapisane: 2015-01-31, 08:57
przez lyngso
Witam,

W moim zauważyłem to samo i przy wizycie w serwisie na wymianę oleju zapytałem o to.
Dostałem odpowiedź, że to normalne w tych autach, bo wentylator nie tylko chłodzi plyn w chłodnicy ale ma też za zadanie schodzić komorę silnika np po procesie wypalania DPF, bo filtr jest prawie w komorze silnika.
Nie wiem na ile to jest prawda ale faktycznie zdarza się też u mnie taka praca wentylatora.

Pozdrov

Re: wentylator pracuje po zgaszeniu silnika

PostNapisane: 2015-01-31, 10:52
przez dan
To ma sens.
Rzeczywiscie tak moze byc. Bede w poniedzialek na serwisie,zapytam o oficjalne stanowisko.
W tym samym czasie zauwazam,ze smierdzi ' gumą' spod auta - myslalem,ze to cos z hamulcami,ale moze jest to powiazane z wypalaniem dpf?
Dzieki Lyngso !

Re: Zapach spalonej gumy po jeździe

PostNapisane: 2015-01-31, 11:27
przez egoonn
sprawdz czy się grzeją jak nie to nie hamulce , a opona nie przyciera gdzies ?

Re: Zapach spalonej gumy po jeździe

PostNapisane: 2015-01-31, 11:37
przez dan
Wszystko wyglada ok,felgi zimne. W innym temacie pisalem jeszcze o chodzacym wentylatorze po zgaszeniu - ma to zwiazek z wypalaniem filtra dpf,byc moze ten smrod jest od tego

Re: wentylator pracuje po zgaszeniu silnika

PostNapisane: 2015-02-01, 09:38
przez Piotruś
dan napisał(a):W tym samym czasie zauwazam,ze smierdzi ' gumą' spod auta


lyngso ma na 99,9% rację. Najprawdopodobniej zgasiłeś silnik będący akurat w trakcie procesu aktywnej regeneracji (po naszemu: akurat dopalało DPF).
Niestety, chociaż instrukcja samochodu nie wspomina o tym ani słowa, to takie postepowanie bardzo ale to bardzo wydatnie skraca żywotność DPF, za który w razie czego będziesz zmuszony zapłacić z własnej kiesy.
Dlatego osobiście bardzo polecam samemu nauczyć się rozpoznawania trwającej procedury i w ochronie własnego portfela nie przerywać jej aż sama się zakończy, a potem jeszcze przez około 10 minut pozwolić spalinom na schłodzenie filtra. Naturalnie nie trzeba od razu popadać w skrajności i domniemywać, ze filtr już się uszkodził - co to to na pewno nie - ale tak na przyszłość gorąco polecam zwracać uwagę na takie "drobiazgi" ;-) .

Re: Zapach spalonej gumy po jeździe

PostNapisane: 2015-02-01, 10:02
przez Piotruś
Oczywiście, ze ma związek i z tego co się wydaje - parokrotnie już przerwałeś proces wypalania DPF. Jak pisałem w "tamtym" temace nie jest to dobre dla filtra i dlatego daj mu w końcu się porządnie oczyścić podczas spokojnej ale odpowiednio długiej jazdy regeneracyjnej.
Jedyne o co musisz zadbać, to możliwie jak najbardziej stabilna jazda, najlepiej na 4, 5 lub 6 "biegu" (wiem, że u Ciebie są tylko wirtualne więc niech to będzie odpowiednio dobrany zakres prędkości auta przy "manualnym" trybie skrzyni), z obrotami silnika z zakresy ok. 1800 - 2500 ale najlepiej tak 2300 - 2400 przez kilkadziesiąt minut (jakieś pół godzinki do 40 minut).
Zadbaj aby w trakcie jazdy regeneracyjnej ani razu nie przekroczyć obrotów silnika powyżej 2500 obr/min, bo w tedy ECU przedłoży bezpieczeństwo ruchu i proces regeneracji zostanie przerwany.

Re: Zapach spalonej gumy po jeździe

PostNapisane: 2015-02-01, 12:59
przez dan
Piotrze mam manual wiec nie ma problemu :)
Wczoraj zrobilem trase 30km jadac na piatce 2300 obrotow jednostajnie - nie za krotko?
Jak czesto robic takie wypalanie? Mam nieograniczona mozliwosc gdyz mieszkam przy autostradzie i zawsze w nocy wracajac z pracy moge sobie zrobic takie wypalanie,pytanie jak czesto.

Re: wentylator pracuje po zgaszeniu silnika

PostNapisane: 2015-02-01, 13:03
przez dan
Dzieki Piotrze.
Bede robil regularnie wypalanie na trasie.
Problem w tym,ze dwa razy jak poczulem wypalanie i zauwazylem wyjacy wiatrak to akurat zgasilem auto - jadac nie bylo zadnych oznak wypalania niestety.

Re: wentylator pracuje po zgaszeniu silnika

PostNapisane: 2015-02-01, 15:32
przez Piotruś
Dan, najważniejsze z najważniejszych jest żebyś nauczył się rozpoznawać kiedy trwa procedura wypalania DPF.
Podczas normalnej jazdy raczej nie ma żadnych szans tego rozpoznać, a jedynie na obrotach jałowych, które są minimalnie podwyższone nawet gdy samochód stoi całkiem w miejscu. I to też nie bardzo po dźwięku silnika co po mini-minimalnie podniesionej wskazówce na obrotomierzu.
No i po zapachu jak to określasz "palonej gumy" (tak naprawdę jest to smażący się syf drogowy przyległy do układu wydechowego, który daje o sobie znać gdy temperatura spalin wzrasta dwukrotnie). Przy czym śmierdzi raczej tylko w mokre dni, bo latem i gdy jest ładna sucha pogoda nic nie czuć a wiatraki pracują chociażby z powodu klimatyzacji.
Ale naprawdę da się wychwycić czas aktywnej regeneracji i we własnym interesie warto się tego nauczyć. O ile nie ma bezwzględnej konieczności "dedykowanego"/celowego regularnego wypalania DPF na autostradzie, o tyle faktycznie lepiej jest się trochę od czasu do czasu poświęcić, niż stwierdzić wypalanie filtra gdy do "odbicia karty" i rozpoczęcia dnia pracy zostały nam 3 minuty, a tu w DPF'ie az dudni ;-) ... .

Re: wentylator pracuje po zgaszeniu silnika

PostNapisane: 2015-02-01, 17:03
przez dan
Piotrze,jestes nieoceniony. Encyklopedia :) obroty jalowe mam caly czas na poziomie ok 900 obr/min. Strzalka na postoju jest zawsze w polowie drogi miedzy 800 a 1000 obr. Raz czy dwa zauwazylem ze byla blizej 800,ale tylko na chwile. Smrod spod auta mialem tylko dwukrotnie od zakupu - raz doszedl do tego pracujacy wentylator. Auto nie chodzi glosniej. Jestem w kropce,poza smrodem nie bylo zadnych innych objawow,chyba nawet obroty nie byly podniesione - chociaz glowy nie dam uciac jako ze cala sytuacje zauwazylem po wyjsciu z auta i zgaszeniu

Re: wentylator pracuje po zgaszeniu silnika

PostNapisane: 2015-02-01, 18:10
przez Piotruś
dan napisał(a):Piotrze,jestes nieoceniony.

Dziękuję ale pozory mylą <luzik> .

dan napisał(a):Jestem w kropce,poza smrodem nie bylo zadnych innych objawow,chyba nawet obroty nie byly podniesione

No tak leciutko-leciutko na pewno były (w trakcie dopalania). "Musisz" się tego nauczyć. Jak wejdzie w nawyk przestanie być kłopotliwe ;-) .

Re: Zapach spalonej gumy po jeździe

PostNapisane: 2015-02-01, 19:40
przez dan
Piotrze w takim razie czy obroty jalowe na poziomie miedzy 800 a 1000 oznaczaja jakies powiedzmy 'semi-dopalanie' ? Bo wychodzi ze ani one nominalne,ani takie,jak przy dopalaniu. Szukalem wartosci obrotow jalowych dla 2.0 tdi CR ale nie znalazlem.
Jade jutro do ASO (ze sprzeglem akurat) 100km autostrada w jedna strone to jeszcze pewnie sie troche dopali,oby.


I tak na przyszlosc - co robic,jak obroty mam podniesione a chcialbym skonczyc jazde? czekac na postoju,jechac przepalic?

Edit :
Po zrobionej trasie 2x 100 km na autostradzie,bez utrzymywania stalych obrotow, raz bylo to 2000 obr/min raz 2500 innym razem 3000 tys - normalna jazda - obroty na biegu jalowym spadly do 800 z haczykiem. Czyli przez ostatnie 2 tyg mialem je lekko podniesione ( nie wyjezdzalem na autostrade) i bylo to jakies chyba przygotowanie do wypalania,badz takie powolne wypalanie.