Wasze maksymalne prędkości czyli v-max

przez **Voytec** » 2013-06-21, 22:12

Myślę że każdy z was kiedyś tam wycisną ze swojej bryki wszystko co się da :-)

Fajnie by było się pochwalić a jeszcze lepiej udokumentować np.fotką :lol:

Chyba nie koniecznie musi być to Audi ale za pewnie miło widziane :-D

Na początek moja z BMW 530d. Jechałem co prawda szybciej innym autem ale nie mam fotki..może kiedyś

P.S. Uważajcie przy robieniu tych rekordów :roll:

przez **Mad_MAX** » 2013-06-21, 22:17

No to dowalileś , teraz będę musiał Mondziakiem pocisnąć hehehehehe

przez **Voytec** » 2013-06-21, 22:20

Mad_MAX napisał(a):No to dowalileś , teraz będę musiał Mondziakiem pocisnąć hehehehehe

hehe to będziesz musiał poczekać na halny i dużej górki poszukać na Zakopiance ;-)

Ale tak serio to kiedyś takim sport Mondeo jechałem i nie było lipy :-D

przez **Andi** » 2013-06-22, 07:41

A6C4 225 oczywiscie niemiecka autostrada ,
fotki nie mam - za X3 chcialem sie podczepic bo torowal droge .... ale jechal z 250 ... no i za chwile i jego i mnie zblokowali zajezdzajac lewy pas :-/

przez **dlugi** » 2013-06-23, 20:55

Moja A6C5 1,9 110 tylko 200 km wiecej brakuje skrzyni :-/

przez **Busters** » 2013-06-23, 21:34

mazda ostatnio :P

Audi cos pod 260 rekordowo(na zegarze) ale zdjecia nie mam.

przez **Mona** » 2013-06-23, 21:45

W Audi 240, Honda CBR 600 RR 245, Omega A 3000 230 :D

przez **malboro** » 2013-07-10, 18:28

Dziadki

Tak jeździ mój syn Astrą G 1.6 16V (1999) 8-)

przez **Bezi** » 2013-07-10, 18:36

Prosiak Turbo
Zamknięty budzik na 300km/h
Zdjęć brak, bo z zoną to 230 najwięcej a samemu ciężko foty robić.

przez **sosna** » 2013-07-10, 18:50

ja swoim czesto w niemczech 235km/h ale to tez bez zony :mrgreen:

i pewnie max

przez **Toperz** » 2013-07-10, 19:36

Voytec napisał(a):Na początek moja z BMW 530d

Wskazówka od spalania chwilowego to pragnie iść dalej w prawo :D

U mnie marne 200km/h, więcej nie było gdzie ani jaki... ot Polska właśnie... ale jeszcze trochę by poleciała

przez **lukidb** » 2013-07-10, 22:15

Za czasów świetności mojego auta (jakieś 4 lata temu) wracając z Berlina udało mi się zamknąć licznik. Rozpędzałem się co prawda ze 30 kilometrów

, ale udało się. Zdjęć niestety brak żona siedziała z zamkniętymi oczami i pazdurami wbitymi w deskę a i ja byłem nieźle posrany

przez **Koenig** » 2013-07-11, 07:02

A ja kiedyś jechałem...... uwaga ..... całe 61km/h. :-o

I to w terenie zabudowanym.
Miałem pietra, ale się udało, nikt mnie nie złapał :mrgreen:

przez **Mona** » 2013-07-11, 07:06

Koenig napisał(a):A ja kiedyś jechałem...... uwaga ..... całe 61km/h.
I to w terenie zabudowanym.
Miałem pietra, ale się udało, nikt mnie nie złapał

Ty to jednak jesteś wariat! :D

przez **malboro** » 2013-07-11, 07:11

Koenig napisał(a):A ja kiedyś jechałem...... uwaga ..... całe 61km/h.
I to w terenie zabudowanym.
Miałem pietra, ale się udało, nikt mnie nie złapał

Torebką od żony za to nie dostałeś? :mrgreen:

Wasze maksymalne prędkości czyli v-max

Wasze maksymalne prędkości czyli v-max

Kto przegląda forum