Witajcie. Chodzi mi po głowie ostatnio jakiś ciekawy samochód. Obecnie jeżdżę fiatem punto, ale coraz częściej wożę różne paczki oraz zbliża się coraz więcej wyjazdów w trasę, generalnie jeżdżę więcej, więc brak klimy i wspomagania oraz centralengo zamka... dokonywać takich inwestycji się we fiata już nie opłaca.
Do wyboru stanęły 4 auta, myślę, że potrzebuję minimum 150KM i gaz, stary diesel odpada, gdyż z tego rocznika znalezienie coś sensownego graniczy z cudem, a przy odrobinie pecha szybko wrzuci się równowartość ceny zakupu bez gwarancji ogarnięcia do stanu bezawaryjnego pokonywania tras; zostaję przy PB+LPG
Audi A6 C5 z silnikiem 1.8T - dobra jednostka i na pewno wszelkie naprawy, czy ewentualny remont będzie tutaj tańszy niż w wersjach 2.4 czy 2.8, ceny rozrządu, ogólna masa pojazdu przez lekki silnik za pewne będzie to sie nieco lepiej zbierać niż przy ciężkim 2.4, a spalanie na pewno jest na lepszym poziomie niż w 2.4 i 2.8 w gre wchodzi wersja 150 koni + ewentualny chip, lub 180km, w zależności od stanu.
drugi samochód który mi się podoba, to volvo V40
Lancia KAPPA kombi z motorem 2.4
Generalnie do ciężkich ładunków mam multivana t4, aczkolwiek takie kombi wydaje się być praktyczne. Multivan ma niecałe 80km, co na 2 tony masy skutecznie uniwmożliwia sprawną jazdę po mieście, więc trzeba kupić coś, czym będzie się w miarę szybko przemiszczać w trasie.