Witam.
Jako nowy użytkownik chce się przywitać. Wiec Elo:)
Sory za wypracowanie xD
Dzisiaj w czasie powrotu z pracy najpierw poczułem dziwny zapach a potem ujrzałem wielką kupę dymy wydobywającą się z lewego nadkola. Zjechałem na pobocze i zgasiłem na chwile silnik, otworzyłem maskę ale nic nie zobaczyłem. Odpaliłem silnik i chciałem cofnąć żeby wyjechać na drogę ale usłyszałem niesamowity jęk pompy wspomagania, wiec zgasiłem jeszcze raz silnik i otworzyłem maskę. Zobaczyłem że płyn wspomagania jest poniżej minimum, jako że miałem w schowku w bagażniku płyn to go dolałem, i pojechałem do domu nigdzie już nie zajeżdżając. W domu otworzyłem maskę płynu już nie było wiec go nalałem odpaliłem silnik i zacząłem oglądać gdzie jest wyciek, no i znalazłem plamę pod samochodem. Wyciek jest w miejscu jak by to powiedzieć kapie na plecionkę przed katalizatorem.
Orientuje się ktoś co to może być walnęła rurka od maglownicy? Jaki może być tego koszt//?